Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Ilona Łepkowska straciła przyjaciela. "Ostatnie kilka miesięcy było ciężkie"
Martyna Kucharczyk
Martyna Kucharczyk 01.01.2022 01:00

Ilona Łepkowska straciła przyjaciela. "Ostatnie kilka miesięcy było ciężkie"

Ilona Łepkowska
fot. Jakub Kaminski/East News

Ilona Łepkowska przekazała fanom przykrą wiadomość. Na swoim profilu w mediach społecznościowych poinformowała o stracie czworonożnego przyjaciela — psa o imieniu Irmo. Towarzyszył jej prawie 15 lat.

Na profilu Ilony Łepkowskiej ukazało się kilka przykrych wpisów. Scenarzystka wspominała w nich o śmierci swojego psa Irmo. "Dziś w południe, miesiąc przed piętnastymi urodzinami musiałam go pożegnać" - czytamy.

Ilona Łepkowska poinformowała o śmierci psa

Ilona Łepkowska to scenarzystka filmowa, telewizyjna, felietonistka i producentka. Jest autorką scenariuszy do "Klanu", "Barw szczęścia", "Na dobre i na złe", "M jak miłość", a także "Kogla-mogla", "Och, Karol" i wielu innych. Łepkowska regularnie dzieli się swoim życiem, a także przemyśleniami w mediach społecznościowych. Jakiś czas temu scenarzystka przekazała fanom przykrą wiadomość. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia straciła swojego psa o imieniu Irmo.

- Jeśli jakiś pies zasługuje na dostanie się do Psiego Nieba, to na pewno mój Irmo. Dziś w południe, miesiąc przed piętnastymi urodzinami musiałam go pożegnać. Trzymałam jego głowę na kolanach i mówiłam mu, jak bardzo go kocham, kiedy zasypiał — napisała na Facebooku.

Pies Ilony Łepkowskiej

Irmo był ogromnym terierem rosyjskim i należał do rodziny Łepkowskiej od prawie 15 lat. Niestety, w ostatnich kilku miesiącach zwierze zauważalnie słabło i opadało z sił. Po rozmowie z weterynarzem Łepkowska była zmuszona podjąć decyzję o eutanazji. Nie chciała, by jej czworonożny przyjaciel dłużej się męczył.

- Na poranne siusiu ledwo wyszedł, na plączących się nogach, potem wszedł do domu i się przewrócił. I nawet nie próbował wstać, wyraźnie nie chciał, by go do tego zmuszać. Leżał przy drzwiach. Pochyliłam się nad nim. I wiedziałam, że to jest ta chwila. Że już nie ma siły walczyć. Że nie chce dłużej żyć, bo jest to dla niego za ciężkie, zbyt bolesne. I wtedy zadzwoniłam po lekarza. Jeśli się tak bardzo kocha swojego czworonożnego przyjaciela, jak ja kochałam Irmo, trzeba mu pozwolić odejść. Wiem, że zrobiłam dobrze. I że to był ten moment. Irmo, tak, jak go prosiłam, dał mi znak — czytamy w poście Łepkowskiej.

Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:

1. Grażyna Wolszczak nie chciała dłużej milczeć. Potwierdził się przykry scenariusz 2. Zamachowski zapadnie się pod ziemię. Richardson właśnie ujawniła kompromitujący fakt 3. Niewiarygodne, jak TVP potraktowało Tomasza Kammela po śmierci jego ojca

Źródło: fakt.pl

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].