Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > "Straciłem wzrok i mowę". Koszmar Konkola z Łez. Walczy nie tylko z rakiem
Kamila  Szamik
Kamila Szamik 20.03.2025 20:10

"Straciłem wzrok i mowę". Koszmar Konkola z Łez. Walczy nie tylko z rakiem

Adam Konkol
fot. KAPiF/Facebook

Adam Konkol z zespołu “Łzy” choruje na nowotwór. Niestety ostatni czas również nie przyniósł radości. Zwierzył się fanom, co się stało.

Kariera Adama Konkola

Adam Konkol zyskał popularność jako założyciel legendarnego zespołu Łzy. To dzięki niemu powstały takie hity jak: "Narcyz", "Niebieska sukienka", "Anastazja, jestem", "Agnieszka już dawno…" i "Oczy szeroko zamknięte". To właśnie on stworzył teksty do tych niezapomnianych utworów. Do dziś nie dogaduje się z Anią Wyszkoni, wokalistką zespołu, a ich spór dotyczy prawa do wykonywania piosenki "Agnieszka". Konkol, jako współautor utworu, podważa prawo Wyszkoni do jego wykonywania, zwłaszcza po jej rozstaniu z zespołem. 

Prywatnie ma troje dzieci. W 2008 roku na świat przyszedł jego syn, Adam Junior, którego matką jest wokalistka Paulla. Rok później Adam Konkol związany był z Angeliną, byłą wicemiss Wielkopolski. Mają razem dwoje dzieci: córkę Nadię i syna Michała.

Paulla szczerze do bólu o chorym na raka Adamie Konkolu. Mają wspólne dziecko Wstrząsający wpis żony Adama Konkola, u którego zdiagnozowano raka. Serce się kraje

Adam Konkol jest poważnie chory

Wiadomość o walce Adama Konkola z poważnym rakiem płuc wstrząsnęła jego fanami. Niedługo po tym, mężczyzna wraz z żoną udzielili szczegółowego wywiadu, w którym opowiedzieli o swoich reakcjach na diagnozę oraz o tym, jak choroba zmieniła ich życie. Zdiagnozowanie nowotworu wpłynęło nie tylko na życie Konkola, ale również na całą jego rodzinę, mając na uwadze, że ma partnerkę i troje dzieci. 

Najstarszym z nich jest Adam, którego matką jest Paulla. Portal ShowNews.pl skontaktował się z wokalistką, która ujawnili, że o diagnozie dowiedziała się znacznie wcześniej niż opinia publiczna, ponieważ sam były partner przekazał jej tę wiadomość.

Adam powiedział mi o tym, że ma nowotwór, na dłuższy czas przed tym, nim zdecydował się tę informację upublicznić. Mamy dobry, serdeczny kontakt. Jaka była moja reakcja? Bardziej taka złość na to, że jednak to nowotwór. W myślach sobie zaklęłam. Byłam w kontakcie z Adamem przed tym jak miał biopsję. Potem napisałam do niego zapytać, jakie wyniki, i napisał mi, że to rak. Czułam taki zawód, przykro mi się zrobiło. W głowie kotłowały się myśli i popłynęły łzy – mówiła Paulla.

I dodała:

Ale ja jestem silna. Bardzo silna. Szybko przywołałam myśli do porządku. I nie pozwolę im siać zniszczenia i wieszczyć czarnych scenariuszy. Uważam, że w przypadku nowotworu głowa to podstawa. W tym względzie jestem spokojna, ponieważ wiem, jaką Adam ma postawę. On ma mentalność zwycięzcy. Zawsze miał. Trzymał się swoich założeń i marzeń nawet wtedy, gdy inni pukali się w głowy i gdy wszelkie racjonalne przesłanki wskazywały na porażkę. On nie jest chwiejny i zmienny. Zawsze szedł do celu jak wojownik, jednocześnie zachowując stoicki spokój. Była w nim pewność i zaufanie. Tak jest i teraz – stwierdziła wokalistka.

Teraz muzyk podzielił się kolejnym trudnym dla siebie wydarzeniem. 

Adam Konkol mierzy się z kolejną trudnością

Adam Konkol przyznał, że po długim czasie spędzonym w szpitalu wrócił do domu, jednak sytuacja z czasem się pogorszyła.

Po ponad miesięcznej walce z infekcją i pobycie w szpitalu wróciłem na pięć dni do domu, niestety wczoraj miałem udar i chociaż trwał krótko, to był przerażający, straciłem wzrok i mowę oraz sparaliżowało mnie od pasa w górę. Dziś już jest dużo lepiej, ale oczywiście wylądowałem na SOR i na oddziale neurologii - napisał na Facebooku.

Stwierdził, że bardzo tęskni za swoją rodziną i domem.

Walka, którą toczę, jest nieporównywalnie trudniejsza od każdej z moich walk, żaden mój problem życiowy nie jest nawet w jednym procencie tak istotny jak moje zdrowie - kontynuował.

Zaznaczył, że mimo trudnych chwil stara się zachować pozytywne myślenie.

Nie zdajecie sobie sprawy jak mi trudno, jak trudno być 'tykającą bombą', każdego dnia coraz trudniej, ale moje życie jest cudowne, dlatego tak o nie walczę - skwitował Adam Konkol.

Wyraził wdzięczność fanom za ich wsparcie i zaznaczył, że do samego końca będzie walczył o siebie.

Nikomu na świecie nie życzę takiego "strachu przed jutrem", jaki mam w sobie - dodał.

Adam Konkol, fot. Facebook
Adam Konkol, fot. Facebook