Paulina Smaszcz ma za sobą trudną przeszłość. Najpierw zachorowała, później rozstała się z ukochanym
Paulina Smaszcz niedawno wydała własną książkę pt.: Bądź Kobietą Petardą! Jak zająć się sobą i żyć świadomie.
W książce gwiazda zachęca kobiety i motywuje do pozytywnych zmian.
Okazuje się, że sama ma za sobą trudne doświadczenia. Oprócz rozstania z mężem dziennikarka musiała zmierzyć się też z poważną chorobą.
Paulina Smaszcz napisała książkę, w której chce motywować kobiety do pozytywnych zmian i przede wszystkim dodać im odwagi. Okazuje się, że jej ta odwaga w życiu była niezwykle potrzebna.
Paulina Smaszcz o trudnych chwilach w życiu
W swojej nowej książce Bądź Kobietą Petardą! Jak zająć się sobą i żyć świadomie Smaszcz oprócz rad dla kobiet, zawarła również wnioski z własnych, niełatwych życiowych doświadczeń. Dziennikarka w pewnym momencie musiała zawalczyć o siebie.
Jeszcze w dzieciństwie Paulina osiągała sukcesy. Była jedną z najlepszych uczennic. Później już w życiu zawodowym także bardzo szybko wspięła się na najwyższe szczeble kariery. Została dyrektorką w międzynarodowej firmie, skończyła studia doktoranckie, realizowała się jako szkoleniowiec, a w życiu prywatnym jako żona i matka.
Niestety, gdy gwiazda skończyła 45 lat, jej życiowe powodzenie raptownie się skończyło. Wszystko przerwała choroba. Smaszcz pewnego dnia obudziła się z niedowładem nogi. Czekały ją ciężkie operacje i rehabilitacje. Na chwilę przed drugim zabiegiem straciła pracę.
W dodatku, jak zasugerowała w książce, to przez problemy ze zdrowiem rozpadło się jej małżeństwo. Gwiazda stwierdziła, że nie czuła wsparcia ani zrozumienia ze strony partnera, dlatego po 23 latach musieli się rozwieść. Jakby tego było mało, w tym samym czasie umarł jej tata, a potem teść, który, jak przyznała, jako jedyny wspierał ją w realizowaniu marzeń o doktoracie.
Czy teraz zajmuje się Paulina Smaszcz?
Kiedy udało się jej pokonać przeciwności i wyjść na prostą, postanowiła założyć własną firmę. Jak napisała, była w bardzo trudnej sytuacji. Nie miała pieniędzy, miała dużo długów, była po rozwodzie i w dodatku z ciężką chorobą neurologiczną. Po wyjściu ze szpitala przyjaciółki wsparły ją finansowo.
- Musiałam jak najszybciej zakończyć życie, którego nie chciałam i w którym czułam się deprecjonowana i poniżana - wyznała w książce.
Jedynym jej celem było, by jak najszybciej zakończyć dawne życie i zacząć nowy rozdział. Jak widać, bez wątpienia jej się to udało.
Dzisiaj Paulina chce pomagać innym kobietom, które znajdują się w trudnej sytuacji. Ona sama doskonale wie, że zawsze istnieje jakieś rozwiązanie, które może uratować nasze życie przed katastrofą i wprowadzić je na nieznane dotąd ścieżki.
Życzymy Pani Paulinie powodzenia w realizacji kolejnych planów!
Zobacz post:
[EMBED-1806]
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Źródło: Plejada, Instagram
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]