Koniec spekulacji! Już wiemy, kim jest "tajemniczy partner" Joanny Opozdy
Kim jest “tajemniczy partner” Joanny Opozdy? Gwiazda wreszcie ucięła spekulacje. Po publikacji wspólnych zdjęć zabrała głos i wyjawiła, z kim została sfotografowana i w jakich okolicznościach.
Joanna Opozda zakochana?
Joanna Opozda ma za sobą wyjątkowo niełatwy czas. Związek z Antonim Królikowskim, który miał być bajką, okazał się istnym koszmarem. Relację z aktorem gwiazda zakończyła jako samotna matka, chociaż osobiście preferuje określenie “matki samodzielnej”.
Nie zamierzała się jednak załamać i twardo stawiała czoła nowej rzeczywistości. Choć jeszcze niedawno podkreślała, że z uwagi na dziecko, nie ma czasu na randkowanie, w ostatnim czasie została przyłapana z tajemniczym mężczyzną.
Tabloid ujawnia szczegóły rozwodu Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego. Załamana aktorka ma już dość, podjęła decyzjęZdjęcia Joanny Opozdy z tajemniczym partnerem
Internet obiegły zdjęcia paparazzi, na których Joanna w świetnym humorze spędza czas z przystojnym brunetem. Według Pudelka, para przypomina parę, która nie wygląda tylko na dobrych znajomych.
Gwiazda nie pozostała jednak obojętna na publikację i stanowczo podsumowała to, co od rana rozgrzewa serwisy plotkarskie. Joanna Opozda ujawniła, kim jest partner ze zdjęć. Dzięki temu wiemy już, co tak naprawdę ich łączy i czy jest to miłość.
Kim jest "tajemniczy partner" Joanny Opozdy? Gwiazda wyjaśnia
Była żona Antka Królikowskiego zamieściła screen publikacji Pudelka i napisała wprost, że “tajemniczy mężczyzna”, to jej kolega Parys, z którym zna się od 15 lat. Zwróciła uwagę na jeszcze jeden istotny fakt – zarzuciła manipulowanie fotografiami w taki sposób, by sprawiały wrażenie, że zostały zrobione podczas randki.
Kolega, którego znam 15 lat… Swoją drogą obok mnie była moja siostra i inni znajomi, którzy zostali wycięci ze zdjęć.
Opozda uważa, że paparazzo “działa na zlecenie pewnej osoby". Chociaż nie wyjaśniła, kogo ma na myśli, internauci sugerują, że prawdopodobnie chodzi o Antka:
Tak się składa, że autor tych fotek działa na zlecenie “pewnej osoby” i tak dobiera i kadruje obrazki, żeby było “ciekawie”. A zasłaniałam się, bo miałam nadzieję, że na fotkach z zasłoniętą twarzą przynajmniej na mnie zarobi – stwierdziła.
Na zakończenie Joanna dodała, że fotki zostały wykonane podczas przyjęcia urodzinowego jej towarzysza.