Pazurowie zamykają etap życia. "Żegnaj...". Przy okazji na ich konto wpadnie okrągła sumka

Cezary i Edyta Pazurowie

Cezary i Edyta Pazurowie są jednym z bardziej znanych małżeństw w polskim show-biznesie. Ich historia miłosna rozpoczęła się w pociągu, gdzie Edyta pracowała jako studentka. Różnica wieku między nimi, wynosząca 26 lat, początkowo budziła kontrowersje. Jednak para udowodniła, że wiek to tylko liczba, i w 2009 roku stanęli na ślubnym kobiercu. Od tamtej pory są nierozłączni, a ich związek wydaje się kwitnąć. Doczekali się trójki dzieci: Amelii, Antoniego i Rity.

Małżeństwo Pazurów jest często opisywane jako przykład związku, który pokonuje przeszkody. Pomimo początkowych sceptycznych głosów, para jest razem już kilkanaście lat. W 2024 roku świętowali 15. rocznicę ślubu, którą uczcili odnowieniem przysięgi małżeńskiej na Malediwach. Ich media społecznościowe często goszczą wspólne zdjęcia i wyznania miłosne. Pokazują tym samym, że ich miłość jest silna i trwała. Są dowodem na to, że prawdziwe uczucie potrafi przetrwać wiele.

Teraz stanęli przed ważną życiową decyzją.

Dzieci Cezarego nie dostaną po nim ani grosza. Pazura podjął decyzję w sprawie spadku Czytaj dalej Rozwód Pazury. Marczuk po latach ujawnia nieznane szczegóły Czytaj dalej

Dom na Mazurach azylem Pazurów

Edyta Pazura, żona popularnego aktora Cezarego Pazury, przez wiele lat darzyła ich mazurski dom szczególnym sentymentem. Posiadłość ta, położona w malowniczej scenerii, stała się dla nich azylem, miejscem odpoczynku i ucieczki od zgiełku miasta. Jednak, jak się okazuje, początki tej relacji nie były tak oczywiste. Edyta Pazura niedawno zaskoczyła wyznaniem, że pierwotnie ani lokalizacja, ani sam budynek nie przypadły jej do gustu.

Dopiero gruntowny remont i metamorfoza przestrzeni sprawiły, że kobieta pokochała to miejsce i zaczęła je traktować jako prawdziwy dom. Ta historia pokazuje, jak wiele może zmienić odpowiednie podejście do aranżacji i jak ważne jest, by przestrzeń rezonowała z naszymi potrzebami i gustem. 

Kiedy byłam młoda, nie znosiłam tego miejsca. Nosiło mnie i nie mogłam usiedzieć ani na chwilę. Coś strasznego. A teraz, jak jestem trochę starsza, to kocham tu przyjeżdżać i jak tylko mogę, wracam tu i pracuję. Zrobiłam tę chatkę po swojemu. Totalny remont. Wywróciłam ją do góry nogami i po prostu ją uwielbiam - pisała na Instagramie.

Pazurowie żegnaja się ze swoim domem

Edyta i Cezary Pazurowie w końcu znaleźli nabywcę na swoją imponującą mazurską posiadłość. Nieruchomość, położona na rozległej, dziesięciohektarowej działce, od samego początku wyróżniała się na rynku nieruchomości swoim luksusowym charakterem i malowniczym otoczeniem. 

Oferta sprzedaży podkreślała możliwość całorocznego użytkowania, co w połączeniu z niesamowitymi widokami rozciągającymi się z okien domu, czyniło ją wyjątkowo atrakcyjną propozycją dla osób poszukujących ucieczki od miejskiego zgiełku i bliskiego kontaktu z naturą

Zobaczymy, jak będzie, ale z pewnością nie będziemy wyskakiwać z gaci, obniżać ceny i próbować sprzedać dom za wszelką cenę - mówiła.

Początkowa cena, ustalona przez Pazurów na 6 200 000 złotych, mogła wydawać się zaporowa dla wielu potencjalnych kupców. Jednak, jak podkreślali sami właściciele, cena ta odzwierciedlała nie tylko wartość samej nieruchomości, ale również jej unikalne położenie, rozległy teren i liczne udogodnienia, które gwarantowały komfortowy wypoczynek o każdej porze roku.

Żegnaj, piękny domku. Będę tęsknić... Wiem, że będziesz służył innym dobrze - napisała na Instagramie.