Niefortunna pogadanka po filmie "Bohemian Rhapsody". Rachoń przesadził
Nie milkną kontrowersje po emisji filmu "Bohemian Rhapsody" na antenie Telewizji Polskiej. Po zakończeniu produkcji o losach wokalisty zespołu Queen Freddim Mercurym stacja zdecydowała się na pogadankę o filmie, poprowadzoną przez Michała Rachonia. W jaki sposób dziennikarze wypowiedzieli się o dziele?
Fani nie kryją swojego zaskoczenia słowami dziennikarzy podczas pogadanki Michała Rachonia, wyemitowanej na antenie TVP po filmie "Bohemian Rhapsody". Rozmówcy wypowiedzieli się między innymi na temat orientacji seksualnej Freddiego Mercurego.
Kompromitacja w programie Michała Rachonia po emisji "Bohemian Rhapsody"
W sobotę 27 listopada w ramach wieczornego pasma filmowego wyświetlono produkcję "Bohemian Rhapsody", poświęconą życiu i twórczości Freddiego Mercurego. Wokalista Queen zmarł dokładnie 30 lat temu i wciąż jest jedną z największych muzycznych ikon. W filmie widzimy, z czym wiązała się sława wybitnego artysty, a także poznajemy historię zespołu oraz trudne momenty i upadek wielkiego gwiazdora, aż w końcu jesteśmy świadkami jego śmierci, spowodowanej przez chorobę AIDS. Co więcej, jednym z wątków, któremu poświecono czas w "Bohemian Rhapsody", jest biseksualizm Freddiego Mercurego oraz związane z tym perypetie i dylematy piosenkarza. Po emisji dzieła zaplanowano pogadankę w ramach programu "Debaty o kinie", którą poprowadził Michał Rachoń. Fani nie kryją zaskoczenia słowami dziennikarzy.
Pogadanka Michała Rachonia o "Bohemian Rhapsody"
Podczas "Debaty o kinie", będącej rozmową dziennikarzy o wyemitowanym chwilę wcześniej filmie "Bohemian Rhapsody" poruszono temat orientacji seksualnej wokalisty zespołu Queen. Zarówno gospodarz Michał Rachoń, jak i jego goście przekonywali widzów, że zaletą Freddiego Mercurego jest brak obnoszenia się ze swoim biseksualizmem. Dziennikarze wychwalali gwiazdora za to, że nie szczycił się swoją odmiennością, ale do końca pozostał wierny swojej ukochanej Mary Ausin, której następnie przepisał prawa do swoich utworów i większość zgromadzonego majątku. Przy okazji Michał Rachoń i jego rozmówcy skrytykowali dzisiejsze środowiska LGBT.
-Od Freddiego biła wrażliwość, której teraz brakuje obecnym środowiskom LGBT — teraz jest odwrotnie, mają burzyć naszą kulturę. Kiedy słyszę, że Słowacki mógł być homoseksualistą, Konopnicka lesbijką, a Pułaski kobietą, to są rzeczy z kompletnie innej wrażliwości — powiedział dziennikarz "Gazety Polskiej" Piotr Lisiewicz
Internauci są zniesmaczeni opiniami gości w programie Michała Rachonia. W komentarzach na mediach społecznościowych fani nie kryją swojego oburzenia słowami dziennikarzy.
"Towarzyszu, jesteście intelektualnym szambem. Jeszcze trzeba było dodać, że Mercury głosowałby na PiS. Przecież Mercury i jego twórczość była bardzo seksualna, niczego nie ukrywał"
"To się nie dzieje! Po filmie "Bohemian Rhapsody" o Freddiem Mercurym w TVP1 Rachoń z "fachowcami" mówią, że on w zasadzie był bardzo złym człowiekiem, bo rozpustny no i gej. A w ogóle film był bardzo zły. Szambo wybiło" - takie komentarzy czytamy na temat pogadanki Michała Rachonia po emisji filmu "Bohemian Rhapsody"
A Wy co uważacie na ten temat?
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
1. Bolesny apel Kingi Rusin, potrzebna jest pilna pomoc. Liczy się każda godzina, zagrożenie zdrowia i życia 2. Smutne doniesienia o Agacie Kuleszy. Fani nie mieli pojęcia, że jest tak źle. Współczujemy 3. Dagmara Kaźmierska pogrążona w modlitwie, wciąż ma nadzieję na szczęśliwy finał. "Składam ręce do Boga"
Źródło: radiozet.pl
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].