Prokop uderza w Wieniawę: "Bieda to stan portfela, nie umysłu"

Julia Wieniawa została zapytana o biedę w TVN. Takiej odpowiedzi nikt się nie spodziewał

W jednym z odcinków w TVN u Kuby Wojewódzkiego gościła Julia Wieniawa, jedna z gwiazd młodego pokolenia, aktorka i bizneswoman. Choć rozmowa dotyczyła głównie jej spektakularnej kariery, sukcesów finansowych i życia w blasku fleszy, to jeden fragment dyskusji wywołał prawdziwą burzę w sieci i mediach.

Wieniawa, sprowokowana pytaniem o swoje luksusowe życie, w pewnym momencie odniosła się do kwestii finansów i „biedy”. Na pytanie Wojewódzkiego, czy zgodzi się, że bieda to stan umysłu, przytaknęła. Artystka, chcąc zapewne podkreślić swoją pracowitość i dystans do materialnego statusu, stwierdziła, że kiedyś, na początku kariery, zdarzało się jej „być biedną”. Wyjaśniła, że jej osobista definicja biedy to moment, w którym nie mogła pozwolić sobie na wszystko.

Te słowa natychmiast spotkały się z lawiną krytyki w komentarzach i mediach społecznościowych. Internauci zarzucali Wieniawie brak kontaktu z rzeczywistością i pomijanie faktu, że dla większości Polaków „bieda” oznacza walkę o podstawowe potrzeby, a nie ograniczenia w wydatkach na luksus. Wypowiedź młodej gwiazdy, choć prawdopodobnie niezamierzona jako obraźliwa, stała się symbolem rozdźwięku między życiem celebrytów a codziennością przeciętnego obywatela.

Marcin Prokop o wywiadzie Wieniawy w TVN

Po głośnej dyskusji na temat definicji biedy, jaka rozegrała się między Julią Wieniawą a Kubą Wojewódzkim, głos w sprawie zabrał Marcin Prokop. Prezenter, który na co dzień zasiada z Wieniawą w jury programu „Mam Talent”, wziął udział w podcaście Cypriana Majchera, gdzie skomentował kontrowersyjną tezę, jakoby bieda miała być stanem umysłu.

Prokop, w odróżnieniu od swoich medialnych kolegów, zdecydowanie odrzucił tę uproszczoną perspektywę. Stwierdził jednoznacznie: „Bieda to bieda. To stan portfela, a nie stan umysłu”. Określił powszechny liberalny pogląd, sugerujący, że wystarczy chcieć i wziąć się do roboty, aby wyjść z biedy, jako „bardzo prymitywną symplifikację”.

- Bieda to bieda. To stan portfela, a nie stan umysłu. I bieda jest często wynikiem bardzo wielu złożonych okoliczności, nie tylko tego, czy komuś się chce pracować, czy nie. Bo taki liberalno-prawicowy pogląd, że jak człowiek nie chce być biedny, to nie będzie, bo się weźmie do roboty i znajdzie sposób, żeby zarobić pieniądze, no to jest bardzo prymitywna symplifikacja - powiedział Prokop.

W swojej wypowiedzi Prokop podkreślił, że bieda jest wynikiem złożonych okoliczności, które są często poza kontrolą jednostki. Zwrócił uwagę, że na życiowy sukces lub porażkę wpływa nie tylko determinacja, ale też czynniki zewnętrzne – miejsce urodzenia, otoczenie, czas i po prostu szczęście. Według prezentera, utożsamianie biedy ze stanem umysłu jest nawiązaniem do filozofii afirmacji, ignorującym realne bariery i brak narzędzi do osiągnięcia sukcesu.

Reakcja internautów na słowa Prokopa była natychmiastowa i entuzjastyczna. Komentujący okrzyknęli go „jedynym, który dobrze mówi” i pochwalili za „mądre i rozsądne podejście”. 

Marcin Prokop porozmawia z Wieniawą w kolejnej edycji "Mam talent" TVN?

Marcin Prokop to jedna z najbardziej rozpoznawalnych i cenionych postaci polskiego dziennikarstwa i telewizji. Dziennikarz wypracował sobie pozycję dzięki inteligencji, poczuciu humoru oraz charakterystycznemu, wysokiemu wzrostowi, który stał się jego znakiem rozpoznawczym. Jego kariera to dowód na to, że można łączyć swobodny, rozrywkowy ton z dziennikarską rzetelnością.

Ponadto, Marcin Prokop znany jest z prowadzenia prestiżowych gal, eventów, a także z licznych projektów pobocznych, w tym podcastów, gdzie ujawnia swoje bardziej refleksyjne oblicze. Jest również autorem książek. Jego profesjonalizm i uniwersalność sprawiły, że stał się jednym z najbardziej wpływowych prezenterów w polskiej przestrzeni medialnej.

Prokop jest twarzą stacji TVN. Jest nierozerwalnie związany z dwoma kluczowymi programami. W pierwszym występuje w duecie z Dorotą Wellman, w drugim zasiada obok Julii Wieniawy i Agnieszki Chylińskiej w “Mam Talent”. 

W tym kontekście, możliwe, że podczas nagrywania następnej edycji programu, Julka i Marcin będą mieli o czym rozmawiać po najnowszym wywiadzie prezentera.