Przekonaliśmy ją! Maja Frykowska w najmocniejszym wywiadzie od wyjścia z "Big Brothera"
Maja Agnieszka Frykowska, czyli słynna Frytka z “Big Brothera” dała się nam namówić na wywiad. Mateusz Szymkowiak wypytał ją o wszystkie nurtujące fanów sprawy. Tylko zobaczcie, co powiedziała.
Frytka w "Big Brother"
“Big Brother" to był pierwszy reality show w Polsce, emitowany w latach 2001-2002 i ponownie w 2007-2008. Później podjęto jeszcze jedną próbę reaktywacji show w 2019 roku, ale program nie był już kontynuowany.
Produkcja była fenomenem na początku lat 2000. i przyciągała przed ekrany odbiorników mnóstwo widzów. Uczestnicy programu zamieszkiwali wspólnie w jednym domu i zostali odcięci od świata, a przez 24 godziny obserwowały ich kamery. Po zakończeniu programu w mediach zaczęło być głośno o mieszkańcach domu Wielkiego Brata. Niewątpliwie do najsłynniejszych bohaterek formatu należała Maja Agnieszka Frykowska, nazwana Frytką z 3. sezonu show. W programie nawiązała gorący romans z Łukaszem “Kenem” Wiewiórskim. Ich relacja wzbudzała spore emocje wśród oglądających.
Głośno było o niej długo po programie. Czym zajmuje się obecnie? Co powiedziała w wywiadzie dla Świata Gwiazd i jak skomentowała pamiętny romans?
Czym zajmuje się Maja Frykowska obecnie?
Po zakończeniu produkcji Maja Frykowska wzięła udział w innym reality show “Bar”. Miała również okazję prowadzić program interaktywny “Gierki nocne”, który był emitowany w stacji telewizyjnej ITV. Pojawiła się także w kilku teledyskach oraz zagrała epizodyczne role w takich tytułach, jak “Tancerze” czy “Świat według Kiepskich”. Na antenie Polsat Play była gospodynią reality show “Przystanek Alaska”. Nie bała się nowych wyzwań, dlatego też zgodziła się, aby zagrać główną rolę w filmach “Może tak być” i “Ostatni Klaps”.
Potem Frytka na jakiś czas zniknęła z mediów. W 2010 roku nastąpił przełom w życiu celebrytki. Agnieszka stała się Mają. Zmiana imienia była podyktowana tym, że, jak mówiła "od zawsze chciała być Mają”. Imię to kojarzyło się jej z ulubioną postacią z bajki.
Uznawana dotąd za skandalistkę Frykowska, postanowiła się nawrócić.
Kiedy dostajesz łaskę Ducha Świętego, nagle zaczynasz rozumieć i zaczynasz powoli chcieć. Miałam szczęście, że pojawił się człowiek, któremu Bóg położył mnie bardzo na sercu. Nazywam go ojcem duchowym. Człowiek, który modlił się cały czas za mnie, wysyłał wersety na telefon komórkowy, co mnie najpierw doprowadzało do szału. Mówiłam mu: »Nie rób tego«, ale to podziałało. Nawróciłam się - stwierdziła w jednym z wywiadów.
W 2018 roku Maja Frykowska wydała książkę, w której to ze szczegółami opisała swoją drogę do Boga oraz moment nawrócenia. W “Pokonaj siebie” opisała dramatyczną sytuację, która wydarzyła się w jej życiu . Mowa o gwałcie, jakiego dopuścił się na Frykowskiej były chłopak.
Frytka nie zgłosiła sprawy na policję, gdyż po dwóch miesiącach od brutalnego zdarzenia mężczyzna zginął w wypadku samochodowym. “Bóg sam to załatwił”, podsumowała tragiczne zdarzenie.
