Picia ujawnia, jak imprezowały gwiazdy pierwszej edycji "BB". Manuela trafiła w ręce policji

Piotr Lato z pierwszej edycji “Big Brothera” był gościem Świata Gwiazd. Opowiedział o tym, jak wyglądały imprezy uczestników. Podczas jednej z nich Manuela została zatrzymana przez policję.
Picia w "Big Brotherze"
Piotr Lato zdobył sympatię zarówno widzów, jak i uczestników pierwszej edycji “Big Brothera” w 2001 roku. Mając zaledwie 21 lat, stał się rozpoznawalny dzięki udziałowi w popularnym reality show. Przystojny, charyzmatyczny i buntowniczy młody mężczyzna z gitarą konsekwentnie dążył do realizacji swojego marzenia o karierze muzycznej.
Jednak jego pobyt w domu Wielkiego Brata zakończył się przedwcześnie – został usunięty z programu za złamanie regulaminu. Wraz z Sebastianem Florkiem rozmawiał o nominacjach, co było jawnym naruszeniem zasad. Mimo to, po opuszczeniu show "Picia" – jak nazywali go pozostali uczestnicy – nie porzucił swoich ambicji.

Co robił Piotr Lato po zakończeniu "Big Brothera"?
Po zakończeniu przygody z "Big Brotherem" Piotr próbował swoich sił w różnych muzycznych talent show, takich jak "Idol" i "The Voice of Poland". Choć początkowo nie odniósł większego sukcesu, jego moment nadszedł z czasem. Wraz z ukochaną Karoliną Charko wystąpił w 12. edycji "The Voice of Poland", gdzie mimo odpadnięcia w fazie nokautów, udało mu się zdobyć szersze grono odbiorców.
W 2021 roku Piotr Lato spełnił jedno ze swoich marzeń, wydając debiutancki album "Dust Bowl Desert - Night Fantasies", będący odzwierciedleniem jego muzycznych pasji. Na płycie znalazło się 14 utworów, a w nagraniach uczestniczyli m.in. Anna Serafińska, Robert Cichy, Gabriel Fleszar oraz jego muza – Karolina Charko.
Obecnie 44-letni artysta pozostaje aktywny na scenie muzycznej, a swoją twórczością dzieli się z fanami w mediach społecznościowych. Jego profil oraz konto Karoliny na Instagramie pozwalają obserwatorom śledzić jego dalsze losy i muzyczne projekty.
Teraz Picia rozmawiał z Mateuszem Szymkowiakiem w wywiadzie dla świata Gwiazd. Zdradził nieujawnione wcześniej szczegóły z życia uczestników.
Piotr Lato opowiedział o imprezach w "Big Brotherze"
Piotr Lato, znany jako "Picia" z pierwszej edycji “Big Brothera”, był gościem “Świata Gwiazd”. W rozmowie opowiedział o wielu nieznanych dotąd faktach związanych z udziałem w reality show. Wspominał między innymi, jak uczestnicy spędzali czas poza kamerami i jak wyglądały ich imprezy.
Jedna z nich miała nieoczekiwany finał – Manuela Michalak trafiła w ręce policji. Co dokładnie się wydarzyło?
Jak jeździłem na koncerty na stadion w Chorzowie to odwiedzałem Klaudiusza i tam u niego nocowałem. U Manueli byliśmy w Luboniu na imprezie, która miała też ciekawą przygodę. Może zaraz o niej opowiem, ale to było tak dawno, że może Manuela mi wybaczy.
Uczestników imprezy zatrzymała policja.
Na imprezie u niej w domu, na której był i Grzesiek i Patrycja i jeszcze parę osób po prostu gdzies tam zabrakło nam piwa, wina, bądź też czegokolwiek innego. Udaliśmy się w długą jej samochodem. Ona jechała po pierwsze za szybko, po drugie chyba bez świateł, gadała przez komórkę, skręciła gdzieś na podwójnej i przy policji. Zatrzymali ją, ale była trzeźwa. […] Grzesiek wychylił się z tylnej szyby samochodu z szampanem"Mała twoja kolej", a policja z nią rozmawiała. To było świeżo po programie, oni chyba przymknęli na to oko mam wrażenie. Nie skończyło się jakimś potężnym mandatem, ale wspominam tą przygodę, bo żeśmy się napakowali do samochodu w szóstkę, wszystko było nie tak, nie róbcie tego w domu – powiedział ze śmiechem Piotr Lato.
Poniżej możecie obejrzeć cały wywiad z Piotrem Lato.







































