Nie żyje jego córeczka. Miała zaledwie 5 tygodni
Internet pogrążył się w głębokiej rozpaczy. Znany Tiktoker powiedział obserwatorom o śmierci swojej córeczki. Dziewczynka miała zaledwie 5 tygodni. Fani nie mogli się doczekać, aż dziecko dołączy na nagraniach do internetowego twórcy. Mężczyzna zwlekał z poinformowaniem o tragedii.
Odeszła córeczka znanego Tiktokera. W sieci obserwowały go miliony
Media społecznościowe zalały się falą żalu po najnowszym poście Davida Allena. Mężczyzna działał w sieci pod pseudonimem "ToTouchAnEmu". Jego filmiki na TikToku miały charakter komediowy i przyciągały miliony obserwatorów. Na samym Instagramie zgromadził ich ponad milion.
To tam wrzucał najnowsze filmiki, a także dzielił się informacjami na temat życia prywatnego. Największą zmianą w jego życiu niedawno stało się pojawienie córeczki. David Allen jeszcze przed narodzinami dziecka wspominał internautom, jak bardzo chce zostać ojcem.
Żona, farmaceutka, a teraz mamusia. @jessbird18 jest moją bohaterką. Nie mogę się doczekać by spotkać Lily za kilka tygodni - pisał z okazji urodzin żony.
Teraz jego obserwatorzy pogrążają się w żałobie. Mężczyzna poinformował o śmierci dziecka. Fani składają masę kondolencji.
Cichopek o trudnych początkach związku z Kurzajewskim. Wywiad w "Vivie!" Kolejne rozstanie w show-biznesie. Zawierzyli miłość Matce Boskiej, nie wyszłoNie żyje córeczka znanego Tiktokera
Lily Grace Allen urodziła się 6 czerwca 2024 roku. TikToker przedstawiając internautom córkę, zapewniał, że jego kontent zostanie teraz wypełniony treściami o maleństwie. Faktycznie David Allen pokazywał fanom, jak spędza czas z córeczką na m.in.: oglądaniu telewizji.
Internauci z chęcią oglądali małą. Liczyli, że kiedy podrośnie, wraz z tatą będzie podbijała serca na popularnej aplikacji. Niestety na początku tygodnia David Allen odezwał się do obserwatorów z tragicznymi wiadomościami. Jego córeczka odeszła po zaledwie 5 tygodniach.
Wypłakałem każdą łzę, jaką mogłem wypłakać. To nie jest łatwe. Nikomu tego nie życzę. Nawet nie wiem, co powiedzieć - powiedział.
Znany Tiktoker czekał tydzień na przekazanie tragicznych wieści
W poniedziałek na profilu twórcy internetowego pojawiło się krótkie nagranie, na którym opowiedział o tragedii. Jego oczy zasłaniały przeciwsłoneczne okulary, jednak w głosie nadal dało się usłyszeć wielki ból. W tle pokazywały się zdjęcia jego małej córeczki. David Allen zwlekał tydzień z przekazaniem fanom tragicznej informacji.
Czekałem tydzień, żeby się tym podzielić, bo nie wiedziałem, w jaki sposób o tym mówić. Nie wiem, co więcej powiedzieć na ten temat. Chcę to po prostu z siebie wyrzucić - tłumaczył.
Mężczyzna nie zdradził okoliczności odejścia dziecka. Wspomniał internautom o możliwości przekazania darowizny na rzecz Dallas Children's Hospital w imieniu Lily Grace Allen. Poprosił też o to by "mocno przytulili swoje maleństwa" od niego.
Uroczyste pożegnanie dziecka odbyło się 6 sierpnia w Teksasie. David Allen prosił fanów, by nie zjawiali się osobiście bez zaproszenia. Mogą za to wspomóc twórcę i jego żonę poprzez przesłanie kwiatów lub okolicznościowych kartek.
Nie wiem co jeszcze powiedzieć…- wyznał, kończąc nagle nagranie.