Robert Lewandowski wygadał się na temat trzeciego dziecka. Mówi o decyzji Anny
Robert Lewandowski wraz z żoną Anią doczekał się dwóch córek, które niedawno pokazały się przed wypełnionym po brzegi stadionem. Ich rodzina od dawna interesuje internautów, ale teraz piłkarz wygadał się na temat trzeciego dziecka. Wspomniał o decyzji ukochanej.
Robert Lewandowski i Ania Lewandowska - dzieci
Piłkarz i gwiazda fitnessu powiedzieli sobie sakramentalne “tak” w czerwcu 2013 roku. Niedługo później na świecie pojawiły się ich córki: Klara i Laura. Dziewczynki przez długi czas dorastały w Niemczech, gdzie Robert Lewandowski grał w rozgrywkach klubowych dla Bayernu Monachium. Obecnie cała rodzina mieszka w Hiszpanii w związku z zawodową karierą sportowca.
Małżeństwo bardzo dba o zachowanie prywatności nieletnich córek. Choć w mediach społecznościowych nie brak wspólnych zdjęć, twarze Klary i Laury zawsze są zasłonięte. Od niedawna wyjątkiem są jednak spotkania sportowe Roberta Lewandowskiego.
Gwiazdor murawy w ostatnim wywiadzie rozgadał się na temat powiększenia rodziny. Niedługo wraz z Anią Lewandowską podzieli się radosnymi nowinami? Powiedział nawet o wymarzonej płci dziecka.
Dramat Roberta Lewandowskiego. Tuż przed Euro przekazano najgorsze Anna Lewandowska spowodowała stłuczkę. Nieprzyjemne scenyRobert Lewandowski o powiększeniu rodziny
Nie da się ukryć, że para jest bardzo rodzinna. Oboje mają swoje "tradycje" związane z małoletnimi córkami. Laura i Klara regularnie wspierają tatę podczas meczów nie tylko w Polsce, ale także w Hiszpanii. W okresie bożonarodzeniowym internauci czekają za to na kolejne zdjęcie dziewczynek z Anią Lewandowską. Na profilach małżeństwa nie brak kadrów z ich wspólnego czasu.
Chcemy, żeby dzieci miały przede wszystkim szacunek do ludzi i żeby też szanowały i pieniądze, i wszystkie rzeczy. Wręcz myślę, mój mąż tutaj już widzę, chciałby, żeby nasze dzieci wiedziały, że na pieniądze trzeba zarobić i że pieniądze nie biorą się z bankomatu - mówiła żona piłkarza o wychowywaniu córek w rozmowie z "Vivą!".
W ostatnim wywiadzie Robert Lewandowski przyznał, że z chęcią powiększyłby liczebność swojej rodziny. Tym razem marzy o wychowywaniu syna. Wszystko jednak ma zależeć od jego żony.
Jestem dumny, że mam dwie córki. To super uczucie. Nie wiem, jak to jest mieć syna. A czy będę miał taką możliwość? Zobaczymy. Jeszcze trochę czasu mamy. Nie mówię nie, nie mówię tak. Wiadomo, że to też decyzja Ani - mówił portalowi WP SportoweFakty.
Miliony zobaczyły twarze córek Lewandowskich
Przez długi czas Robert i Ania Lewandowscy kryli przed internautami twarze swoich córek. W ostatnim czasie postanowili nieco "oswajać je" z show-biznesem i rozpoznawalnością ich rodziców. Podczas zwycięskiego spotkania z Turcją na murawie wraz z reprezentacją pojawiły się obie dziewczynki. Dla młodszej córki był to debiut przed kamerami.
Miliony fanów na stadionie i przed telewizorami w końcu zobaczyli, jak naprawdę wyglądają dzieci sławnej pary. Jak dziewczynki radzą sobie z takim zainteresowaniem? Okazuje się, że są bardzo świadome karier swoich rodziców.
Klara dotarła do etapu, gdy zaczęła bardzo świadomie analizować popularność swoich rodziców, zwłaszcza taty. Widzimy, jak ona sama, jeszcze jako mała dziewczynka, próbuje się w tym odnaleźć. To jest największe wyzwanie dla nas jako rodziców: mieć na uwadze jej perspektywę, ewentualne obawy, towarzyszyć jej w tym, wspierać. Zdajemy sobie sprawę, że to dla niej sytuacja zastana, a przecież bardzo nieoczywista, trudna do przyswojenia dla dziecka. Był czas, gdy to wszystko ją przerażało. Szliśmy razem, a ona pytała: "mamo, dlaczego, jak jesteśmy na spacerku i spędzamy razem czas, to ciągle ktoś podchodzi i prosi o zdjęcie?". Wprost komunikowała, że jej się to nie podoba - wspominała Anna Lewandowska w rozmowie z portalem Goniec.pl.
Jest szansa, że małoletnia Klara i Laura niedługo zaczną regularnie pokazywać twarze?
Źródło: WP Sportowe Fakty, Viva!, Goniec.pl