Niestety, choć Monika Miller na pewno bardzo chciałaby dalej rozwijać się artystycznie, nie może robić tego w takim tempie, jakie sobie zaplanowała. Wszystkiemu winny jest jej stan zdrowia, który ostatnio właśnie się pogorszył.Wokalistka chętnie dzieli się z fanami informacjami na temat swojego samopoczucia, które w ostatnim czasie i tak nie było najlepsze. Wczoraj opublikowała naprawdę przykrą wiadomość.
Monika Miller wrzuciła ostatnio na swojego Instagrama wymowne zdjęcie z zaokrąglonym brzuchem. Choć dodała do tego opis, który wyjaśnia całą sytuację, a także porusza ważny problem społeczny i tak posypały się gratulacje.Te są jednak nie na miejscu, bowiem wokalistka wcale nie jest w ciąży, a kształt jej brzucha wynika z choroby, na temat której nieco bardziej się otworzyła.
Wnuczka Leszka Millera, Monika Miller opublikowała na swoim InstaStories poruszające wyznanie, w którym przyznała, że właśnie zdiagnozowano u niej nieuleczalną chorobę. Jednocześnie poprosiła fanów o wsparcie i informacje na temat problemu.Nie ma wątpliwości, że przez ostatnie dwa lata Monika Miller wyrosła na jedną z największych gwiazd polskiej estrady. Tym razem wzbudziła w swoich fanach powody do niepokoju.
Monika Miller słynie ze swojego odważnego stylu. Niemal całe jej ciało pokrywają tatuaże, twarz z kolei jest dla niej płótnem, na którym potrafi wyczarować fascynujące makijaże. Podobnie traktuje włosy - dzięki nim często zmienia swój wizerunek.
Z tego artykułu dowiesz się:Jak morsuje Monika MillerJakie miejsce wybrałaJakie inne gwiazdy chwalą się morsowaniemMonika Miller nie przegapiła najnowszego trendu, jakim stało się morsowanie. Polacy masowo oddają się nowej rozrywce, a nie brakuje wśród nich celebrytów. W mediach społecznościowych pojawia się coraz więcej zdjęć i filmików gwiazd, które zanurzają się w lodowatej wodzie. Do ich grona dołączyła wnuczka Leszka Millera, choć obyło się bez wody.
