Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Maryla Rodowicz spaliła się ze wstydu przy kasie. "Ale obciach". Kasjerka musiała interweniować
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 05.12.2023 14:09

Maryla Rodowicz spaliła się ze wstydu przy kasie. "Ale obciach". Kasjerka musiała interweniować

Maryla Rodowicz spaliła się ze wstydu, fot. KAPiF
Maryla Rodowicz spaliła się ze wstydu, fot. KAPiF

Maryla Rodowicz wybrała się do sklepu, by kupić bagietkę. Przy kasie pojawiły się spore problemy. To właśnie wówczas zaczęły się kłopoty, które wprowadziły gwiazdę w zażenowanie.

Maryla Rodowicz na zakupach

Maryla Rodowicz jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, gdzie dzieli się ze swoimi wielbicielami swoimi zdjęciami oraz oryginalnymi przemyśleniami, również tymi dotyczącymi życia prywatnego.

Ostatni wpis artystki na Facebooku wywołał niemałe poruszenie. Gwiazda postanowiła się zwierzyć ze wstydliwego incydentu, do którego doszło podczas jej wizyty w sklepie znanej sieci. Piosenkarka wybrała się doń w celu zakupu bagietki. Nie spodziewała się wówczas jeszcze, co czeka ją przy kasie.

Ubrali Marylę Rodowicz jak młodą Britney Spears. "Lateksowa królowa". To wcale nie fotomontaż Przerażające sceny pod domem Maryli Rodowicz. "Nie mogę żyć z obawą". O wszystkim opowiedziała

Maryla Rodowicz natrafiła na problem przy kasie

Zakupy Maryli Rodowicz nie skończyły się na pieczywie. Gwiazda zdradziła, że w jej koszyku ni stąd ni zowąd znalazło się “to i tamto”. Ostatecznie rachunek przy kasie opiewał na dużo więcej niż zapłaciłaby za samą bagietkę.

Pani pyta: “kartą, jak zwykle?”, ja na to: “a, nie, gotówką” (taka byłam z siebie zadowolona, że mam gotówkę). Pani mówi: “1254 zł” - relacjonowała w swoim poście piosenkarka.

Gdy wokalistka usłyszała jaką kwotę musi uiścić za swoje zakupy zrozumiała, że zaczęły się problemy. Wkrótce niemal spaliła się ze wstydu.

Maryla Rodowicz o zakupach

Maryla Rodowicz zdała sobie sprawę z tego, że nie dysponuje tak dużą ilością gotówki. Co gorsza, przypomniała sobie, że kartę płatniczą zostawiła w innej torebce. W głowie kołatały się jej najróżniejsze myśli.

No, fajnie. Ale obciach, kolejka do kasy coraz dłuższa. Pani mówi: “niech pani daje tę kasę, będziemy liczyć” - opowiadała wokalistka na Facebooku.

Ku wyraźnej uldze artystki okazało się, że ma ona w portfelu dokładnie… 1254 zł. Rachunek udało się zapłacić, choć gwiazda porównała sytuację, która przytrafiła się jej w sklepie do istnej magii!

Jakieś czary? Co myślicie? - dopytywała internautów.

Maryla Rodowicz
Maryla Rodowicz, fot. KAPiF
Maryla Rodowicz
Maryla Rodowicz, fot. KAPiF
Maryla Rodowicz
Maryla Rodowicz, fot. KAPiF