Dramat Mariny po drugim porodzie. To najtrudniejsze chwile jej życia
Marina i Wojciech Szczęsny po raz drugi zostali rodzicami. Piosenkarka chętnie pokazuje internautom pierwsze tygodnie z maleństwem w domu. Odpowiedziała też na kilka pytań fanów. Okazuje się, że drugi poród kosztował ją wiele zdrowia. Jak się obecnie czuje?
Marina po raz drugi została mamą
Marina w 2016 roku wyszła za mąż za polskiego bramkarza, Wojciecha Szczęsnego. Zakochani wyznali sobie miłość w obecności rodziny i przyjaciół na jednej z greckich wysp. Tradycją jest, że małżonkowie, ostatnio w towarzystwie syna Liama, odwiedzają szczególne miejsce.
Podczas tegorocznych wakacji piosenkarka doczekała się narodzin drugiego dziecka. W 2018 roku powitała na świecie syna, a 3 lipca bieżącego roku urodziła córeczkę, Noelię.
Noelia. Witaj na świecie, nasza księżniczko. […] Chcielibyśmy kolejny raz z całego serca podziękować sztabowi medycznemu oraz dyrekcji @szpitalswietejrodziny w Warszawie za wspaniałą opiekę, profesjonalizm i dyskrecję - przekazała fanom w mediach społecznościowych.
Nieco później Wojciech Szczęsny zaskoczył żonę i córeczkę uroczym powitaniem, a teraz świeżo upieczona mama nabiera sił w domowym zaciszu. Opowiedziała o porodzie.
Kolejny sportowiec rezygnuje z kariery w reprezentacji Postawili nagrobek Kipiel-Sztuce. Mamy zdjęciaMarina wspomina pierwszy poród. Decyzja lekarzy ją zaskoczyła
Piosenkarka zupełnie oddała się macierzyństwu. W mediach społecznościowych możemy zobaczyć nawet pokój jej córeczki. Noelia może liczyć na sporą ilość pluszaków i eleganckich sukienek. Wszystko skąpane jest w neutralnych odcieniach brązu oraz beżów. Nie brakuje też zdjęć samej dziewczynki.
Marina po dwóch tygodniach od porodu wróciła też do aktywności w relacjach. Zorganizowała dla fanów sesję "Q&A", w której opowiedziała o swoich przeżyciach. Pytania najczęściej okalały temat samego porodu. Piosenkarka wróciła pamięcią do narodzin Liama. Co ją wtedy zaskoczyło?
Pierwszy poród skończył się awaryjnym cesarskim cięciem, o którym nic nie wiedziałam, ponieważ byłam przekonana, że uda mi się urodzić naturalnie. Niestety się nie udało To był okropnie ciężki poród, ale dość szybko doszłam do siebie - wspominała.
Czym różnił się drugi poród? Marina wyjawiła, przez jaki dramat przechodzi.
Marina opowiada o problemach po drugim porodzie
Po dwóch tygodniach gwiazda czuła się na tyle dobrze by opowiedzieć internautom o tym, co przechodziła podczas narodzin Noelii. Okazuje się, że poród był dla niej ciężkim przeżyciem. Tym razem była świadoma, że córeczka przyjdzie na świat przy pomocy cesarskiego cięcia, jednak samopoczucie matki mocno się pogorszyło.
Przy drugim miałam już wskazanie na cesarskie cięcie, ale pierwszy tydzień był najtrudniejszym tygodniem mojego życia jeżeli chodzi o samopoczucie. Nie mogłam wstać z łóżka, okropny ból, ale składa się na to wiele czynników - wyznała.
Marina robi wszystko by wrócić do sił, ale przyznała, że połóg po takim rodzaju porodu może trwać nawet do 8 tygodni. Ważne jest dla niej wsparcie męża i syna. Sama krótko podsumowała, w której ciąży czuła się lepiej.
Fizycznie w pierwszej, psychicznie w drugiej - dodała.