Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Goście zażenowani, a organizatorzy palą się ze wstydu. Modra z mężem zrujnowali wielką galę w filharmonii
Magdalena Szymańska
Magdalena Szymańska 17.01.2025 17:22

Goście zażenowani, a organizatorzy palą się ze wstydu. Modra z mężem zrujnowali wielką galę w filharmonii

Modra i Krupski
fot. Instagram/Facebook

Noworoczny koncert prezydencki w Szczecinie zamienił się w kompromitację! Prowadzący, Magda Modra i Marek Krupski, wywołali skandal, a goście nie kryją zażenowania. Filharmonia im. Mieczysława Karłowicza tonie w krytyce.

Magdalena Modra - kariera

Magda Modra, rozpoznawalna przede wszystkim dzięki udziałowi w dwóch edycjach popularnego reality show "Bar", zdobyła szeroką rozpoznawalność, którą umiejętnie przekuła w dalszą karierę. Po programie Modra rozwijała swoje umiejętności aktorskie, pojawiając się w różnych produkcjach filmowych i telewizyjnych, a także próbowała swoich sił w muzyce. Mimo upływu lat od czasu debiutu w telewizji, Magda Modra wciąż pozostaje aktywna w show-biznesie, utrzymując kontakt z fanami za pośrednictwem mediów społecznościowych, w szczególności Instagrama.

Prywatnie, Magda Modra od wielu lat tworzy szczęśliwe małżeństwo z aktorem Markiem Krupskim. Ich związek uchodzi w środowisku za wyjątkowo udany i harmonijny. Co więcej, Krupski odegrał niezwykle ważną rolę w życiu Modrej po jej poważnym wypadku samochodowym, będąc dla niej ogromnym wsparciem w trudnym okresie rekonwalescencji i powrotu do pełnej sprawności.

Marek Krupski w żałobie. Zmarła jego mama Marek Krupski wspomina Bronisława Cieślaka. Jego wpis porusza serca

Magdalena Modra i Marek Krupski skompromitowali noworoczny koncert prezydencki

Magdalena Modra i Marek Krupski, znani również jako zgrany duet zawodowy, niedawno podjęli się roli gospodarzy noworocznego koncertu prezydenckiego w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie. To prestiżowe wydarzenie, corocznie organizowane, przyciąga znamienitych gości i melomanów, stanowiąc ważny punkt w kalendarzu kulturalnym miasta. Tym razem jednak ich występ wywołał mieszane reakcje, a dla niektórych okazał się sporym rozczarowaniem.

Pierwszy dzień koncertu, dedykowany przedstawicielom władz miasta i zaproszonym gościom, przebiegł bez większych zakłóceń. Orkiestra zaprezentowała się z doskonałej strony, a atmosfera była uroczysta. Niestety, drugiego dnia, podczas otwartego dla publiczności koncertu, sytuacja uległa zmianie. W przerwie koncertu, ku zaskoczeniu publiczności, mikrofon przejął dyrektor filharmonii, Przemysław Neumann. Jak wynika z komentarzy zamieszczonych pod postem na profilu filharmonii, Modra i Krupski nie spełnili oczekiwań widzów i organizatorów, a ich występ spotkał się z falą krytyki. Widzowie zarzucali im między innymi niestosowny ubiór, brak swobody na scenie, czytanie z kartki oraz ogólny brak przygotowania do roli konferansjerów.

  • Prowadzący nie stanęli na wysokości zadania. Uważam, że koncert na takim poziomie i w takim miejscu wymaga zachowania pewnych standardów. Odniosłam wrażenie, że byli kompletnie nieprzygotowani. Cały program czytali z kartek, pomimo tego dochodziło do częstych pomyłek i przejęzyczeń. - słyszymy opienie
  • Konferansjerzy ze słabą dykcją, tudzież wadą wymowy, to raczej kiepski wybór, w pewnych momentach trudno było zrozumieć, co mówią, i nie tylko ja miałam z tym problem. Strój Pana Krupskiego zostawię bez komentarza; - napisał inny internauta.
  • Sobotni koncert uratował maestro Neumann i muzycy Filharmonii Szczecińskiej. Szczęśliwie po pierwszej części na scenie nie pojawili się prowadzący – poziom, jaki prezentowali, był absolutnie nie do przyjęcia. (Kto zatrudnił tych ludzi i dlaczego?) Druga część koncertu wynagrodziła "cierpienia" spowodowane przez tak fatalny dobór prowadzących- czytamy wśród licznych komentarzy niezadowolonych gości.

Oficjalne oświadczenie w sprawie zachowania prowadzących koncert prezydencki

Przemysław Neumann nie krył swojego rozgoryczenia, publikując oświadczenie dotyczące poziomu prezentowanego przez konferansjerów. W dokumencie tym zapewnił, że za swoje występy nie otrzymają oni żadnego wynagrodzenia.

Zdaję (a w zasadzie zdajemy – wraz z całym zespołem Filharmonii) sobie sprawę, że wystąpienie konferansjerów, które miało miejsce w trakcie Koncertów Prezydenckich w dniach 10 i 11 stycznia, nie spełniło oczekiwań zarówno Państwa, jak i naszych. Prowadzący nie poradzili sobie z powierzonym zadaniem, co negatywnie wpłynęło na atmosferę i odbiór uroczystości. Te konkretne wystąpienia nie odzwierciedlają standardów, które staramy się (zazwyczaj z sukcesami) utrzymywać i których oczekujemy od naszych współpracowników. W wyniku tego, z szacunku do gości i prezentowanej na scenie muzyki, podjąłem decyzję o przejęciu zapowiadania koncertu osobiście. Żałuję, że doszło do tego dopiero w przerwie drugiego koncertu. Przepraszam za to, że zawiedliśmy na tym polu (...) Pani M. Modra i pan M. Krupski nie otrzymają umówionego wynagrodzenia, a ja i pracownicy Filharmonii w Szczecinie dokonaliśmy ustaleń mających na celu skuteczniejszą weryfikację potencjalnych współpracowników instytucji - czytamy.

Do kwestii występu konferansjerów odniosła się również oficjalnie rzeczniczka filharmonii. W komunikacie skierowanym do jednego z lokalnych serwisów informacyjnych, z wyczuciem i dyplomacją, przyznała, że choć docenia włożony przez nich wysiłek i zaangażowanie, to ostateczny efekt ich pracy nie spełnił w pełni oczekiwań,

Rzeczywiście podczas Koncertów prezydenckich w miniony weekend wystąpiły trudności związane z prowadzeniem wydarzenia. Prawdą jest też, że w trakcie drugiego koncertu, w trosce o płynność wydarzenia, prowadzenie części programu przejął dyrygent, czyli Dyrektor Przemysław Neumann (...) Doceniamy wysiłek konferansjerów, jednak nasze oczekiwania wobec wydarzeń takich jak Koncert prezydencki są szczególnie wysokie. Także opinie naszych słuchaczy są bardzo istotne, dlatego zawsze analizujemy zgłoszone uwagi, by w przyszłości zapewnić najwyższy standard organizacji i prezentacji koncertów. Z pewnością będziemy starali się lepiej zadbać o każdy aspekt koncertów, które są wizytówką naszej instytucji - przekazała rzeczniczka instytucji, Katarzyna Plater-Zyberk w rozmowie z wszczecinie.pl.

 

A wy widzieliście koncert?

Modra i Krupski
Modra i Krupski, Koncert prezydencji w Szczecinie, fot. Facebook
Modra i Krupski
Modra i Krupski, Koncert prezydencji w Szczecinie, fot. Facebook