Maryla Rodowicz opowiedziała o dawnym spotkaniu z Putinem. Wspomnienia zasmucają
Maryla Rodowicz przed laty miała szansę spotkania Putina. Polityk nie zrobił dobrego wrażenia na polskiej artystce, która chciała zorganizować polsko-rosyjski koncert na Torwarze.
Wydarzenia minionego tygodnia wstrząsnęły całą Europą. W nocy ze środy na czwartek wojska pod władzą Putina bestialsko wtargnęły na tereny Ukrainy. Nasi wschodni sąsiedzi musieli pozostawić swój dobytek i uciekać szukając bezpiecznego schronienia. Walki na terenach największych miast oblężonego państwa nie ustają, a do mediów docierają kolejne informacje o bezbronnych ofiarach niewyobrażalnej napaści.
Wiele polskich gwiazd solidaryzuje się z cierpiącą Ukrainą. Prowadzone są zbiórki pieniężne, a także potrzebnych artykułów dla naszych wschodnich sąsiadów. Maryla Rodowicz w 2002 roku miała okazję porozmawiać z przedstawicielem rosyjskiej władzy. W rozmowie dla Faktu wyznała, że spotkanie należało do nieprzyjemnych.
Maryla Rodowicz o spotkaniu z Putinem
W obliczu ostatnich tragedii miliony osób czuje się bezradnych pod wpływem bestialskiej władzy rosyjskiego dowódcy. Działania polityczne i zbrojeniowe Putina przerażają zwykłych cywilów całej Europy. Głowa rosyjskiego rządu bez emocji mówi o możliwości użycia broni nuklearnej na skalę nie tylko ukraińską, ale i światową.
Spotkanie z rosyjskim prezydentem niemiło wspomina gwiazda polskiej estrady, Maryla Rodowicz. Piosenkarka miała okazję porozmawiać z przedstawicielem kraju w 2002 roku, za rządów Aleksandra Kwaśniewskiego. W rozmowie z Faktem wokalistka wspominała jakie wrażenie pozostawił na niej polityk.
- A ja miałam pomysł, by zorganizować koncert polsko-rosyjskiej kultury. Był obiad, na którym był właśnie Putin. Aleksander Kwaśniewski był wówczas prezydentem. A po obiedzie zorganizowano małe przyjęcie. Wszyscy stali, a Putin był prowadzony od grupy do grupy. Przedstawili nas sobie i powiedzieli mu, kim jestem. Opowiedziałam mu wtedy, że mam pomysł na koncert z prezentacją wspaniałej kultury rosyjskiej i polskiej. Zreferowałam mu swoją koncepcję. Miałam pomysł, że na scenę na Torwarze wjeżdża trzy białe konie. Siedzi tam Ałła Pugaczowa. Pada sztuczny śnieg, potem ja śpiewam, potem wychodzi balet na lodzie... Wszystko, co Rosja ma najlepszego w kulturze. Gdy to mówiłam, widziałam, że jego wodniste oczy mnie prześwietlają. Że on patrzy przeze mnie, jakbym była przezroczysta. Miał zero emocji — opowiedziała Maryla Rodowicz. Zachowanie Putina sprawiło, że piosenkarka poczuła się niekomfortowo. Po przedstawieniu pomysłu polityk po prostu zostawił wokalistkę bez słowa. Maryla Rodowicz przyznaje, że rosyjski przedstawiciel budził w niej przerażenie swoim brakiem emocji.
- To było przerażające. Jakbym rozmawiała z rybą! Straszne to było, naprawdę. Jestem pewna, że mnie nie słuchał i myślał: "Skończ już" [...] Nic nie powiedział. Jak skończyłam mówić, bez słowa odszedł — wspomina Maryla Rodowicz.
Maryla Rodowicz nie obwinia rosyjskiego narodu
Dramatyczne wydarzenia na terytorium Ukrainy już zawsze będą kojarzone z Rosją. Warto jednak wspomnieć o istotnym fakcie podziału winy. Głównym najeźdźcą bezbronnego państwa jest przedstawiciel kraju, Putin. Wielu obywateli rosyjskich nie zgadza się na działania wojenne wobec niewinnych mieszkańców Ukrainy.
Od początku rozpoczęcia inwazji na ulicach rosyjskich miast przechodzą protesty, które mają na celu pokazanie solidarności z Ukraińcami oraz sprzeciwu działaniom bezlitosnego polityka. Rosyjska policja masowo zatrzymuje uczestników pokojowych manifestacji.
Ludność europejska wie, że tak jak w każdym państwie, obywatele nie zawsze stoją murem za działaniami ich przedstawiciela. Decyzje Putina narażają nie tylko pozostałe kraje, ale i jego ojczyznę. Maryla Rodowicz w rozmowie dla Faktu również zwróciła na to uwagę.
- Naród rosyjski nie jest winny za to co się dzieje. Winny jest ten szaleniec Putin. Nie wiadomo, dokąd go to szaleństwo doprowadzi — powiedziała stanowczo piosenkarka.
Maryla Rodowicz jak wiele polskich gwiazd stara się okazać wsparcie naszym wschodnim sąsiadom. W ubiegłą niedzielę wokalistka wzięła udział w koncercie realizowanym dla Telewizji Polskiej Solidarni z Ukrainą. Na scenie przed budynkiem TVP pojawiły się gwiazdy polskie i ukraińskie, by wspólnie okazać wsparcie cierpiącym rodakom, a także umocnić widoczną pomoc na wschodniej granicy naszego państwa.
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Gwiazdy wspominają Pawła Królikowskiego w 2 rocznicę śmierci. Ciężko uwierzyć, jaki był naprawdę
Prezydent Ukrainy przemówił do narodu, po jego słowach tłumaczka zalała się łzami
Źródło: Fakt
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].