Księżna Charlene opublikowała na Instagramie niepokojący wpis. "Zamknięta w klatce?"
Księżna Charlene, żona księcia Monako, nie bez powodu nazywana jest "najsmutniejszą księżną świata". Jej problemy w związku z Albertem II zaczęły się jeszcze przed ślubem, a kolejne rewelacje o romansach głowy państwa dolewały oliwy do ognia. Zdjęcie, jakie właśnie opublikowała kobieta, bardzo zaniepokoiło fanów.
Charlene Wittstock poślubiła księcia Alberta w 2011 roku. Prasa plotkowała, że łzy, które widać było w jej oczach podczas ceremonii, wcale nie wynikały z radości. Faktem jest, że księżna uśmiecha się niezwykle rzadko, a jej ostatnie problemy zdrowotne tylko podgrzały atmosferę strachu o jej kondycję.
Księżna Charlene jest nieszczęśliwa?
Kiedy dowiedziała się o zdradach męża, próbowała uciec z kraju, ale nie pozwolono jej na to i zawrócono z lotniska. Dziś wygląda na pogodzoną z losem, choć z roku na rok jej twarz wyraża coraz więcej smutku. Jakiś czas temu na wiele miesięcy zaszyła się w rodzinnym RPA i bardzo długo nie wracała do Monako, choć przyczyną miały być problemy zdrowotne.
Charlene dopiero od niedawna przebywa z rodziną, ponieważ po powrocie z RPA trafiła do specjalistycznego ośrodka w Szwajcarii, gdzie leczyła się z powodu "wycieńczenia fizycznego i psychicznego". Po wyjściu z placówki ujawniła, że jej stan jest "bardzo delikatny" a "ścieżka do wyzdrowienia była długa, trudna i bardzo bolesna".
Jakiś czas temu świat obiegły zdjęcia, na których Albert II całuje małżonkę. Choć starał się on stwarzać wrażenie czułego gestu, nieruchome i puste spojrzenie księżnej powiedziało więcej niż tysiąc słów. Mimo że oboje konsekwentnie zaprzeczają, że ich małżeństwo przechodzi kryzys, niewiele osób wierzy w te zapewnienia.
Księżna Charlene "za kratkami" na Instagramie
Charlene milczy na temat swoich potencjalnych problemów małżeńskich, ale nie zniechęca to jej fanów i internautów w snuciu przeróżnych teorii. Nie od dziś zastanawiają się nad znaczeniem wielu fotografii księżnej oraz wszelkich materiałów, jakie pojawiają się na jej temat w prasie.
Tym razem na jej oficjalnym Instagramie pojawiły się grafiki NFT Junaida Sénéchala-Senekala, które mają zostać sprzedane na aukcji charytatywnej, pomagającej dzieciom z Afryki. Prawda do nich, jak do wszystkich ilustracji NFT, będą mieli wyłącznie ich nabywcy. Księżna nie kryła podekscytowania, ale jej wielbiciele bardzo się zaniepokoili.
Wszystko przez jedną z grafik, przedstawiającej Charlene za kratami. Jej twarz wykrzywiona jest w smutku, a użyte kolory, w których dominuje szarość i brąz, jeszcze podsycają ponurą atmosferę. Internauci dociekają, czy jest to metafora symbolicznego więzienia, w jakim przebywa księżna, a nawet prośba z wołaniem o pomoc.
A co wy sądzicie o całej sytuacji?
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Dawid Kwiatkowski boi się samotności. "To taki mój demon, z którym walczę"
Hanna Lis rozwiodła się z Tomaszem Lisem. "W tym roku doprowadzony został do finału rozwód"
Rozwód Martyny Wojciechowskiej i Kossakowskiego coraz bliżej. Żadne nie stawi się na sali rozpraw?
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].