Rafał Grabias milczał po rozstaniu, a po śmierci pokazał to zdjęcie. Partnerowi Gabriela Seweryna może się to nie spodobać

Rafał Grabias i Gabriel Seweryn

Choć ostatnie lata życia Gabriel Seweryn spędził u boku Kamila Bieli , to przez bardzo długi czas był w relacji partnerskiej z Rafałem Grabiasem. Panowie nie tylko występowali razem w show “Królowe życia”, ale też wspólnie pracowali. Wydawało się, że są nierozłączni. Doszło nawet do romantycznych zaręczyn. Widzowie reality obserwowali ich potyczki w związku, wzloty i upadki. Wydawało się, że to jest miłość do grobowej deski. Niestety życie napisało inny scenariusz.

Potem projektant otworzył się na temat tej relacji.

Do programu ("Królowe życia", red) poszedłem dla funu i fejmu, czyli z próżności (śmiech). I przede wszystkim po to, by ratować związek, który od dawna nie istniał, czego ja sam nie przyjmowałem do wiadomości. Naiwnie wierzyłem, że udział w »Królowych życia« zdziała jakiś cud. Na szczęście to wszystko już za mną – wyznał Seweryn Pomponikowi.

Okazało się, że Grabias i Seweryn mieli udawać przed kamerami szczęście, a projektant już był związany z innym mężczyzną.

W końcu Gabriel przerwał milczenie i udzielił wywiadu, w którym opowiedział o przykrych  kulisach rozstania z partnerem.

To nie ja pierwszy dopuściłem się zdrady. Nie mówiąc już o tym, że w moim związku od sześciu lat nie było seksu" – wyjawił Pomponikowi.

Dodał także, że nie miał nic wspólnego z medialną aferą wokół ich rozstania.

Przyznaję, że ta medialna szopka była kompletnie niepotrzebna. Tyle że inicjatywa w publicznym praniu brudów nie należała do mnie. Nigdy nie zatrudniałem speców od publicity, którzy by kreowali na potrzeby portali i kolorówek plotkarskich newsy — mniej czy bardziej prawdziwe — na temat naszego pożycia — powiedział Seweryn Pomponikowi.

Wyznał też, że po zakończeniu związku z Grabiasem, musiał udać się na terapię.

Byłem ofiarą manipulacji i przemocy psychicznej. Mówię to po raz pierwszy publicznie: potrzebowałem specjalistycznej pomocy i skończyłem u psychiatry! […] Powiem więcej: pan doktor uratował mi życie! Miesiącami za rączkę wyprowadzał mnie z toksycznego związku. Nie obyło się bez psychotropów. Byłem jak bita żona, która nie jest w stanie odejść od męża oprawcy. Takie są fakty – ujawnił w rozmowie z Pomponikiem.

Po rozstaniu panowie układali sobie życie, nie kontaktując się ze sobą. Powiedział o tym nam Grabias. Jednak spędzili tyle lat razem, że śmierć Gabriela mocno wstrząsnęła Rafałem. Po wieściach o zgonie najpierw krótko pożegnał byłego partnera w sieci, a teraz pokaz coś wyjątkowego… Kamil Biela może nie być zadowolony.

Gabriel Seweryn nie żyje. Co opublikował Rafał Grabias?

Kiedy wieści o śmierci Gabriela Seweryna obiegły media, nie brakowało w sieci pożegnań. Łamiące serce wpisy pojawiły się między innymi na profilach gwiazd “Królowych Życia” Laluny i Izabeli Macudzińskiej . Nie mogło zabraknąć reakcji wieloletniego partnera projektanta Rafała Grabiasa.

Żegnaj - napisał krótko i opublikował zdjęcie dawnej miłości.

Teraz zdecydował się przerwać milczenie po odejściu byłego partnera. Co pojawiło się na jego profilu?

Rafał Grabias przerywa milczenie po śmierci Gabriela Seweryna

Rafał Grabias długo nie komentował po pierwszym wpisie po nagłej śmierci Gabriela Seweryna. Jednak w końcu zdecydował się na publikację. Spędzili ze sobą 18 lat, a wiele osób z ich otoczenia uważa, że byli sobie przeznaczeniu, i byli dla siebie miłością życia. Jednak przed odejściem projektant był związany z Kamilem Bielą. Jemu nowa publikacja Rafała może się nie spodobać.

Grabiasa wzięło na wspominki i wrzucił do sieci wideo z dawnym ukochanym, a także stare, wspólne zdjęcie, na którym byli młodzi, uśmiechnięci i zakochani… Publikacji towarzyszy romantyczny utwór Leony Lewis. Tylko na to popatrzcie: