Izabela Trojanowska jest smutna, święta spędzi w samotności
Izabela Trojanowska ma jedyną córkę, Roxannę
W ubiegłym roku piosenkarka spędzała Święta Wielkiej Nocy samotnie
Wiele wskazuje na to, że historia zatoczy koło
Izabela Trojanowska podbija polską scenę muzyczną od lat 70 ubiegłego wieku. Bez jej wyjątkowego talentu nigdy nie podśpiewywalibyśmy pod nosem piosenki “Wszystko czego dziś chcę”, a postać serialowej Moniki z “Klanu” z pewnością nie byłaby już taka sama. Choć dla wielu Izabela Trojanowska to przede wszystkim piosenkarka i aktorka, prywatnie artystka spełnia się także w roli matki.
Córka to dla Izabeli Trojanowskiej priorytet
O związkach Izabeli Trojanowskiej wiadomo stosunkowo niewiele. Nie jest jednak tajemnicą, iż w życiu piosenkarki nie zabrakło mężczyzny, któremu postanowiła powiedzieć “tak”.
W 1979 Izabela Trojanowska poślubiła Marka Trojanowskiego. Związek małżeński zmienił życie piosenkarki na zawsze - owocem tej miłości była bowiem córka Roxanna, która urodziła się w 1991 roku. Choć małżeńska relacja Trojanowskiej ostatecznie rozpadła się w 2013 roku, co dla piosenkarki łączyło się z rozwojem depresji, córka pozostaje dla niej bezcennym skarbem.
Izabela Trojanowska zapytana o to, co stawia w życiu na pierwszym miejscu, odpowiada bez wahania - córkę. Kariera to przy tej rodzinnej więzi pikuś, a więź piosenkarki z dzieckiem wydaje się piękna i niezwykle silna. To właśnie słowa Roxanny pozwalają aktorce zachować trzeźwość umysłu, gdy dopada ją gorszy dzień.
- Dzięki córce dziś już nie boję się niczego. Jak dopada mnie lęk, to słyszę jej słowa: "Mamo, nie bój się żyć. Życie to piękny dar, trzeba się cieszyć każdym dniem" - zaznaczyła podczas jednego z wywiadów Izabela Trojanowska.
Niestety na drodze do pielęgnowania tej rodzinnej relacji stoi wiele przeszkód. Jedną z nich jest brak czasu. Ambitna Roxanna skończyła studia prawnicze i zbiera pierwsze doświadczenia zawodowe w jednej z adwokackich kancelarii. Izabeli Trojanowskiej czasem z trudem przychodzi pogodzenie się z tym, że córka niekiedy musi odłożyć słuchawkę z powodu natłoku pracy.
Samotne święta piosenkarki
W obliczu powyższego nie trudno zgadnąć, że zżyta z córką Izabela Trojanowska chętnie spotkałaby się z nią przy świątecznym stole. W tym roku, podobnie jak w ubiegłym, na wspólną, rodzinną celebrację Świąt Wielkiej Nocy piosenkarka niestety nie ma co liczyć.
Jak donoszą media, zarówno córka Izabeli Trojanowskiej, jak i jej matka, mieszkają na co dzień w Berlinie. Choć, zerkając na mapę Europy, podróż do kraju sąsiadującego z Polską nie wydaje się problematyczna, nie należy zapominać o pandemii COVID-19 i zagrożeniu, jakie niesie potencjalne zainfekowanie nowym koronawirusem. Warto zaznaczyć, że z racji wieku Izabela Trojanowska znajduje się w grupie ryzyka. 22 kwietnia aktorka skończy 66 lat. Aktorka doskonale zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji.
Izabela Trojanowska potwierdziła brak planów na rodzinne spotkanie w Święta Wielkiej Nocy w rozmowie z “Twoim Imperium”. Piosenkarka zaznaczyła, że decyzja jest dla niej trudna, ale w tym przypadku zapewnienie sobie i bliskim bezpieczeństwa okazało się ważniejsze.
- Jest mi z tego powodu bardzo przykro, bo wspólnie spędzone chwile są dla nas wszystkich niezwykle cenne, pełne miłości i radości. Ale musimy być odpowiedzialni oraz postępować rozważnie. Choć nie ukrywam, że niepewność jutra stała się dla mnie męcząca - informowała Izabela Trojanowska.
``
Artykuły polecane przez redakcję ŚwiatGwiazd.pl:
Źródło: Pomponik, Eska, Obcas, Viva!