Nowa twarz Danuty Martyniuk. Zafundowała sobie korektę nosa, zmianę podbródka i nici liftingujące
Danuta Martyniuk chętnie udziela się medialnie, a o jej świętach wielkanocnych mogliśmy usłyszeć w porannym wydaniu programu "Pytanie na śniadanie". Żona gwiazdora disco polo zjawiła się tam ze zmienioną twarzą. Poprawki zostały naniesione z ważnych powodów.
Z biegiem lat każdy z nas odczuwa nieprzyjemne oznaki starzenia się, jednak są sposoby, dzięki którym można spowolnić ten proces. Danuta Martyniuk zdecydowała się na wizytę w klinice z myślą o swojej rodzinie.
Danuta Martyniuk diametralnie zmieniła swój wygląd
W środowym wydaniu śniadaniówki TVP żona muzyka opowiedziała o niedawno obchodzonych świętach Wielkanocy. Z prowadzącymi poruszyła również temat zmian, które zaszły w jej wyglądzie w ostatnim czasie.
Danuta Martyniuk postanowiła porządnie zadbać o siebie. W związku z tym odwiedziła jedną z popularnych klinik medycyny estetycznej, La Perla. To tam pod okiem Kaliny Ben Siry skupiła się na poprawie wyglądu.
56-latka przede wszystkim zadbała o skórę twarzy i szyi. Jak się dowiedzieliśmy, zredukowała podwójny podbródek, lecz to tylko początek. Z powodu odchudzenia zauważyła także wiotczenie skóry, dlatego następnym krokiem było jej zagęszczenie. Co więcej, zdecydowała się również na nici liftingujące, które delikatnie unoszą twarz, jednocześnie ją odmładzając.
Zmianę można zauważyć również na nosie Danuty Martyniuk. Kobieta dokonała drobnej korekty przegrody nosowej, dzięki czemu może swobodniej oddychać. Do tej pory miewała z tym problemy.
— Ja to zrobiłam też dla zdrowia, bo po prostu na prawą przegrodę nie mogłam oddychać — tłumaczyła.
Jak przyznała na kanapie "Pytania na śniadanie" to nie koniec zmian, które chce wprowadzić Danuta Martyniuk. Metamorfoza poprawiła jej wygląd, ale też i samopoczucie. To właśnie ze względu na myśli o przyszłości postanowiła poddać się zabiegom w klinice estetycznej.
Córka Michała Wiśniewskiego już nie wygląda jak na zdjęciu. Fanka: "Co się stało?"Metamorfoza pokierowana była myślą o rodzinie
Danuta Martyniuk wraz z mężem w 2019 roku doczekała się wnuczki, Laury. Jak zdradziła w "Pytaniu na śniadanie" to właśnie chęć uczestniczenia w życiu dziewczynki skłoniła ją do odmłodzenia wyglądu.
Przed prezenterami otworzyła się również na temat przygotowań do tegorocznych świąt. Na Wielkanoc nie mogło zabraknąć jej popisowego sernika. Sama jednak ze względu na metamorfozę stara się unikać wszelakich cukrów.
Danuta Martyniuk chce wspierać męża jak najdłużej
Zenek Martyniuk od lat może liczyć na wsparcie żony. Choć w relacji bywają cięższe okresy, duet zawsze znajdzie porozumienie. Danuta Martyniuk wprowadziła zmiany w swoim życiu także ze względu na męża.
To właśnie ona wielokrotnie towarzyszyła mu podczas muzycznych wystąpień i zamierza jeszcze długi czas trwać przy jego boku. Od naszego informatora wiemy, że za kulisami nie raz odbierała listy miłosne do męża, a nawet była świadkami romantycznych wyznań, jednak nie ma wątpliwości co do jego wierności.
Jak udało nam się dowiedzieć, niedawno Danuta Martyniuk postanowiła wziąć życie we własne ręce, a wygląd to nie jedyna zmiana, której się podjęła. Zdała egzamin na prawo jazdy, a nawet jeździ własnym autem, które sprezentował jej ukochany. Kobieta z nadzieją patrzy w przyszłość, w której jeszcze długo będzie mogła pomagać bliskim i samej sobie.
Zobacz zdjęcia: