Mariusz Borek nie żyje. Rodzina gwiazdy disco polo opublikowała nekrolog. Proszą o wsparcie
Gwiazda polskiego disco polo, Mariusz Borek nie żyje. Wokalista zespołu Skalar odszedł w wieku zaledwie 50 lat. Rodzina zmarłego poinformowała o pogrzebie. Zwróciła się z prośbą do żałobników.
Mariusz Borek nie żyje
Smutna wiadomość pojawiła się na profilu discopolo.info. Mariusz Borek, wokalista grupy Skalar miał 50 lat. Przyczyną śmierci był podobno zawał serca
Dziś, z ciężkim sercem, dzielimy się z Wami smutną wiadomością. Odszedł Mariusz Borek, współzałożyciel i nieodzowna część legendarnego zespołu Skalar. - napisano.
Muzyk był popularny i miał rzesze fanów. Pod zamieszczonym postem wielu z nich wyraziło smutek i żal. Również koledzy z zespołu zabrali głos po śmierci wokalisty grupy.
Nie żyje legenda disco polo! Jego przeboje potrafi zanucić każdy. Mariusz Borek miał zaledwie 50 lat Zenek Martyniuk komentuje zakopiańską aferę z Danielem. Ostre słowa króla disco-poloZespół Skalar pożegnał Mateusza Borka
Według portalu moja-ostroleka.pl zespół Skalar powstał we wsi Brańsk. Tam, Mariusz Borek i Ireneusz Perkowski założyli grupę, która stała się rozpoznawalna za sprawą takich przebojów jak "Powiedz mi" czy "Płakałaś".
Ich pierwsza kaseta, zatytułowana “Powiedz mi” powstała w grudniu 1998 roku. Okazała się wielkim hitem, głównie za sprawą tytułowej piosenki. Teledysk do niej nakręcono w Nowym Jorku.
Ireneusz Perkowski, drugi założyciel zespołu postanowił wyemigrować do Stanów Zjednoczonych w 1999 roku, gdzie zdecydował się na stworzenie grupy Skalar US. Z racji tego polski zespół zawiesił swoją działalność, która została reaktywowana trzy lata później z nowym członkiem na pokładzie- Danielem Jaroszewskim.
Od roku 2012 w skład grupy wchodzili Mariusz Borek, Łukasz Sawicki i Paweł Rogowski. Perkowski zamieścił wpis w mediach społecznościowych po śmierci przyjaciela.
Mariusz do zobaczenia po drugiej stronie, mówia źe lepszej i spokojniejszej. To MY stworzylismy coś co zostanie na zawsze „SKALAR.” Pamietam poczatki jak były wielkie plany, chcielismy źeby o nas było głosno. I udalo sie slyszala nasz cała Polska. Pierwsze koncerty, nowe wyzwanie ale daliśmy rade. Mamy wspólną historie, ktora nigdy nie zginie, mamy nasze wspomnienia które zawsze zostaną w pamieci. Pózniej nasze drogi sie rozeszły, kazdy z Nas poszedł w swoja strone tak miało być, tak to było gdzies zapisane. Jeszcze sie spotkamy, tam gdzie każdy z nas bedzie i zagramy razem na jednej scenie. Do zobaczenia. Skalar US - napisał.
Rodzina zmarłego muzyka zwróciła się z prośbą, do tych, którzy chcą pożegnać Borka.
Rodzina Mariusza Borka prosi o pieniądze. Na co są potrzebne?
Według zamieszczonego nekrologu piosenkarz zmarł 6 stycznia 2024 roku. Pogrzeb odbędzie się 9 stycznia w kościele pod wezwaniem Św. Ap. Piotra i Pawła w Łapach. Rodzina zamieściła również informację. Zamiast kwiatów żałobnicy proszeni są o wpłacenie datków na mszę w intencji zmarłego. Przy trumnie pojawi się puszka do wpłat.
W związku z pogrzebem, zamiast kwiatów uprzejmie prosimy o dobrowolną ofiarę na mszę św. w intencji osoby zmarłej. Puszka wystawiona będzie przy trumnie. Serdeczne Bóg zapłać. O czym powiadamia pogrążona w smutku i żalu: Rodzina. - dodano w nekrologu.
Takie prośby do żałobników stają się w Polsce coraz częstsze.