Prokuratura umorzy sprawę Michała Wiśniewskiego? Muzyk zabrał głos
Już jakiś czas temu głośno było o problemach Michała Wiśniewskiego z prawem. Wokalista zespołu Ich Troje usłyszał zarzut o możliwości popełnienia przez niego przestępstwa niekorzystnego rozprowadzenia mienia SKOK Wołomin o wartości 2,8 miliona złotych. Do tej pory jednak muzyk nie został poinformowany o akcie oskarżenia. Czy sprawa Michała Wiśniewskiego zostanie umorzona?
Michał Wiśniewski usłyszał zarzut wyłudzenia potężnej sumy pieniędzy ze spółki SKOK Wołomin po przedstawieniu nieprawdziwych informacji o dochodach artysty. Sprawa trafiła do prokuratury, ale muzyk od tej pory nie został o nic oskarżony. Teraz postanowił wypowiedzieć się w sprawie zarzucanych mu czynów.
Sprawa Michała Wiśniewskiego zostanie umorzona?
Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga już od dłuższego czasu zajmuje się sprawą spółki SKOK Wołomin, a tym samym sprawą Michała Wiśniewskiego, który ma być jednym z podejrzanych o niekorzystne rozporządzenie mieniem o wartości 2,8 miliona złotych. Za popełnienie tego czynu piosenkarzowi może grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
-Zarzut dotyczy doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej w Wołominie w kwocie 2 800 000 złotych — powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prokurator Katarzyna Skrzeczkowska.
Na razie jednak Michał Wiśniewski nie usłyszał aktu oskarżenia, co sprawia, że nie można uznać go za winnego zarzucanego mu czynu. Muzyk postanowił skomentować całą sytuację. Gwiazdor zapowiedział, że zamierza się bronić.
Michał Wiśniewski zabrał głos w sprawie zarzucanego mu przestępstwa
Michał Wiśniewski postanowił wypowiedzieć się na temat skandalu z jego udziałem. Wokalista zespołu Ich Troje zaznaczył, że dopóki nie zostaną postawione mu oficjalne zarzuty, pozostaje osobą niewinną. Muzyk powiedział również, że nie czuje się winny zarzucanych mu czynów i liczy na umorzenie całej sprawy.
-Proszę nie pozbawiać mnie konstytucyjnego prawa do obrony, jak i nie pomijać faktu, że postępowanie sądowe jest dwuinstancyjne — wyrok musi najpierw zapaść, a później się uprawomocnić. Dopiero po ostatniej instancji można mówić o winie i karze. Prokuratura musi postawić zarzuty, żeby mieć dostęp do wszystkich dokumentów w sprawie. Głęboko wierzę, że dowody pozwolą na jej umorzenie. W najgorszym razie będę się bronił przed sądem — powiedział w rozmowie z magazynem "Party" Michał Wiśniewski
Michał Wiśniewski zaznaczył także, że jest świadomy błędów, jakie popełnił kilkanaście lat temu. W rozmowie z Magdaleną Jabłońską-Jóźwik wyznał, że jest głęboko przekonany o swojej niewinności. Prosił także, aby brać pod uwagę fakt, że sprawa, o której mowa nie miała miejsca teraz, ale dotyczy sytuacji sprzed 15 lat.
-Jeśli mówię, że czuję się niewinny, to jestem niewinny, co nie oznacza, że nie popełniłem błędów czy czegoś nie dopilnowałem. Zwłaszcza że chodzi o sprawę, która miała miejsce nie teraz, ale piętnaście lat temu — wyznał Michał Wiśniewski
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
1. Nie tylko zarzuty. Doda dosłownie przed chwilą przekazała kolejne fatalne wieści 2. Wyszło na jaw, jak Wiśniewski nazywa nową żonę. Fani padną, gdy się dowiedzą 3. Złota Piłka 2021: niewiarygodne, z kim Robert Lewandowski pojawił się na gali
Źródło: se.pl
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
