Mówił, że to ją będzie trzymał za rękę, gdy będzie odchodził. Historia ostatniej miłości Jana Nowickiego
Jan Nowicki był jednym z najwybitniejszych aktorów polskiej kinematografii. Niewiele osób wiedziało, że jego życie opiewało w liczne miłosne zawirowania. Z ostatnią partnerką chciał pozostać do końca.
Media obiegła smutna wiadomość o śmierci 83-letniego aktora. Żona, Anna Kondratowicz i syn Łukasz Nowicki, pogrążyli się w ogromnym smutku. To ostatniej wybrance mężczyzna przyrzekał miłość do końca życia.
Jan Nowicki długo trzymał swoje szczęście w tajemnicy
Para została małżeństwem w 2016 roku, jednak już wcześniej połączyło ich uczucie. Anna Kondratowicz początkowo pracowała jako menadżerka znanego gwiazdora, a swój związek trzymali w ukryciu przed ciekawskimi mediami.
Choć aktor miał za sobą kilka partnerek (z Barbarą Sobottą doczekał się syna, Łukasza) to właśnie Annie Kondratowicz obiecał dozgonną miłość. Mawiał, że to jej rękę chce trzymać, gdy nadejdą ostatnie chwile jego życia.
— Jak śpi, a ja się budzę w nocy, to gładzę ją po twarzy i zupełnie mi to wystarcza — mówił z uczuciem w rozmowie dla "Pani".
Portal wloclawek.naszemiasto właśnie poinformował o śmierci Jana Nowickiego. Pozostawił on ukochaną żonę oraz dzieci. W tym trudnym momencie składamy wyrazy współczucia bliskim aktora. — W środę 7 grudnia 2022 roku w nocy zmarł w swoim domu w Krzewencie aktor Jan Nowicki — poinformował Wojciech Nawrocki, radny gminy Kowal.
Jan Nowicki zawsze doceniał obecność rodziny
Choć liczne projekty filmowe zapewniły mu ogólnokrajową rozpoznawalność, zawsze stawiał na dobre relacje w domowym zaciszu. Bogata biografia i liczne romanse sprawiły, że trudno było uwierzyć w ustatkowanie się gwiazdora. On jednak zawsze liczył na bliskość ukochanych osób.
— Na obecność nie czekałem, bo tak się szczęśliwie złożyło, że najwspanialszą obecność, jaka mnie w całym życiu spotkała, mam obok siebie. Żeby to nie zabrzmiało jak z jakiejś Rodziewiczówny, ale spotkałem miłość teraz. To jest moja Ania — mówił w wywiadzie dla magazynu "Viva!" krótko przed swoimi urodzinami.
W latach 70., gdy zdobywał coraz większą rozpoznawalność w branży filmowej, doczekał się syna, Łukasza Nowickiego. Choć z powodu zawodowych obowiązków wychowywaniem chłopca zajęła się jego partnerka, Barbara Janiszewska-Sobotta, aktor znalazł ojcowskie powołanie.
— Pojawienie się syna nadało mojemu życiu inny sens — mówił w rozmowie z "Faktem".
Syn poszedł w ślady znanego ojca. Początkowo po ukończeniu krakowskiej szkoły filmowej występował na deskach teatrów, a ostatecznie znalazł swoje miejsce w telewizji. Od 2010 roku prowadzi popularny program "Pytanie na śniadanie".
— Z Łukasza wyrósł bardzo fajny człowiek, bez czytania mu do łóżka "Pana Tadeusza" albo jakichś bajeczek. Za to nie szczędziłem mu tzw. dorosłych rozmów — wspominał Jan Nowicki.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
Źródło: Viva.pl; Fakt.pl