Obecnie Maja Frykowska stara się wykorzystywać swoją rozpoznawalność do szerzenia wiedzy o Bogu i mówienia o pozytywnych aspektach nawrócenia. Swoje przemyślenia publikuje w Internecie. Wyszła za mąż za Michała Brzezińskiego, o pięć lat młodszego biznesmena. W 2015 roku zostali rodzicami uroczej córeczki.
Frykowska jest dość aktywna w mediach społecznościowych, bardzo chroni swoje życie prywatne przed mediami. Rzadko udziela wywiadów, ale nam się udało ją namówić. Co zdradziła Mateuszowi Szymkowiakowi?
Tylko u nas. Maja Frykowska w przełomowym wywiadzie. Co powiedziała?
Mateusz Szymkowiak wziął Maję Frykowska na spytki w studiu Świata Gwiazd. Nie zabrakło pytania o kontrowersyjna sytuacje z domu Wielkiego Brata. Celebrytka po raz kolejny podkreśliła, że media zrobiły z igły widły i do żadnych nieprzyzwoitych scen nie doszło. Zdradziła, że przeszła wielką przemianę.
Przeszłam ogromną przemianę i dziś mówię o tym bez żadnej kokieterii. […] Właściwie ludzie się nie zmieniają, tylko przepracowują swoje traumy z dzieciństwa.
Opowiedziała też o własnych traumach, które wychodziły podczas spotkań z terapeutą. Podkreśliła, że warto mówić o potrzebie zadbania o swoje zdrowie psychiczne, bo przyszło nam żyć w trudnych czasach.
Wyznała, że jej przebojowość, często przysparzająca jej kłopotów, wynikała z braku pewności siebie i podstaw z dzieciństwa. Dodała, że pandemia była czasem, w którym mogliśmy wejrzeć w głąb siebie.
Ja byłam osobą zawsze bardzo głośną. Wynikało to z tego, że krzyczałam w sobie - powiedziała po pytaniu o to, jaka była w czasie zgłaszania się do “Big Brothera”.
Powiedziała, że skandale jej już nie dotyczą, jest z dala od wszystkiego, ale był moment, że nie szukała ich, a one same ją znajdowały. Obecnie Frykowska jest pewna siebie i spokojna. Wrócili jednak z Mateuszem do trudnej przeszłości. Mówiła, że bardzo trudne było jej życie po wyjściu z domu Wielkiego Brata.
Media rządzą się swoimi prawami. Jeżeli nie jesteś elastycznym, nie do ulepienia, to albo nie jesteś potrzebnym, albo to wszystko idzie w drugą stronę. Sława to taki cienki twór, bo dzisiaj jesteś świetny, a jutro zrobisz coś nie tak i już nie jesteś świetny. Widzimy ludzi, którzy szybko wchodzili na szczyt i szybko z niego spadali.
Maja wyznała, że pomimo trudnych przeżyć nie żałuje niczego z przeszłości, bo dzięki temu jest dzisiaj tym, kim jest i ma dobre życie. Jednak po wyjściu z domu Wielkiego Brata Frykowska miała bardzo trudny czas. Była nieustanna impreza, Maja zachłysnęła się sławą, a potem…
[…] Zderzyłam się ze ścianą. Miałam ochotę strze*ć sobie w łeb po tym wszytkim - mówiła o serii wpadek i nieudanych posunięć, ponieważ brakowało jej osoby, która poprowadziłaby jej karierę - Zostałam z tym sama. Moja rodzina przeżyła szok. Media mnie linczowały. Wyciągały sytuacje, które nie miały miejsca. Pogrążałam się w tym wszystkim. Wychodziłam do ludzi z pokerową twarzą.
Weszły też używki. Frykowska zdradziła:
Jeśli chodzi o show-biznes, to te używki były, są i będą. W tej chwili jest tych używek więcej, niż było. Oczywiście też w tym siedziałam mocno…
Co jeszcze nam zdradziła na ten temat? Cała rozmowa będzie miała premierę już o 17.00 na kanale Świata Gwiazd. Warto obejrzeć!
Aktualizacja. Cała rozmowa poniżej.