Kasprzyk jeszcze niedawno masakrowała filmy Łepkowskiej, a tu taka deklaracja. Słowa gwiazdy zaskakują
Ewa Kasprzyk nie pojawiła się w piątej części „Kogla-Mogla”, nie zostawiła też suchej nitki na Ilonie Łepkowskiej. Teraz aktorka zaczęła nagle mówić o powrocie do filmowego cyklu. Co tu się wydarzyło?
Jaki konflikt mają Ewa Kasprzyk i Ilona Łepkowska?
Ewa Kasprzyk grała w wielu produkcjach, które współtworzyła Ilona Łepkowska. Do czołowych tytułów należą oczywiście filmy z serii „Kogel Mogel”. W pierwszej i drugiej Łepkowska odpowiadała za scenariusz, przy trzeciej i czwartej była także producentką. Niestety to właśnie ten cykl stał się zarzewiem ostrego konfliktu między paniami.
Barbara Wolańska, którą gra Kasprzyk, nie pojawiła się w piątej części „Baby boom, czyli kogel-mogel 5”. Ewa nie kryła wielkiej niechęci do samego faktu, że ten film powstaje. Swego czasu opublikowała na Instagramie wymowny film, w którym na pytanie „O, kręcicie Kogla?” odpowiada z pogardą „Zapomnij”. To nie wszystko. Konflikt z Łepkowską pojawił się już na etapie trzeciego filmu. Co się wtedy wydarzyło?
"Kogel-mogel 5" bez Ewy Kasprzyk, ale z... Katarzyną Łaniewską? Aktorka nie żyje od 2020 roku Ewa Kasprzyk potwierdziła smutne doniesienia, nie zobaczymy jej już w uwielbianym hicie. Wszystko przez wielki konflikt!Czemu Ewa Kasprzyk odeszła z "Kogla-Mogla"?
Kiedy powstawała trzecia część „Miszmasz, czyli kogel-mogel 3” wycięto wiele scen, w których grała Ewa Kasprzyk. Scenarzystka i producentka Łepkowska tak tłumaczyła to w rozmowie z „Super Expressem”:
Usunęliśmy te sceny, które ona sama w pewnym sensie wymusiła na reżyserze. Od początku nie byłam do nich przekonana. Stwierdziłam, że nie są potrzebne w filmie – tłumaczyła Ilona.
Kasprzyk miała na ten temat zupełnie inne zdanie. Miała zresztą pretensje nie tylko o wycięte sceny, ale też to, co zrobiono z jej postacią, Barbarą Wolańską.
Miałam wrażenie, że wypadłam z jakichś szyn, że wypadłam z tamtej lekkości i z tamtej postaci i że to było coś kompletnie obok. Roman Załuski był naprawdę świetnym reżyserem. Miał to coś, to poczucie i w zestawieniu z Iloną Łepkowską to gdzieś jeszcze rezonowało, a później... W czwartej części zostałam pozbawiona wszystkiego, bo zesłano mnie do klasztoru, razem z moim psem Szakirą, która biedna musiała wytrzymać te dymy – mówiła Ewa w podcaście "Wojewódzki/Kędzierski".
Później było tylko ostrzej. Jakiś czas temu Kasprzyk dobitnie wyraziła, co sądzi o twórczości Łepkowskiej, w wywiadzie dla portalu ShowNews.
To już nie jest moja bajka, dlatego że ja się mogę przyznać do pierwszej i drugiej części, ponieważ były to filmy kultowe. Były to filmy w zupełnie innej estetyce, z innym poczuciem humoru, reżyserowane przez wybitnego, wspaniałego reżysera Romana Załuskiego. Natomiast to, co potem zrobiono z następną częścią i z jeszcze następną i proponowanie piątej części to jest tylko zarabianie pieniędzy i odcinanie kuponów od tego, co było. Nie mam co tam robić w tej piątej części, więc świadomie odmówiłam zagrania – wyznała aktorka.
W tym samym wywiadzie Ewa ubolewała, że sama namawiała Ilonę do napisania trzeciej części, ponieważ miała ogromne grono fanów. Nie przypuszczała jednak, że zostanie wymyślony całkiem inny wątek, a ten jej zostanie pominięty. Z goryczą mówiła, że „sama sobie podłożyła nogę, dając innym złote jajo do zarabiania pieniędzy”.
Twórcy z części na część kastrowali mój udział, więc to nie jest to, że ja tylko wzięłam pieniądze, a już mi się nie chce grać, tylko po prostu nic dla mnie nie napisali, a nawet jak napisali i ja to zagrałam, to wycięli. Absolutnie czuję się wyoutowana z mojej roli – dodała w rozmowie z ShowNews.
Warto jednak dodać, że Łepkowska nie odpowiadała za powstanie piątej części cyklu. Czy gdyby powstała szósta, Kasprzyk zgodziłaby się wrócić i w niej wystąpić? Właśnie padła zaskakująca deklaracja, cytujemy ją poniżej.
Czy Ewa Kasprzyk wróci do "Kogla-Mogla"?
W filmie „Baby boom, czyli Kogel-mogel 5” za reżyserię odpowiada Anna Wieczur, a scenariusz stworzyli Doman Nowakowski i Anna Wiśniewska. Fabuła skupia się na najmłodszym pokoleniu. Na świat przychodzi synek Agnieszki (Aleksandra Hamkało) i Marcina (Nikodem Rozbicki). Brat Agi Piotr (Maciej Zakościelny) niespodziewanie zaczyna marzyć o posiadaniu potomka.
Dziennikarze portalu ShowNews zapytali teraz Ewę Kasprzyk, czy istnieje szansa, by zgodziła się wrócić do szóstej części „Kogla-Mogla”. Aktorka podała jeden, konkretny warunek.
Gdybym dostała główną w szóstej części, to byłoby cudownie. Już nawet widzę te tytuły w gazetach: "Nagły powrót Ewy Kasprzyk, powrót Wolańskiej w szóstej części "Kogla-mogla", tak to widzę – zawyrokowała aktorka.
A co wy sądzicie o takim pomyśle na fabułę 6. części „Kogla-Mogla”?
Źródło: Super Express, "Wojewódzki/Kędzierski", ShowNews