Edyta Górniak oceniła szanse Mariny na Eurowizji. "Różne rzeczy mogą się wydarzyć"
W mediach wrze od doniesień, że Marina Łuczenko-Szczęsna ma dużą szansę wystąpić w preselekcjach do konkursu Eurowizja 2023. Teraz Edyta Górniak powiedziała, jakie jej zdaniem szanse ma żona Wojciecha Szczęsnego. Zdobyła się na szczerą wypowiedź.
W 1994 roku Górniak reprezentowała Polskę na 39. Konkursie Piosenki Eurowizji. Z piosenką "To nie ja byłam Ewą" zajęła drugie miejsce w finale, co jest do tej pory największym sukcesem naszego kraju w tych zawodach.
Edyta Górniak komentuje szanse Mariny na Eurowizji 2023
Portal Pudelek, powołując się na anonimowych informatorów, przekazuje, że Marina prawdopodobnie wystąpi na polskich preselekcjach do przyszłorocznej Eurowizji. Serwis donosi, że podobno może liczyć na pomoc Joanny Kurskiej. Tymczasem zarząd TVP miał zacząć w tym roku czynić plany ze sporym wyprzedzeniem.
– Występ Mariny na Sylwestrze TVP nie jest przypadkowy. Stacji bardzo zależy na tym, żeby żona Szczęsnego wzięła udział w preselekcjach na Eurowizję. Piosenkarka też jest chętna i już pracuje nad piosenką, która miałaby podbić Europę – czytamy w serwisie Pudelek.
Z tego samego powodu miała się ona pojawić ostatnio w "Pytaniu na śniadanie" w TVP2. Na razie rzeczywiście czeka ją występ na Sylwestrze Marzeń. Na tej samej imprezie zaśpiewa też Górniak. Wyznała w rozmowie z portalem, jak ocenia szanse swojej koleżanki z branży.
Edyta Górniak o konkursie Eurowizji: "W międzyczasie świat się zmienia"
Górniak ma jak najlepsze zdanie o Marinie. Mówiąc o potencjalnym wystąpieniu Szczęsnej na przyszłorocznej Eurowizji, wyznała: "Ona sobie zawsze poradzi, bo ona bardzo dobrze śpiewa. I dobrze śpiewa też na żywo. Jest też bardzo atrakcyjna, fajnie się rusza. Jest bardzo muzykalna, zawsze była. Więc myślę, że na pewno by sobie poradziła".
Edyta dodaje jednak, że szanse Mariny byłyby większe jeszcze kilka lat temu, kiedy estetyka piosenek była typowo rozrywkowa. Teraz, w trudnych czasach naznaczonych wojną i pandemią, widzowie szukają górnolotnych przesłań i treści.
– Ten konkurs jest nieprzewidywalny, ostatnie lata szczególnie to pokazują. Decyzja o tym, kto powinien reprezentować dany kraj odbywa się dużo wcześniej, niż odbywa się sam festiwal. W międzyczasie świat się zmienia i różne rzeczy mogą się wydarzyć – tłumaczy Górniak.
Chcielibyście zobaczyć Marinę na Eurowizji?
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
Źródło: Pudelek