Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Radwańska nie odpuszcza i komentuje kolejny mecz Świątek
Katarzyna Derda
Katarzyna Derda 02.08.2024 22:20

Radwańska nie odpuszcza i komentuje kolejny mecz Świątek

IO
Fot. Eurosport

Iga Świątek podniosła się po załamaniu i zdobyła brąz na IO 2024 w Paryżu. Sama przyznała jednak, że miała nadzieję na złoto. Teraz sprawę szczerze skomentowała tenisistka Agnieszka Radwańska.

Iga Świątek z brązowym medalem na IO 2024 w Paryżu

Mecz Igi Świątek z Anną Karoliną Schmiedlovą zakończył się wynikiem 6:2, 6:1. Tym samym polska tenisistka zdobyła brązowy medal na IO 2024 w Paryżu. To czwarty medal dla naszego kraju na tegorocznych igrzyskach, a jednocześnie pierwszy w historii w tej dziedzinie sportu.

Widać teraz po Idze, że to nie jest jej spełnienie marzeń, że to nie jest coś, co chciała wyszarpać na kortach Rolanda Garrosa, ale to jest coś, za co zostanie zapamiętana – mówił komentator Eurosportu w relacji na żywo.

W oczach Igi było widać łzy. Zapewne pojawiły się z połączenia szczęścia, ulgi, że się udało, ale też rozczarowania, że to “tylko” brąz. Sama zresztą przyznała:

Przyznam, że takim prawdziwym snem na pewno było złoto. Ale jestem bardzo szczęśliwa, przede wszystkim, że ogarnęłam się po czwartkowym półfinale, bo naprawdę nie było łatwo. Wyszłam dzisiaj i czerpałam radość z tego, że gram. Wczoraj naprawdę czułam się, jakbym co najmniej miałam żałobę. Cieszę się, że byłam dziś profesjonalna – powiedziała Iga w rozmowie z Eurosportem.

Świątek odnosiła się tu oczywiście to stanu, w jakim znajdowała się po meczu z Zheng Qinwen. Polska tenisistka rozpłakała się w trakcie wywiadu i odeszła od mikrofonu szlochając, czym bardzo zaniepokoiła fanów. Jeszcze wcześniej musiała mierzyć się z potężną aferą, wywołaną przez jej rywalkę, Danielle Collins. Po meczu z Amerykanką bardzo mocno wypowiedziała się Agnieszka Radwańska.

Igrzyska widziały wszystko? Nic z tego. Na te dyscypliny mało kto jest gotowy "Pogrzeb Anity". Zasmucone gwiazdy żegnają przyjaciółkę

Agnieszka Radwańska komentuje zachowanie rywalki Igi Świątek

Świątek na IO 2024 wygrała z Danielle Collins 6:1, 2:6, 4:1, a rozgrywki zakończył krecz, czyli poddanie się Amerykanki. W trakcie meczu rywalka uderzyła Igę piłką w żebra, a później zaatakowała ją słownie. W rozmowie z mediami jawnie oskarżyła Igę o fałsz. Zdarzenie było szeroko komentowane i wywołało wiele kontrowersji. Co więcej, Collins skreczowała mecz rzekomo przez kontuzję, a chwilę później zagrała turniej deblowy. Agnieszka Radwańska, finalistka Wimbledonu, tak to skomentowała:

To, co ona mówi, to nie można tego podważyć. Byliśmy tam wszyscy, widzieliśmy jak było […]. Jeżeli mówimy o kontuzji mięśni brzucha... Ona serwowała po 180 km/h, drugi serwis po 150, 160 km/h. Absolutnie nie było po niej widać, że coś jej jest. Poruszała się dobrze do ostatniej piłki. Niedługo potem wyszła na debla i grała do końca zacięty pojedynek. Jest to coś dziwnego i za tym coś stoi – mówiła Radwańska.

Agnieszka także i 2 sierpnia bardzo szczerze skomentowała pojedynek Świątek i Schmiedlovej. Co ujawniła?

IO 2024: Iga Świątek z brązem, jak oceniła ją Radwańska?

Radwańska przebywa na IO 2024 w Paryżu jako eksperta kanału Eurosport. Tenisistka ma ogromne doświadczenie: to finalistka Wimbledonu 2012, wiceliderka rankingu WTA, zwyciężczyni 20 turniejów WTA w grze pojedynczej. Jako pierwsza Polka zarobiła na korcie ponad 1 mln dolarów. W ogólnej klasyfikacji najlepiej zarabiających tenisistek w historii znajduje się na 10. miejscu. Jak ocenia ostatni mecz swojej młodszej koleżanki na igrzyskach?

To była pełna dominacja, wręcz deklasacja. Schmiedlova nie miała żadnych argumentów. Nie wiem, co by musiała zrobić, żeby tutaj załapać się na grę z Igą na równym poziomie. Ten mecz wyglądał, jak wyglądał, jednostronny mecz pod pełną kontrolą – zachwyciła się Agnieszka.

Radwańska odniosła się też do płaczu Igi i załamania po przegranym meczu.

Takie porażki bolą. Są takie, które zostają w głowie i o których ciężko zapomnieć. Wtedy to nie jest kwestia godzin, ale tygodni, a nawet miesięcy. Tenis ma jednak to do siebie, że gra się cały czas, nawet codziennie i zawodnicy są przyzwyczajeni do tego, by na drugi dzień wstać i zacząć wszystko od nowa. Iga potrafiła się otrząsnąć – oceniła.

Także ona nie rozumie, co mogła mieć na myśli Danielle Collins, kiedy publicznie skrytykowała Igę.

To było niesportowe zachowanie. Nie wiem, o co chodzi, takich rzeczy się nie robi. Nie rozumiem, o co tam chodziło, bo na korcie nic się nie działo. I ja byłam zaskoczona, przedziwna sytuacja – zaznaczyła ostro.

A co wy myślicie o grze Igi na Igrzyskach Olimpijskich?

Iga Świątek, Agnieszka Radwańska, IO 2024 Paryż, komentarz po meczu, brązowy medal
Agnieszka Radwańska na IO 2024 Paryż, fot. Eurosport

Źródło: WP Sportowe Fakty, Eurosport