Gradek to prawdziwa kolekcjonerka miliarderów. Właśnie skradła serce i portfel kolejnemu bogaczowi
Sensacja w show-biznesie! Czy serce Justyny Gradek znów zabiło mocniej? Wszystko wskazuje na to, że w życiu znanej modelki pojawił się nowy mężczyzna.
Życie uczuciowe Justyny Gradek
Debiut Justyny Gradek w polskim show-biznesie był głośny. Porównania do amerykańskiej celebrytki, Kim Kardashian, towarzyszyły jej od samego początku kariery. Zdolność do budowania medialnego szumu, efektowne stylizacje i zamiłowanie do luksusu sprawiły, że szybko stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego show-biznesu.
Jednak to życie uczuciowe Gradek przyciągało największą uwagę mediów. Jej burzliwe romanse, zwłaszcza ten z renomowanym projektantem, Philippem Pleinem, obiegły wszystkie kolorowe magazyny. Relacja ta, choć pełna namiętności, zakończyła się głośnym rozstaniem, które miało być efektem licznych zdrad ze strony projektanta. Po tym doświadczeniu Gradek związała się z tajemniczym bogaczem mieszkającym w Dubaju, a następnie z rumuńskim milionerem.
Mimo licznych prób odnalezienia miłości, Justyna Gradek przez pewien czas pozostawała singielką. W tym okresie celebrytka zaskoczyła swoich fanów, przyznając się do sympatii do pewnej influencerki. Wyznanie to wywołało wiele spekulacji na temat jej orientacji seksualnej. Gradek nie ukrywała, że jest otwarta na nowe doświadczenia i nie wykluczała wówczas związku z kobietą.
Justyna Gradek bez ogródek o ideale faceta, jej wybranek musi spełnić te kryteria. "Mam bardzo dziwny gust" To już koniec. Sylwia Bomba oficjalnie potwierdza. Mocne oświadczenieGradek o swoich typach partnerów
Gradek zaskakuje różnorodnością swoich preferencji jeśli chodzi o mężczyzn. Jak sama przyznała, jej typ urody to często silni, wytatuowani mężczyźni o wyraźnie zarysowanej muskulaturze. Jednakże, jak podkreśla, potrafią ją oczarować również mężczyźni o bardziej delikatnych rysach twarzy, o chłopięcej urodzie. Nie ma też oporów przed związkami z mężczyznami młodszymi od siebie, co zresztą już oświadczyła:
Też było fajnie, nie powiem, że nie. To była moja pierwsza miłość w sumie — zdradziła w rozmowie ze Światem Gwiazd.
Jednak istnieje jedna, nieprzekraczalna granica: wzrost. Modelka, która w szpilkach mierzy nawet 180 centymetrów, otwarcie przyznaje, że nie wyobraża sobie związku z mężczyzną niższym od siebie. Pytana o potencjalnego partnera o wzroście 170 centymetrów, stanowczo odrzuca taką możliwość:
Nie ma szans — skwitowała.
Nowy mężczyzna w życiu Gradek?
Modelka ma za sobą związki z niemieckim miliarderem, Philippem Pleinem, oraz Karolem Miśkiewiczem. Justyna i Karol pobrali się w 2019 roku, a rozwiedli niespełna dwa lata później. W życiu Justyny pojawili się też m.in. tajemniczy bogacz mieszkający w Dubaju oraz rumuński milioner. Obecnie jest singielką i w rozmowie z naszą reporterką jasno określiła swoje oczekiwania wobec przyszłego partnera.
W dobie popularności aplikacji randkowych Justyna Gradek przyznaje, że takie formy poznawania nowych ludzi nie są dla niej. Preferuje bardziej tradycyjne sposoby budowania relacji.
Gradek, znana z bezpośrednich wypowiedzi, nie ukrywa, że poszukuje wysokiego, dobrze zbudowanego bruneta o stabilnej sytuacji finansowej. Jednak najnowsze doniesienia sugerują, że serce celebrytki może być już zajęte.
Coraz częściej w komentarzach pod zdjęciami Justyny Gradek pojawia się tajemniczy mężczyzna, Armaan Charan. Jak wynika z jego profilu na Instagramie, prowadzi on luksusowe życie, dzieląc czas między Australią i Monako. Zaskakujące jest to, że Armaan niejednokrotnie określił Justynę mianem “żonki”, a ona odpowiadała na jego czułe wyznania. Choć para nigdy nie potwierdziła oficjalnie związku, ich wirtualna wymiana zdań nasuwa jednoznaczne wnioski.
Tajemniczy adorator Justyny Gradek chętnie dzieli się z obserwatorami szczegółami swojego wystawnego życia. Na jego profilu znaleźć można liczne zdjęcia luksusowych samochodów, prywatnych samolotów oraz ekskluzywnych butików. Armaan regularnie relacjonuje swoje zakupy, chwaląc się nowymi zegarkami, markowymi ubraniami i drogimi prezentami, które, jak sugeruje, są przeznaczone dla jego ukochanej.
Czyżby Gradek wreszcie znalazła swojego księcia na białym koniu?