Paulina Smaszcz pokazała doręczenie pozwu od Cichopek i zdradziła świadków. Mucha i Kurska to dopiero początek
Konflikt pomiędzy Pauliną Smaszcz, Katarzyną Cichopek a Maciejem Kurzajewskim niespodziewanie przybrał wyjątkowo nieprzyjemny obrót. Była żona dziennikarza właśnie opublikowała wrażliwe dane osób, które wymieniono jako świadków w pozwie sądowym przeciwko niej.
Okazuje się, że Kobieta Petarda ma już niemały plik dokumentów sądowych, jakie otrzymała od swojego byłego męża i jego obecnej partnerki. To, co w tej sytuacji zadziwia najbardziej, to nazwiska, jakie się w nich pojawiają.
Paulina Smaszcz pokazuje pozew sądowy od Katarzyny Cichopek
– Taki piękny poranek w Boże Ciało, więc warto może o pewnych rzeczach mówić. To oczywiście są wszystkie dokumenty, które otrzymuję, pozwów od pana Macieja Kurzajewskiego albo od pani Katarzyny Cichopek – mówi w relacji na Instagramie Smaszcz, pokazując cały plik dokumentów.
„Wczoraj dostałam kolejny, oczywiście na totalne wielkie pieniądze, no bo przecież oni mają niewiele. Teraz to jest bardzo ciekawe, najfajniejsze, tak szybciutko pokażę tylko” dodaje Paulina, kartkując pozew, by za chwilę pokazać całą listę świadków .
Paulina Smaszcz ujawnia listę świadków i pokazuje dane wrażliwe: Joanna Kurska i Anna Mucha
Już po chwili wszystkim obserwatorom profilu Smaszcz, których jest niemało, bo niemal 85 tysięcy, ukazuje się fragment pisma sądowego, na którym wyraźnie widać listę świadków, jakich zdecydowała się wezwać Cichopek . Zobaczycie ją poniżej w galerii: my oczywiście zakryliśmy ich adresy, które widać jak na dłoni.
– Wśród osób, które mają być świadkami, na pierwszym miejscu pani Joanna Kurska , na drugim miejscu pani Anna Mucha , na trzecim pani Justyna Skrzypek, pan Andrzej coś tam od biżuterii, pani Karolina Wasilewska-Cichopek – wymienia wszystkich Paulina.
„No pani Katarzyno, gratuluję świadków, poza Maciejem Kurzajewskim nie znam nikogo, ale najbardziej gratuluję tych pierwszych nazwisk pań, których oczywiście nigdy nie poznałam i nie znam ” komentuje Petarda, po czym przechodzi w jeszcze ostrzejszy ton.
Paulina Smaszcz w mocnych słowach o Joannie Kurskiej i Annie Musze
– One są rzeczywiście polskimi ikonami rodziny, wierności, macierzyństwa, lojalności, partnerstwa, życia według dziesięciu przykazań religii katolickiej . No pani Katarzyno, gratuluję, że pani się inspiruje takimi właśnie kobietami, jako matka, żona i przyszła partnerka. Pozdrawiam. Idę zaraz na procesję – rzuciła na koniec Petarda.
Próbowaliśmy w powyższej sprawie skontaktować się z Anną Muchą , jednak odmówiła nam komentarza, tłumacząc, że dziś jest Boże Ciało. Jak widać, każda z zaangażowanych osób zdecydowała się obchodzić dzisiejsze święto w inny sposób.
Zobacz zdjęcia: