Leonard Pietraszak od ponad 40 lat nie ma kontaktu z synem. "Narodziła się w nim niechęć do mnie"

Pierwsze małżeństwo Leonarda Pietraszaka

Leonard Pietraszak opowiedział o swoich rodzinnych relacjach w książce pod tytułem “Ucho od śledzia”, której jest autorem. Czytając publikację, fani aktora mogli dowiedzieć się, że ten od ponad 40 lat praktycznie nie ma kontaktu z synem z pierwszego małżeństwa. Ta smutna historia sięga lat studenckich Leonarda Pietraszaka.

Przyszły gwiazdor serialu “Czterdziestolatek” poznał pierwszą małżonkę w jednym z klubów w Poznaniu, gdzie podjął pracę zawodową. Leonard Pietraszak opisuje, że ożenek z tajemniczą malarką “Hanką” był dla niego niemal jak wyzwanie.

- Podszedłem do niej i oznajmiłem: "Co ty tu będziesz udawać, jak będę chciał, to zostaniesz moją żoną" - obwieścił zuchwale przed laty aktor.

Ich związek małżeński nie przetrwał próby czasu. Po latach Leonard Pietraszak wspomina, że w tym przypadku zawinił zapewne młody wiek i brak dojrzałości. Para sprowadziła jednak na świat syna Mikołaja. Choć aktor wyjechał z Poznania, odwiedzał żonę i syna w weekendy. Mimo to ich rodzina zaczynała się rozpadać.

- Szybko zrozumieliśmy, że nie zależy nam na sobie tak bardzo. Popełniliśmy błąd z Hanką, zakładając rodzinę tak niedojrzale, na wariata - relacjonuje w swojej publikacji.

Leonard Pietraszak poznał kobietę, u której boku zapragnął ułożyć sobie życie - Wandę Majerównę. To definitywnie zakończyło jego pierwszy sformalizowany związek.

Leonard Pietraszak o synu. “Jako mały chłopiec Mikołaj często pytał, czemu nie mieszkam z nim i mamą”

Po rozwodzie Leonard Pietraszak starał się odwiedzać syna. Nieobecność ojca naturalną koleją rzeczy nie służyła rodzinnej relacji. Jak wyjawia aktor, niechęć Mikołaja względem ojca musiała kształtować się już w tamtym okresie.

- Jako mały chłopiec Mikołaj często pytał, czemu nie mieszkam z nim i mamą (...). Mijały kolejne lata i zrozumiał, że sytuacja się nie zmieni. Narodziła się w nim niechęć do mnie - opisuje aktor.

Leonard Pietraszak twierdzi, że zdaniem Mikołaja za rozpad małżeństwa rodziców odpowiada Wanda Majerówna. Miał zaprosić na własny ślub jedynie swojego ojca, który ostatecznie nie pojawił się na uroczystości ze względu na małżonkę.

I tak już od 40 lat. Anonimowy informator “Dobrego Tygodnia” przekonuje, że Leonard Pietraszak bardzo chciałby pojednać się z synem. Na to, jak widać, niestety nie ma chyba większych szans.

Artykuły polecane przez redakcję ŚwiatGwiazd.pl:

• Nie żyje Tadeusz Turkowski. Utalentowany aktor i poeta zmarł w USA

• Po udarze miał sparaliżowaną twarz. Jacek Rozenek powoli wraca do formy

• Marianna Gierszewska przekazała radosną nowinę. Spodziewa się dziecka

Źródło: Plejada, WP