Początki miłości Izabeli Kuny i Marka Modzelewskiego. Na początku go skreśliła: "Był nachalny"
Izabela Kuna i Marek Modzelewski są razem od kilkunastu lat. Razem wychowują syna i swoje dzieci z poprzednich relacji. Ich miłość kwitnie, choć na samym początku nic nie zapowiadało, że w ogóle będą razem. Dramaturg zrobił na aktorce bardzo złe pierwsze wrażenie.
W 2009 roku parze urodził się syn Stanisław. Choć nie wzięli ślubu, nie uważają, aby ceremonia była im potrzebna. Najważniejsze jest dla nich uczucie, którym się nieustająco darzą. Jakie były początki ich znajomości?
Izabela Kuna i Marek Modzelewski: historia miłości
Modzelewski ma fascynującą biografię. Z wykształcenia jest lekarzem, specjalistą od radiologii po Uniwersytecie Medycznym w Warszawie. Poza tym od lat pracuje jako wzięty scenarzysta i dramaturg. Pracuje zarówno przy serialach ("Barwy szczęścia") i filmach ("Teściowie").
Kilka jego dramatów zostało wydanych w książce "To grzech tak mówić". Po jej premierze Kuna napisała na Instagramie: "Marek jest lekarzem. Chciałabym, żeby Jego sztuki były dla nas lustrem, w którym się przejrzymy, ale i pociechą w tych trudnych czasach. Wojtek Malajkat powiedział o Marku: Mamy naszego Czechowa. Ja napiszę: Mam mojego Marka w ramionach. Jestem z Niego Dumna".
Kiedyś jednak nic nie zapowiadało tak pięknej miłości. Para gościła ostatnio w programie Krzysztofa Ibisza "Demakijaż" na Polsacie. Izabela stwierdziła prosto z mostu: "Mnie się Marek w ogóle nie spodobał na początku". Powód może być zaskakujący.
Izabela Kuna o ukochanym: "To było za bardzo natrętne"
"Ja się jej do dzisiaj nie podobam" zażartował Marek, na co Iza zaprotestowała ze śmiechem: "Nieprawda, jesteś śliczny! Bardzo mi się podobasz, bardzo cię lubię". Okazuje się, że to, co zrobiło na niej wielkie wrażenie, to sztuka, którą napisał. Kuna zagrała bowiem w jego spektaklu i była pod ogromnym wrażeniem kunsztu mężczyzny.
– On mnie od razu zaczął podrywać, to było za bardzo natrętne. Wtedy w ogóle go skreśliłam. A on naprawdę był bardzo nachalny, okropnie – wspomina ze śmiechem aktorka.
Sam Modzelewski podzielił się znaczącą anegdotką. Opowiedział, jak w rozmowie z Robertem Więckiewiczem usłyszał o Izabeli: "Modzel, uważaj, to nie jest na jeden raz". "I wykrakał" dodał z promiennym uśmiechem Modzelewski.
Zobacz zdjęcia i film:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
Źródło: "Demakijaż"