Nie żyje 17-letnia reprezentantka Polski. Nowotwór okazał się silniejszy. "Toczyła zaciętą walkę z chorobą"
Świat polskiego sportu pogrążył się w ogromnej żałobie. W czwartkowy wieczór przekazano wiadomość o śmierci 17-letniej reprezentantki Polski. Była dopiero na początku swojej sportowej kariery. W mediach społecznościowych nie brakuje kondolencji. Przegrała z ciężką chorobą.
Świat polskiego sportu pogrążony w żałobie. Nie żyje 17-letnia reprezentantka Polski
W ostatnim czasie Polaków zalała fala radości z powodu sportowych sukcesów polskich siatkarzy, a niedawno także piłkarzy w spotkaniu z Estonią. Trudno jednak pogodzić się z hucznym świętowaniem, gdy za rogiem dochodzą nas wiadomości o śmierci młodej gwiazdy sportu.
Julia Wójcik miała zaledwie 17 lat i dopiero rozpoczynała przygodę z popularną dyscypliną. Na koncie pojawiały się pierwsze zwycięstwa, a osiągnięcia Polki zdobywały coraz większy rozgłos w branży. Niestety młoda zawodniczka przegrała walkę z chorobą.
W czwartkowy wieczór w mediach społecznościowych pojawiło się oświadczenie informujące o jej śmierci. Internauci są w szoku na wieść o tragedii.
Brat księżnej Diany o tym, co dzieje się z Kate. Po jego słowach aż przchodzą dreszcze To dlatego córka wyszła z Robertem Lewandowskim na boisko! Powód był tylko jedenNie żyje 17-letnia reprezentantka Polski. Przegrała walkę z chorobą
Reprezentantka Polski podczas ubiegłorocznych zawodów zauważyła niepokojące objawy opuchnięcia dłoni. Podczas kontroli lekarskiej usłyszała druzgoczącą diagnozę. Wykryto u niej nowotwór.
17-latka od tego momentu większość czasu spędziła w szpitalu, gdzie poddawała się leczeniu, w tym chemioterapii. Niestety choroba postępowała, a organizm zaatakowała sepsa. Jej stan był krytyczny.
Zawodniczka podczas tegorocznej edycji sportowego konkursu zostanie uhonorowana minutą ciszy. Internauci składają swoje wyrazy współczucia.
Nie żyje 17-letnia reprezentantka Polski. Pożegnalny wpis ściska za serce
Julia Wójcik była gwiazdą zeszłorocznej edycji Polish Open w Tarnowie. Reprezentantka Polski w badmintonie była jedną z największych nadziei dla przyszłości tej dyscypliny. O śmierci 17-latki poinformowano na profilu Polskiego Związku Badmintona. Oświadczenie chwyta za serce.
Z głębokim smutkiem zawiadamiamy, że dzisiaj po długiej i ciężkiej chorobie odeszła od nas Julia Wójcik, utalentowana badmintonistka i reprezentantka kraju, mająca zaledwie 17 lat. Julia przez ostatni rok toczyła zaciętą walkę z chorobą. Jej trener przerwał mecz podczas ubiegłorocznego Polish Open w Tarnowie, gdy zauważył opuchniętą rękę Julii. Niedługo potem postawiono jej diagnozę, która okazała się najgorszą z możliwych – nowotwór. Od tego momentu nastolatka prawie nie wychodziła ze szpitala. Julka dzielnie walczyła z rakiem. Jednak dzisiaj nastąpiło nagłe załamanie.
Przed śmiercią Julia walczyła jeszcze z sepsą:
Jej organizm, osłabiony po ostatniej chemioterapii został zaatakowany przez Sepsę. Z tego zakażenia nie zdołała się już podnieść. Julia była w stanie krytycznym. Nie przetrwała tego. Julia Wójcik odeszła. Jutro, o godz. 11.00 podczas turnieju Polish Open w Warszawie, uczcimy pamięć Julii Wójcik minutą ciszy. Zarząd, pracownicy Polskiego Związku Badmintona, zawodnicy, trenerzy oraz całe środowisko badmintona pragną złożyć najszczersze kondolencje i wyrazy głębokiego współczucia rodzinie Julii - przekazano.
Pod postem znalazło się mnóstwo komentarzy fanów sportu, którzy nie mogą uwierzyć w tragedię.
- Szok…
- Co za niesprawiedliwość na tym świecie.
- Tak bardzo mi przykro.
- Najszczersze kondolencje dla bliskich
Pamięć 17-letniej Julii Wójcik zostanie uhonorowany minutą ciszy w piątek, 22 marca o godzinie 11:00 podczas turnieju Polish Open w Warszawie.