Sceny przy choince w domu Kaczorowskiej zgorszyły fanów. Chyba nie tak to miało wyglądać
Agnieszka Kaczorowska i jej mąż chcieli tylko pokazać nowy, świąteczny filmik. Tymczasem w komentarzach rozpętała się burza, wściekła tancerka nie pozostała dłużna. O co fani mieli pretensje?
Agnieszka Kaczorowska: mąż, dzieci
Kaczorowska poznała swojego przyszłego męża w czerwcu 2017 roku. Poznali się, kiedy tancerz Maciej Pela przyszedł na rozmowę o pracę w jej szkole tańca Danceworld, jaką wtedy zakładała. Znalazła go firma, jaka pomagała aktorce w zatrudnianiu pracowników. Mężczyzna został w jej życiu na znacznie dłużej.
Agnieszka i Maciej zaczęli być parą pod koniec 2017, a pobrali się już 7 września 2018 roku. 26 lipca 2019 na świat przyszła ich pierwsza córka Emilia. Druga pociecha, Gabriela, urodziła się w 2021. Aktorka bardzo często pokazuje rodzinne sesje zdjęciowe w mediach społecznościowych. Nie inaczej było przy okazji Bożego Narodzenia. Niespodziewanie w komentarzach wybuchła awantura, z jakiego powodu?
Kaczorowska się wygadała! Mąż wyskoczył z intymną propozycją, o której fani nie powinni słuchać "Wszystko się zmienia". Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela przekazali radosne wieści. Ale są szczęśliwiAgnieszka Kaczorowska oburzyła fanów przed świętami
Kaczorowska wraz z córkami i mężem ozdobili choinkę już 7 grudnia. Wtedy internauci mieli pretensje, że rodzina tak szybko przystraja świąteczne drzewko. Teraz zarzuty są dużo poważniejsze, a w spór włączyła się sama Kaczorowska. Wszystko zaczęło się od z pozoru niewinnego nagrania, na którym Aga tańczy z mężem na tle choinki.
Życzymy Wam wszystkim takiego świątecznego czasu, o jakim marzycie… może będzie rodzinny, może leniwy, może radosny, a może refleksyjny… niech będzie Wasz! Zgodny z potrzebami Waszego serca. Najlepszości dla Was! I życzliwości do siebie oraz innych! – napisała aktorka pod filmem.
O co żal fani? Takiej awantury nie było dawno, szczegóły poniżej.
Burza na Instagramie Agnieszki Kaczorowskiej
Afera, jaka wybuchła przy okazji świątecznego filmu Kaczorowskiej sprawiła, że w dyskusję włączyli się nie tylko inni fani, ale i sama aktorka. Jedna z osób zarzuciła Agnieszce, że jako zdeklarowana ateistka „lansuje się” na tradycjach chrześcijańskich. Pozostali mieli jeszcze więcej dziwnych pretensji.
- Nie rozumiem lansu na tradycjach chrześcijańskich [...], ale przecież to takie ładne, klikalne i komercyjne. Miłego spędzania zimowego czasu, bo życzenie wesołych Świąt komuś, kto nie świętuje, jest puste i smutne.
- Robicie coś tylko dla siebie, czy wszystko musi być sztuczne, zmontowane, żeby wrzucić do internetu? – czytamy w komentarzach.
Ten ostatni wywołał mocną odpowiedź Agnieszki.
Nie musi i robimy. Zaspokoiłam Pani ciekawość? Dla Pani „sztuczne”, a dla innych miłe dla oka. Dla nas przyjemne, więc sobie tańczymy, wrzucamy na Insta i szkoda nam czasu, aby zastanawiać się, czy komuś się to spodoba, czy nie. Życzliwości w sercu życzę! – ogryzła się aktorka.
To nie koniec. Pojawiły się nawet żale, że mąż Kaczorowskiej nie ma butów!
- Facet w skarpetach wygląda żałośnie – napisała jedna z osób.
- Może jakiś wniosek obywatelski o zakazanie facetom noszenia skarpet? Jeju większych bredni chyba już dziś nie przeczytam – odpowiedziała jej inna fanka.
- Dlatego mój nigdy nie ściąga butów. Nawet pod prysznicem zawsze ma ubrane – drwiła kolejna.
Jedna z komentujących osób ironicznie zauważyła, że „profesjonaliści w tańcu nie stają sobie na palce”. Także ta uwaga doczekała się odpowiedzi Agnieszki.
Nie stoję na jego palcach. Mam uniesione pięty nad jego stopami, bo sama jestem na palcach. Ale że się w ogóle Pani chce szukać w Święta czego by się tu przyczepić. Może proszę potańczyć ? To daje dużo radości, a sami wypełnieni radością z życzliwym spojrzeniem patrzymy na innych – napisała tancerka.
Co sądzicie o tej wymianie zdań?