Doda postawiła twardy warunek Natalii Nykiel. Tak odpowiedziała na jej propozycję

Doda i Natalia Nykiel we wspólnym występie

Telewizja Polska zakończyła sezon letnich plenerowych koncertów w wielkim stylu. "Lato z Radiem i Telewizją Polską" zgromadziło w Grudziądzu największe gwiazdy polskiej sceny muzycznej. Wystąpili m.in.: Oceana, Piersi, Sławek Uniatowski, Małgorzata Ostrowska i Wilki. Największym zaskoczeniem wieczoru był duet Natalii Nykiel i Dody.

Artystki zaśpiewały swoje największe hity: "Volcano" oraz "Melodia ta". Na scenie był prawdziwy ogień, a piosenkarki dopełniały się nie tylko wokalnie, ale nawet pod względem stylizacji. Występ na długo zapadł w pamięci publiczności i internautom.

Mieliśmy okazję porozmawiać z Natalią Nykiel o kulisach głośnego koncertu. W rozmowie ze Światem Gwiazd opowiedziała o tym, co czuła na scenie w towarzystwie ikony polskiej muzyki, a także o współpracy z Dodą. Gwiazda postawiła jej jeden warunek, którego nie mogła zignorować.

Drwiny z wyglądu i uszczypliwe uwagi. Tak gwiazda TVN potraktowała Nykiel Czytaj dalej Dramat chwilę przed rozpoczęciem "Tańca z Gwiazdami". Para z hukiem wylądowała na ziemi Czytaj dalej

Natalia Nykiel o duecie z Dodą. Co czuła na scenie?

Widzowie TVP długo nie zapomną tego występu. Muzyczny duet pokazał się na scenie w kusych stylizacjach z gronem tancerzy. Nie zabrakło emocji za sprawą prawdziwego ognia, który w pewnym momencie otoczył wokalistki. 

Natalia Nykiel i Doda stworzyły świetną atmosferę, która udzieliła się publiczności. Artystki z przyjemnością wystąpiły w swoim towarzystwie.

Cieszę się, że to zostało tak fajnie, miło odebrane. Będąc na scenie, czułam od Dody, że ona się bardzo cieszy tym duetem. Ja się bardzo cieszyłam tym duetem. Miałam ciary śpiewając z nią "Melodię" i patrząc jej w oczy. Taki duet, ten między nami, myślę, że był dobrze dobrany pod takim kątem. Czasem śpiewasz z kimś, komu ciężko jest nawet złapać z Tobą kontakt wzrokowy. Miałam wrażenie, że obie byłyśmy w tym na sto procent - wyznała nam Natalia Nykiel.

Zanim jednak doszło do głośnego występu, artystki musiały dojść do porozumienia w kwestii scenicznej wizji i repertuaru. 

Doda miała świetną wizję na ten występ z tymi ogniami, wejściem. To wszystko było bardzo mocne i my obie w tym byłyśmy jako dwie silne supergirls - zdradziła piosenkarka.

Okazuje się, że w kwestii ich współpracy Doda postawiła jeden istotny warunek.

Doda postawiła jeden warunek Natalii Nykiel

Często była tak, że współprace z wielkimi gwiazdami show-biznesu wymagają podporządkowania się ich wymaganiom i zachciankom. Natalia Nykiel zdradziła nam, że jej współpraca z Dodą nie doszłaby do skutku, gdyby artystka nie zgodziła się na jeden warunków artystki.

Ja zaproponowałam z mojej strony bardzo luźno jakoś piosenkę typu cover. Dosyć mocny, rockowy, żeby ewentualnie mógł pasować Dodzie. Ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu Doda wróciła z informacją, że pomysł na duet jest świetny, ale tylko pod warunkiem, że zaśpiewamy moją piosenkę "Volcano", którą ja wiem, że Doda uwielbia, bo już kilka razy widziałam ją u niej na Instagramie. Doda powiedziała, żebym sobie wybrała jakąś jej piosenkę i zrobimy taki duet - zdradziła Natalia Nykiel.

Dla piosenkarki była to nie tylko okazja zaśpiewania własnego utworu w duecie z Dodą, ale także zmierzenie się z jedną z jej hitów.

Naprawdę byłyśmy szczere na tym koncercie, mówiąc, że śpiewamy swoje ulubione piosenki - dodała.

Więcej o Natalii Nykiel dowiecie się z naszego wywiadu poniżej: