Spisek przeciwko Idze świątek? Skandaliczne sceny za kulisami IO

Polacy dają popis na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu

Od kilku dni polscy sportowcy z zapałem rywalizują o medale Igrzysk Olimpijskich. Do tej pory cieszyliśmy się już sukcesami polskiej kajakarki, Klaudii Zwolińskiej (srebro w slalomie K-1 kobiet), brązie szermierek oraz brązie męskiej drużyny wioślarstwa. Na tym jednak emocje się nie kończą.

Jedną z największych nadziei na medal jest nasza tenisistka, Iga Świątek. Polka zmierzyła się już z reprezentantką Rumunii, Francji, Chin i Ameryki. To ostatni mecz z Danielle Collins odbił się głośnym echem w mediach. Wszystko z uwagi na zachowanie naszej rywalki.

Kibice na paryskim stadionie byli świadkami wielu nerwowych sytuacji. Do największej kontrowersji doszło, gdy po wycofaniu się z meczu tenisistka pożegnała się z Igą Świątek, krytykując jej zachowanie. Później w rozmowie z mediami chętnie opowiada, jak zakończyła to spotkanie.

Powiedziałam Idze, że nie musi być nieszczera w sprawie mojej kontuzji. Wiele rzeczy dzieje się przed kamerami i jest wielu ludzi z mnóstwem charyzmy. Wychodzą i w jeden sposób zachowują się przed kamerami, a w inny sposób w szatni. Nie mam dobrych doświadczeń. Naprawdę nie uważam, że ktokolwiek musi być nieszczery. Mogą być tacy, jacy są. Mogę to zaakceptować i nie potrzebuję fałszu - mówiła w rozmowie z dziennikarzami.

Ostatecznie mecz zakończył się na korzyść Igi Świątek, która awansowała do półfinału turnieju. Jak sobie tam poradziła?

Tak król traktuje schorowaną Kate. Wyciekło, jak się do niej odzywa Czytaj dalej To Collins wykrzykiwała do Świątek. Właśnie ujawniono, jak się do niej odezwała Czytaj dalej

Iga Świątek w półfinale Igrzysk Olimpijskich w Paryżu

W samo południe Polka zmierzyła się z reprezentantką Chin, Zheng Qinwen. Po dwóch zaciętych setach Iga Świątek musiała uznać wyższość rywalki. 21-latka w świetnym stylu rozpoczęła pierwszą partię i szybko uciekła Polce, kończąc 6:2. 

Początkowo wydawało się, że w drugiej turze nasza gwiazda kortu wstanie niczym feniks z popiołów. Był moment, w którym prowadziła już 4:0. Niestety Chinka wróciła do pełnego skupienia i znalazła sposób na liderkę rankingu WTA. Ostatecznie set zakończył się 7:5 dla naszej przeciwniczki.

Podczas meczu z pewnością nie zabrakło emocji. Obie zawodniczki czuły wagę spotkania i szansę na zdobycie upragnionego złota. Teraz Iga Świątek musi przygotować się do walki o brązowy medal. Charakter takich spotkań często jest wyjątkowo zacięty. Nasza tenisistka może nie odnaleźć przyjaciółki w rywalce. 2 sierpnia zmierzy się z przegraną starcia Anny-Karoliny Schmiedlovej z Donną Vekić.

Jak Iga Świątek jest traktowana przez rywalki? Amerykanka nie jest wyjątkiem

Środowy mecz tenisistek rzuciła nieco podejrzeń na zachowanie w stosunku do siebie gwiazd kortu. Amerykanka nie kryła się z oskarżeniami fałszywości i nieuczciwości rzucanymi w stronę Igi Świątek. To jednak może nie być odosobniony przypadek, choć z pewnością ten wybija się w mediach.

Polka z całą pewnością nie daje środowisku przesadnych powodów do tego, żeby ją uwielbiano, ale zarazem żadnych, żeby jej nie lubić czy powiedzieć, że jest fałszywa. Nie ma żadnych dowodów na to, żeby Iga była nielubiana czy fałszywa. W tourze nie ma zbyt wielu przyjaciółek - zauważył dziennikarz Eurosportu, Tomasz Wolfke.

Komentator zwrócił uwagę na niektóre zachowania tenisistki, które mogłyby rzucać na nią niezadowolony wzrok ekspertów. Choć żadna z tych spraw nie jest wykonywana wbrew regulaminowi, może być odbierana za niestosowną.

Kiedyś zdarzyło się jej wykonać pajacyka, czego nie powinno się robić, choć przepisy nie mówią tego wprost. To po prostu nie jest sportowe zachowanie. Do tego Iga wykorzystuje przerwy do maksimum - wspominał. 

Źródło: Sportowe Fakty