Ewa z "Rolnika" po fali krytyki pokazała się fanom. Kiedy ona tak bardzo schudła? Po programie mocno się zmieniła
Ewa z “Rolnik szuka żony” pokazała się fanom. Jest jeszcze szczuplejsza niż była w programie. Kiedy tak się zmieniła?
Ewa i Waldemar w "Rolnik szuka żony"
Ewa Kryza była jedną z kandydatek Waldemara z 10. edycji “Rolnik szuka żony”. Od samego początku wyglądało na to, że rolnika jest wyraźnie zauroczony piękną brunetką, co szybko zauważyły dwie pozostałe panie. Uczestnik postanowił kontynuować relację z Ewą, jednak już wiadomo, że ta relacja nie przetrwała.
W finałowym odcinku edycji nie było zbyt przyjemnie, kiedy Waldek i Ewa wypominali sobie, dlaczego im nie wyszło. Już wiemy, że rolnik wrócił do innej z kandydatek Doroty i ich miłość kwitnie.
Ciężarna Ania z "Rolnika" tak ciężko pracuje! Czy to nie jest niebezpieczne w jej stanie? Scorupco i Czerkawski mają dorosłą córkę. Dlaczego Julia nie rozmawia z dziadkami i nie używa nazwiska ojca?Ewa z "Rolnika" w ogniu krytyki
Ewa już w programie sygnalizowała, że ważna jest dla niej kariera wokalna. Jej popisy można znaleźć w sieci, a po “Rolniku” tak bardzo wzrosła jej popularność, że bilety na jej koncerty sprzedawały się jak ciepłe bułeczki.
Kiedy jednak podzieliła się najnowszym występem, nie obyło się bez krytyki.
Pani wszystko śpiewa tak samo, na jedno kopyto. Nie ma ani charyzmy, ani polotu, takie śpiewanie na karaoke co najwyżej. Jest pani bardzo miła i sympatyczna, ale tym śpiewaniem to kariery pani nie zrobi - pisali internauci.
Więcej pisaliśmy o tym tutaj. Ewa od początku zachwyciła też urodą i świetną figurą, a także pięknymi czarnymi włosami. Jednak po programie bardzo się zmienia.
Jak zmieniła się Ewa po "Rolniku"?
Ewa, podobnie jak pozostałe uczestniczki “Rolnika”, zyskała sporą popularność po programie. Postanowiła przemówić do swoich fanów, żeby życzyć im miłego dnia i zapewnić, że nawet jeśli mają gorszy czas, to to minie.
Nawet najgorsze momenty się kończą - mówiła z uśmiechem.
Widać, że po programie bardzo się zmieniła. Już w “Rolniku” była bardzo szczupła, ale teraz, w takim codziennym wydaniu, dresie i legginsach, widać, że jeszcze zgubiła kilka kilogramów. Poniżej zdjęcie. Jaka ona jest chudziutka!