Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Historia miłości Leonarda Pietraszaka i Wandy Majer. Dla niej zostawił żonę
Magdalena Cichocka
Magdalena Cichocka 01.02.2023 17:52

Historia miłości Leonarda Pietraszaka i Wandy Majer. Dla niej zostawił żonę

Leonard Pietraszak z żoną
fot. KAPiF

Leonard Pietraszak zmarł 1 lutego 2023 roku. Zostawił po sobie mnóstwo wspaniale odegranych ról, dzięki którym zostanie zapamiętany na zawsze. W smutku natomiast pogrążyli się fani, branża aktorska oraz oczywiście najbliżsi, w tym żona - Wanda Majer, która była największą miłością artysty. Ich historia porusza wielu i budzi skrajne emocje.

Kiedy Leonard wykonał w stronę Wandy pierwszy, znaczący krok, był wówczas żonaty. Zdecydował się jednak postawić wszystko na jedną kartę i nigdy nie żałował tej decyzji.

Leonard Pietraszak i Wanda Majer. Wszystko zaczęło się od truskawek

Leonard Pietraszak był wybitnym polskim aktorem, który prężnie rozwijał się w branży artystycznej. Spełniał swoje marzenia zawodowe, ale również te prywatne. Kiedy jego serce zabiło mocniej, ani myślał, by trwać w małżeństwie. Rzucił wszystko, by zdobyć kobietę swojego życia.

Aktor swoją pierwszą żonę poznał jeszcze na studiach. Zdecydowali się na ślub bardzo szybko, bo zaledwie miesiąc po zapoznaniu. Niedługo później powitali na świecie synka, któremu dali na imię Mikołaj.

Z kolei Wanda Majer i Leonard Pietraszak po raz pierwszy zobaczyli się pod koniec lat 60. w teatrze Rozmaitości, podczas pracy nad spektaklem „Mirandolina". Piękna aktorka skradła serce Leonarda, jednak ten nie mógł zwrócić na siebie jej uwagi. Przez długi czas starał się o względy kobiety, która nie była nim zainteresowana.

Przełomem w ich relacji okazały się... truskawki. Pewnego dnia Leonard wpadł na pomysł, by przygotować miskę truskawek i poczęstować nimi Wandę. Jak pokazał czas, był to strzał w dziesiątkę, a kobieta zachwyciła się jego miłym gestem.

"Lek na całe zło"

Pierwsza żona Leonarda ze spokojem przyjęła informację, że jej partner zakochał się w innej kobiecie. Nie stanęła im na drodze do szczęścia. Wanda Majer i Leonard Pietraszak ostatecznie pobrali się i zamieszkali w Warszawie. Z czasem wybudowali sobie drugi dom w Grabinie. Wanda i Leonard idealnie się dopełniali. Łączyła ich ogromna miłość, przyjaźń i wspólne pasje. Oboje kolekcjonowali obrazy, a wspólnie udało im się zebrać pokaźną kolekcję.

Wandzie przede wszystkim zależało, aby pokazać, że po długoletnim pożyciu można się jeszcze kochać, szanować i przyjaźnić. Że wiek dojrzały nie przekreśla radości bycia we dwoje, a wręcz przeciwnie. Amantem w małżeństwie można być do końca życia, poszerzonym wprawdzie o kilka kilogramów, i starszym również o kilka kilogramów, ale jednak amantem — mówił o swoim małżeństwie Leonard w wywiadzie dla odquchni.pl Aktor wielokrotnie podkreślał, jak ważna i cenna była dla niego relacja z żoną. Mówił o Wandzie w czułych słowach, wiele jej zawdzięczając.

Wanda jest moim wsparciem, lekiem na całe zło. Nauczyła mnie, że trzeba mierzyć wysoko, a ja z natury jestem raczej leniwy. W tym zawodzie to bardzo ważne, żeby mieć podporę w drugiej osobie — wyznał niegdyś Leonard, cytowany przez Fakt.

Zobacz zdjęcia:

Leonard Pietraszak z żoną
Leonard Pietraszak z żoną, Benefis Wojciecha Młynarskiego, fot. KAPiF

Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:

  1. Chciał nazwać dziecko imieniem kochanki, jego żona właśnie urodziła. W mediach aż huczy

  2. Agnieszka Włodarczyk pokazała mamę. Kim jest kobieta?

  3. "Matki, żony i kochanki": Jak dziś wyglądają gwiazdy serialu?

Zapraszamy na naszego Instagrama

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].

Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie – nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc.

Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji. Bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!

Źródło: Odquchni, Fakt