Justyna Kowalczyk nosi przy sercu coś wyjątkowego, ten symbol przypomina jej o mężu
Justyna Kowalczyk przeżywa żałobę po mężu, który zginął tragicznie w Alpach przed prawie trzema miesiącami. Gwiazda nosi przy sobie wyjątkowy symbol, który przypomina jej o zmarłym.
Justyna Kowalczyk opłakuje męża
Dramatem Justyny Kowalczyk przed prawie trzema miesiącami żyła cała Polska. W maju polska olimpijka straciła męża, który zginął tragicznie podczas wspinaczki górskiej w Alpach.
Kacper Tekieli pozostawił w żałobie swoją ukochaną żonę, a także dwuletniego synka, który niemal od urodzenia towarzyszył swoim rodzicom podczas wypraw. Również i dziś sportsmenka nie rezygnuje z zabierania malca w góry.
To już koniec! Była ukochana Marcina Hakiela oficjalnie potwierdziła rozstanie. Nagle zaczęła mówić o... CichopekJustyna Kowalczyk z odwagą przed siebie
Okoliczności śmierci Kacpra Tekielego nie odbiły się negatywnie na zamiłowaniu Justyny Kowalczyk do górskich wspinaczek. Już następnego dnia po pogrzebie ukochanego, gwiazda wybrała się w Tatry, co relacjonowała w swoich mediach społecznościowych.
Ten rodzaj sportu i wypoczynku jest pasją, którą zaszczepił w niej mąż. Co ciekawe, para miała się poznać podczas wspinaczkowego instruktażu. Olimpijka wciąż “zabiera” ze sobą w góry miłość swojego życia, poprzez symbol, z którym się nie rozstaje.
Justyna Kowalczyk nosi ze sobą wyjątkowy symbol
Na zamieszczonym na Instagramie Justyny Kowalczyk zdjęciu zobaczyć możemy, w jaki sposób biegaczka narciarska czci pamięć o swoim zmarłym mężu. Z szyi sportsmenki zwisa łańcuszek, a na nim dwa niewielkie elementy.
To złote obrączki ślubne, które z pewnością należały do sportsmenki i jej ukochanego. Ten wyjątkowy symbol budzi wzruszenie i przypomina radosne lata, które para spędziła, ciesząc się swoją wzajemną miłością.
Zobacz zdjęcia:
