Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Tylko u nas > Maja Frykowska ujawnia romans zamieciony pod dywan. Chodzi o córkę Tyszkiewicz
Katarzyna Derda
Katarzyna Derda 24.07.2024 16:44

Maja Frykowska ujawnia romans zamieciony pod dywan. Chodzi o córkę Tyszkiewicz

Frykowska
fot. KAPiF; Świat Gwiazd Exclusive

Maja Frykowska ujawniła w naszym wywiadzie romans, o jakim nie mówi się głośno. Wszystko zakończyło się tragiczną śmiercią.

Maja Frykowska: ojciec, klątwa rodzinna

Maja Frykowska w wywiadzie udzielonym Światowi Gwiazd wyznała, że nie lubi mówić o “klątwie rodzinnej”, spoczywającej na rodzinie Frykowskich. Określenie to jednak nie wzięło się znikąd. “Frytka” jest córką Bartłomieja Frykowskiego i Anny Toth, a wnuczką Wojciecha Frykowskiego, zamordowanego przez sektę Charlesa Mansona w willi Romana Polańskiego.

Maja – wtedy jeszcze Agnieszka – wychowywała się i dorastała pod opieką babci w Łodzi. Jej ojciec, Bartłomiej Frykowski, był kultowym filmowcem. To on był operatorem przy takich dziełach jak “Pan Tadeusz”, “Ogniem i mieczem” czy “Uprowadzenie Agaty”. Znajomość z Andrzejem Wajdą i jego rodziną skończyła się dla niego w niezwykle tragiczny, niespodziewany sposób. Także on zginął od noża, jak jego ojciec.

Brutalne słowa Frykowskiej. Mówi, co niedozwolone substancje robią z gwiazdami Przekonaliśmy ją! Maja Frykowska w najmocniejszym wywiadzie od wyjścia z "Big Brothera"

Maja Frykowska straciła ojca w koszmarnych okolicznościach

Życie ojca Mai, Bartłomieja Frykowskiego, nie było łatwe. Zabójstwo Wojciecha Frykowskiego przez sektę Mansona na zawsze naznaczyło jego psychikę: musiał zeznawać na procesie jeszcze jako młody chłopiec. Opiekę nad nim przejęli dziadkowie: z matką nawiązał kontakt dopiero jako nastolatek. Osoby, które go znały, mówiły, że miał obsesję na punkcie śmierci ojca, bywał też bardzo emocjonalny. Można też znaleźć informacje, że zakochał się w córce Andrzeja Wajdy i Beaty Tyszkiewicz, Karolinie Wajdzie. Ona jednak zawsze nazywała go kolegą.

Niespodziewany, tragiczny koniec nastąpił w nocy z 7 na 8 czerwca 1999 w posiadłości Karoliny Wajdy w Głuchach. W posiadłości znajdowała się wtedy Karolina, jej przyjaciółka Katarzyna oraz Bartłomiej. Wajda nagle krzyknęła w kuchni, że Bartek pchnął się nożem.

Bartek siedział na krześle, jedna ręka mu zwisała, drugą trzymał na brzuchu. Nóż leżał na kaflowej kuchni. Nie wiem, kto go wyjął. Po chwili Bartek upadł na podłogę. Karolina zadzwoniła po policję i pogotowie. Wyszłam na drogę, czekałam na pogotowie. Najpierw przyjechała policja. Policjanci zapytali mnie, czy mogą wejść. Powiedziałam, że za chwilę, gdy przyjedzie pogotowie – zeznała później Katarzyna.

Karolina Wajda mówiła o tych wydarzeniach następująco:

Tego wieczoru był pijany, chwiał się na nogach. Trzymał nóż, skierowany ostrzem do brzucha, obiema rękoma. Odwrócił się do mnie: "Ja ci pokażę mój świat, którego ty nie widzisz" – powiedział i dźgnął się w brzuch. Usiadł na krześle. Jedną ręką wyjął nóż, drugą trzymał się za brzuch. Myślałam, że udaje. Ale on podniósł koszulkę, zobaczyłam trochę krwi i jelita wychodzące na zewnątrz. Rana mogła mieć około 6 cm [...]. Nie uważam, że to była próba samobójcza. To raczej chęć zwrócenia na siebie uwagi, która zakończyła się takim skutkiem. Nie wiem, dlaczego on to zrobił – mówiła córka Tyszkiewicz.

Do dziś nikt nie wie, czemu dokładnie Bartłomiej Frykowski chciałby się zabić. Więcej o tej sprawie – śledztwie, problemach z dowodami oraz całej “klątwie” rodziny przeczytacie w tym artykule. Teraz jednak, zupełnie niespodziewanie, córka Bartłomieja rzuciła na sprawę nowe światło. Jej słowa znajdziecie poniżej.

Maja Frykowska

Frykowska wspomniała w wywiadzie o tym, że cała jej rodzina to filmowcy, a teraz ona sama chce iść w ich ślady.

Cała moja rodzina to filmowcy. Mój wujek, Kajetan Frykowski, producent wykonawczy “Ogniem i mieczem”, “Pan Tadeusz”, “Uprowadzenie Agaty”. Mój ojciec był operatorem filmowym, który zginął u Karoliny Wajdy. Miał z nią romans, do którego oczywiście żadna potem ze stron się nie przyznawała – zrzuciła “bombę” Maja.

Jak na naszą rozmówczynię wpłynęła śmierć ojca?

To była duża taka tragedia i myślę, że to było dla mnie bardzo dużą traumą, ta śmierć mojego taty. Ponieważ zawsze wydawało mi się, że jeszcze będę miała z nim bardzo dobrą relację i że będzie ten moment, że on mnie poprowadzi do ołtarza. A tutaj taka sytuacja, że nagle dowiadujesz się, że on nie żyje. To był ogromny dla mnie cios, bo miałam jeszcze motywację do tego, że myślałam, dobra, coś może mu udowodnię albo mu pokażę. No i nagle okazuje się, że już nie ma osoby, której możesz coś udowodnić, tylko tak naprawdę udowadniasz sobie – powiedziała ze smutkiem Frytka.

Co jeszcze ujawniła nam Maja Frykowska? Cały wywiad obejrzycie tutaj:

Maja Frykowska, Karolina Wajda, Beata Tyszkiewicz, wywiad, śmierć Bartłomieja Frykowskiego
Beata Tyszkiewicz i Karolina Wajda, fot. KAPiF
Maja Frykowska, Karolina Wajda, Beata Tyszkiewicz, wywiad, śmierć Bartłomieja Frykowskiego
Karolina Wajda i Andrzej Wajda, fot. KAPiF