Tego w historii Eurowizji jeszcze nie było! Media rozpisują się o rywalizacji Justyny Steczkowskiej z synem. Ona z Polski, a on?
Eurowizja 2024 zbliża się wielkimi krokami. Dopiero co Justyna Steczkowska wyraziła chęć występu w barwach Polski, a już jej syn potwierdził udział w eliminacjach w innym kraju. Dojdzie do historycznego starcia?
Eurowizja 2024. Kto oprócz Justyny Steczkowskiej chce reprezentować Polskę?
Eurowizja 2024 odbędzie się w szwedzkim Malmo. Wiadomo już, że o zwycięstwo zwalczy reprezentant Polski. Dla TVP będzie to szczególny rok, bo właśnie wtedy minie 30 lat od debiutu Edyty Górniak .
Już teraz plotkuje się o tym, kto wystąpi w barwach naszego kraju. Gotowość do występu wyraziła Anna Jurksztowicz , która z myślą o preselekcjach wypuściła polsko-francuską piosenkę “Varsovie” . Mówi się też o udziale Kuby Szmajkowskiego . Podobno miał otrzymać propozycję od publicznego nadawcy, ale jak dotąd żadne źródło nie potwierdziło tych informacji oficjalnie.
Swoją chęć udziału w Eurowizji po 29 latach wyraziła także Justyna Steczkowska .
Justyna Steczkowska chce wrócić na Eurowizję
Piosenkarka w jednym z odcinków emitowanej obecnie edycji “The Voice of Poland” bardzo entuzjastycznie zareagowała na występ jednej z uczestniczek, która zaśpiewała piosenkę Loreen – zwyciężczyni tegorocznej odsłony Eurowizji.
Steczkowska, wspominając ostatni finał konkursu, przyznała :
Aż pomyślałam, że warto raz jeszcze znaleźć w sobie siły, żeby pojechać i przeżyć ten wielki show...
Jej słowa zelektryzowały fanów wydarzenia, którzy od wielu lat namawiają Justynę na powrót. Chociaż w 1995 roku zajęła 18. miejsce, to dziś jej piosenka “Sama” uznawana jest za jedną z najlepszych w historii całej Eurowizji. Eksperci od konkursu uważają, że Polka wyprzedziła swoją epokę i gdyby dziś zaśpiewała ten utwór, znalazłaby się w ścisłej czołówce.
Eurowizja 2024. Z jakiego kraju startuje Leon Myszkowski, syn Justyny Steczkowskiej?
Jak dotąd Steczkowska nie wycofała się publicznie z pomysłu ponownego reprezentowania Polski, a tym samym wciąż daje nadzieję na jej udział – i to w rocznicę wielkiego sukcesu Edyty Górniak, z którą nie mają najlepszej relacji.
To jednak nie wszystko. Oprócz Justyny udział w Eurowizji zapowiedział także jej syn. Leon Myszkowski pochwalił się właśnie piosenką, którą wysłano do eliminacji na Łotwie. Singiel nosi tytuł “One Night” i powstał we współpracy z Marcusem Rivą.
Jak czytamy na łamach eurowizja.org:
Jak dotąd [Marcus] podjął dziewięć z rzędu nieudanych prób wyjazdu na konkurs. Najbliżej sukcesu był w 2019 roku, zajmując drugie miejsce po wygranej w głosowaniu telewidzów. Do eliminacji Supernova duet planuje zgłosić nową piosenkę. Termin upływa 30 listopada.
Dodatkowo ze strony fanów Eurowizji dowiadujemy się również, że jeśli Justyna i Leon wygraliby eliminacje w Polsce i na Łotwie, to mielibyśmy do czynienia z pierwszą w blisko 70-letniej historii Eurowizji rywalizacją rodzica z dzieckiem w barwach różnych państw.
I co wy na to?