Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Telewizja > Tak Iwona mówi na Gerarda z "Sanatorium". Ledwie minął rok od ślubu
Katarzyna Derda
Katarzyna Derda 30.08.2024 21:03

Tak Iwona mówi na Gerarda z "Sanatorium". Ledwie minął rok od ślubu

Sanatorium miłości
Fot. TVP

Iwona i Gerard z “Sanatorium miłości” wzięli ślub rok temu. Jak odnoszą się do siebie dzisiaj? Takich zwrotów chyba nikt się nie spodziewał.

Iwona i Gerard z "Sanatorium miłości": historia związku

Gerard Makosz i Iwona Mazurkiewicz spotkali się w 2. sezonie “Sanatorium miłości”. Choć już podczas kręcenia zdjęć do programu byli sobą wyraźnie zainteresowani, to ich relacja przeżywała szereg wzlotów i upadków. Nie brakowało w niej burzliwych momentów i nieporozumień. Dopiero okres po zakończeniu emisji pozwolił im już na spokojnie i bez udziału kamer pracować nad związkiem. 

Praca nad relacją udała się na tyle skutecznie, że para zamieszkała razem. W 81. urodziny Gerarda, czyli 10 lipca 2021 roku, doszło do zaręczyn. Mężczyzna wybrał niezwykle piękne miejsce: Zamek Królewski w Niepołomicach, dobrze znany widzom “Sanatorium”. Później przyszła pora na ślub… oraz niegasnącą sławę, dzięki prowadzonemu wspólnie profilowi “Emeryci NIEemeryci” na Facebooku. To właśnie dzięki niemu wiemy, jak obecnie traktują się wzajemnie małżonkowie.

Królowa Turnusu zdemaskowana? Publicznie wyśmiał Marię z "Sanatorium" "Szkoda czasu". Zaskakująca deklaracja Iwony i Gerarda z "Sanatorium"

Jakie relacje mają teraz Iwona i Gerard z "Sanatorium"?

Iwona i Gerard pobrali się 5 sierpnia 2023 roku. Ceremonia odbyła się w tym samym miejscu, w którym doszło do oświadczyn, czyli na Zamku Królewskim w Niepołomicach. W bajkowej uroczystości bohaterów programu TVP uczestniczyło 70 osób, w tym promieniejąca radością Marta Manowska.

Odbicie w lustrze: tak, to my, Iwona i Gerard. Przyjaźnimy, lubimy i kochamy się coraz bardziej. Każdy kolejny, wspólny dzień jest dla nas piękną przygodą. Pięć lat temu spotkaliśmy się na tej samej drodze i radośnie po niej kroczymy, ciesząc się każdą chwilą – napisali niedawno na swoim profilu, tuż przed 1. rocznicą ślubu.

W jednym z wywiadów wspomnieli, że kluczem do udanego związku są rozmowy, które nie pozwalają na zamiatanie pretensji i żali pod dywan. Dobrze wiedzą, że ukrywanie emocji prędzej czy później może doprowadzić do “wybuchu wulkanu”. Wiemy, jak odzywają się do siebie na co dzień, szczegóły poniżej.

Jak Iwona z "Sanatorium" mówi na swojego męża?

Wydawałoby się, że urocze przezwiska i słodkie słówka nawet rok po ślubie są typowe dla młodych osób. Nic bardziej mylnego. Gerard i Iwona, który są razem przecież już tak długo, mówią do siebie bardzo czule. Uczestniczka programu TVP mówi na swojego męża w różny sposób, między innymi “Gerardzik”, a on do niej “Myszko”. Jednak ulubionym zwrotem Iwonki jest “Gerdzio”:

  • Gerdzio zajmuje się  przygotowaniem grilla, a ja resztą.
  • Umorusany pracą w ogrodzie Gerdzio podchodzi znienacka do mnie, wręczając mi różę – pisze w różnych wpisach na Facebooku.

Fani mają do tego mieszany stosunek. Części osób się to nie podoba:

Gerdzio, sorry, ale to brzmi jakby o niemowlaku mówić – napisała niedawno internautka.

Inni natomiast sami podchwytują urocze przezwisko:

Fajny ten dziadzio Gerdzio – brzmi jeden z komentarzy.

A co wy sądzicie o takich czułych sformułowaniach?

Sanatorium miłości, Gerard i Iwona, nowy wywiad, jak się im układa
Gerard i Iwona, fot. IG @Emeryci NIEemeryci