Książę Harry publicznie oskarża rodzinę o brak ochrony dla Meghan i wyznaje: "Jest tak podobna do mojej mamy"

Książę Harry o braku ochrony dla Meghan Markle

Para od 2018 roku stała się jeszcze bardziej publiczna, aniżeli wcześniej, ze względu na przynależność do brytyjskiej rodziny królewskiej. Paparazzi śledzili każdy ich ruch, często zapominając o tym, że małżonkowie również są ludźmi. Sprawa szybko wymknęła się spod kontroli.

Dwa lata temu książę Harry i Meghan Markle postanowili zrzec się obowiązków wobec Korony, po czym przenieśli się do Stanów Zjednoczonych, by wieść bardziej prywatne życie. Dokument o ich życiu ujawnił wiele szczegółów, które do tej pory były niedostępne dla mediów.

Książę Harry podczas pierwszych trzech odcinków zwrócił uwagę na zachowanie członków rodziny królewskiej, gdy jego małżonka dopiero rozpoczynała doświadczenie z tak wielkim zainteresowaniem (mimo że wcześniej była aktorką, to było znacząco mniejsze). Ze względu na pochodzenie i wygląd Amerykanki, musiała ona często mierzyć się z rasistowskimi komentarzami ze strony opinii publicznej, a także mediów. Młodszy syn Karola III ostro sprzeciwił się takim sytuacjom.

— Wytyczne Pałacu brzmiały: nic nie mów. [...] Więc to było prawie jak rytuał przejścia, a niektórzy członkowie rodziny mówili: "Moja żona musiała przez to przejść, więc dlaczego twoja dziewczyna miałaby być traktowana inaczej? Dlaczego powinieneś otrzymać specjalne traktowanie? Dlaczego miałaby być chroniona?" Powiedziałem: "Różnica polega tutaj na odbiorze rasowym" — mówił w dokumencie.

Sama Meghan Markle na początku dokumentu ze łzami w oczach opisuje niełatwy los, z jakim musiała się zmierzyć od czasu dołączenia do brytyjskich royalsów.

— Chcę, tylko żeby już było po wszystkim. [...] Niestety, nie odpowiadając się za niczym, niszczą nas — mówiła przygnębiona.

Walka o ochronę bliskich stała się dla księcia Harry'ego priorytetem, tym bardziej, gdy na świecie pojawiło się pierwsze dziecko pary. Zaniepokojony tym, że jego ukochana mogłaby podzielić los tragicznie zmarłej matki, książę Harry wolał odwrócić się od rodziny i porzucić królewskie przywileje.

Książę Harry o podobieństwie żony do zmarłej matki

Księżna Diana była prawdziwą ikoną brytyjskiej rodziny królewskiej. Przez wiele lat Brytyjczycy o jej śmierć obwiniali prasę, która śledziła każdy jej ruch. Podobny scenariusz książę Harry zauważył w zachowaniu mediów w stosunku do Meghan Markle.

— Wiem, że będą ludzie, którzy nie zgadzają się z tym, co zrobiłem i w jaki sposób, ale musiałem zrobić wszystko, by chronić swoją rodzinę — mówił w jednym z odcinków.

Brat następcy brytyjskiego tronu zauważył w żonie wiele podobieństw do swojej matki. To tym bardziej umocniło go w przekonaniu, że dalsze życie wśród królewskich murów może zaszkodzić, a wręcz doprowadzić do takiego samego finału jego bliskiej osobie.

— Ma to samo współczucie, empatię, pewność siebie. Otacza ją to samo ciepło — wyliczał książę Harry.

We fragmencie dokumentu pokazany był nawet dom Sussexów. Na jednej ze ścian w ramce zawieszone jest zdjęcie księżnej Diany. Meghan Markle trzymając małego Archiego w ramionach przedstawiała mu ją jako babcię. Amerykanka czuje silną więź z nieżyjącą teściową, co ostatnio udowodniła podczas rozdania nagród fundacji Kennedy'ego. Założyła bowiem pierścień, który w przeszłości należał do samej matki księcia Harry'ego.

Kolejne odcinki dokumentu "Harry i Meghan" będą dostępne na platformie Netflix już 15 grudnia. Widzowie muszą do tej pory przyswoić ogrom informacji, które otrzymali po pierwszych trzech odcinkach serii.

Zobacz zdjęcia:

Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:

1. Odetchnij w końcu pełną piersią. Znamy sprawdzone sposoby

3. Nie z partnerem, a z dziadkiem pojawiła się na gali Polsatu. Tak uroczych zdjęć Moniki i Leszka Millerów jeszcze nie widzieliśmy

Zapraszamy na naszego Instagrama

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].