Kacper Kuszewski niespodziewanie odszedł z "M jak miłość". Po latach ujawnił prawdziwy powód decyzji
Kacper Kuszewski był jedną z pierwszych gwiazd, które występowały w dzisiejszym hicie Telewizji Polskiej "M jak miłość". Przygodę z serialem zakończył w 2018 roku w cieniu skandalu. Teraz wyznał, jak zdarzało mu się pracować. Warunki niezgodne z kodeksem pracy?
Kacper Kuszewski tworzył "M jak miłość" od początku
Widzowie TVP2 w 2000 roku zapoznali się z jego postacią Marka Mostowiaka w serialu "M jak miłość". Aktor od pierwszych odcinków tworzył główną obsadę produkcji, zyskując coraz to większą rozpoznawalność.
Jego serialowa kariera trwała prawie dwie dekady. Scenarzyści postanowili postawić Marka przed wieloma zmianami, w tym wyjazdem do Irlandii. Prywatnie Kacper Kuszewski mierzył się z aferą związaną z jego odejściem.
Dorota Wellman straciła posadę w TVN! Jej starania na nic się zdały, kompletna katastrofaKoniec współpracy wiązał się ze skandalem
Po zakończeniu współpracy z Telewizją Polską Kacper Kuszewski w jednym z wywiadów żalił się na los aktorów. Wspomniał m.in.: o wielogodzinnych dniach pracy, samodzielnym organizowaniu dojazdów na plan zdjęciowych i ciągłej obawie o zachowaniu posady.
Wypowiedź odbiła się szerokim echem, szczególnie ze względu na wieloletnie obsadzenie aktora w serialu "M jak miłość".
— Zdjęcia mamy często poza Warszawą, trzeba liczyć jeszcze spakowanie się czy charakteryzację, ale też na dojazd na plan, skąd niektórzy muszą jeszcze wrócić do domu... [...] Mają poczucie, że nie mogą narzekać i nie mogą walczyć o swoje prawa, bo są zatrudnieni na taki rodzaj umów, że można im podziękować i zatrudnić kogoś innego, kto nie będzie marudził. No więc nikt nie marudzi, tylko wszyscy zaciskają zęby i pracują. Od wielu lat zastanawiam się, jak to jest możliwe i jak to może być legalne... — przyznał w jednej z rozmów.
Dawne waśnie poszły w zapomnienie?
Kacper Kuszewski z "M jak miłość" zniknął kilka lat temu, a w tym czasie zdążył wziąć udział w innych telewizyjnych projektach. Widzowie Polsatu mogli posłuchać jego wokalnego talentu w programie "Twoja Twarz Brzmi Znajomo".
Fani serialu TVP nadal darzą go sympatią, a wygląda na to, że i aktor nie chowa urazy. W ubiegłym roku wystąpił nawet w specjalnym odcinku "M jak miłość". Wraz z największymi gwiazdami produkcji zasiadł w pojednaniu przy świątecznym stole.
Zobacz zdjęcia:
Źródło: Viva!