Edyta Górniak o konflikcie z Kayah. Niesłychane od czego wszystko się zaczęło
Edyta Górniak udzieliła nam wywiadu, a w rozmowie ze Światem Gwiazd powiedziała nieco więcej o konfliktach w show-biznesie. Zdradziła, co tak naprawdę poróżniło ją z Kayah. Takiej odpowiedzi chyba nie można się było spodziewać.
Edyta Górniak w show-biznesie
Edyta Górniak na scenie zadebiutowała kilka dekad temu i szturmem podbiła świat muzyki. Jej głos rozkochał w sobie nie tylko całą branżę, ale przede wszystkim miliony fanów. Przez kolejne lata jej popularność nie zmalała, wręcz przeciwnie, gwiazda pięła się po drabinie kolejnych zawodowych sukcesów.
Życie prywatne nie raz rzucało jej kłody pod nogi, ale na tym polu również może pochwalić się czymś bardzo wartościowym. Udało jej się samotnie wychować syna i stworzyć z nim wyjątkową więź. Allan też stawia już pierwsze kroki w branży, a na swoim koncie ma już występy na dużej scenie, gdzie towarzyszył swojej mamie.
Edyta Górniak i konflikty w show-biznesie
Wiadomo nie od dzisiaj, że show-biznes to branża, w której nietrudno o napięcia i konflikty. Sama Edyta również odczuła to, jak wielka kariera może położyć się cieniem na relacje między ludźmi. Wokalistka na przestrzeni lat unikała przykrych sytuacji, ale sama takich doświadczyła.
Na przestrzeni lat sporo mówiło się o nieprzyjemnych spięciach pomiędzy Edytą Górniak a Justyną Steczkowską. Zapytana przez reporterkę Świata Gwiazd, Monikę Maszkiewicz o możliwy udział Justyny w nadchodzącej Eurowizji, gwiazda odpowiedziała z wielką klasą.
Tak, widziałabym ją. […] Dzisiaj każda z nas ma już dużo doświadczenia i myślę, że każda z nas swobodniej by się czuła na takiej scenie międzynarodowej i może trochę więcej by wykorzystała, wtedy nie było social mediów, to się tak nie niosło bardzo. Wszystko było analogowe, dopiero teraz mamy digital – przyznała w wywiadzie dla swiatgwiazd.pl.
W tej samej rozmowie padły też słowa o nieprzyjemnościach z Kayah. Niesłychane, od czego się to zaczęło.
Edyta Górniak o konflikcie z Kayah
Edyta Górniak w rozmowie ze Światem Gwiazd opowiedziała o niecodziennej sytuacji. Wspomniała o głośnym konflikcie z Kayah, o którym rozpisywały się swego czasu tabloidy. Okazuje się, że cała sytuacja miała zostać sprowokowana przez dziennikarza.
Niby miałam konflikt z Kayah, a on się zaczął od tego, że dziennikarz mówi kiedyś do mnie: "A nie wiem, czy pani słyszała, ale Kayah to tak brzydko o pani powiedziała, bardzo niemiłe słowa, że aż głupio powtarzać. Co pani na to?". Później poszli i do Kayah powiedzieli to samo. Ja odnalazłam te wywiady i żadna z nas nie mówiła nic na siebie, ale została podpuszczona i każda zaczęła się bronić i w ten sposób powstał konflikt. Więc taki sprytny sposób - wyjaśniła Edyta w rozmowie z reporterką Świata Gwiazd.
Następnie nie wytrzymała i zaczęła mówić o tym, jak obecnie traktują się ludzie i co jest zarodkiem wszelkich nieporozumień.
Ludzie kochani do jasnej cholery! Każdy z nas chciałby być szczęśliwy i mieć święty spokój w sercu, budzić się szczęśliwy. Mieć ludzi, z którymi się dobrze czuje. Nie chce tych intryg. Tak naprawdę na końcu nikt nie chce, ale one powstają dlatego, że nie są ludzie szczerzy wobec siebie, stają przeciwko sobie, robią rzeczy, których nie chcą robić, są w relacjach, których nie chcą, powstają w nich konflikty zgrzyty. Nie potrafią sobie tego przetrawić, zmienić tego, odciąć się, więc co, krwawią na wszystkich po kolei.
Pojawiło się też krótkie przesłanie dla osób, które chętnie uciekają w konflikty.
Po cholerę, czy wam nie szkoda ludzie życia, czasu!? Skąd wiecie, ile wam jeszcze tego czasu zostało? Zostawcie te konflikty. Kto wam nie pasuje, odetnijcie się, kto wam pasuje, celebrujcie to. Cieszcie się, doceniajcie te osoby, które są.
Trudno nie zgodzić w tym przypadku ze słowami Edyty Górniak. Przecież spokój to jedna z najcenniejszych wartości. Poniżej możecie wysłuchać całej rozmowy Moniki Maszkiewicz z Edytą Górniak.
