Paulina Smaszcz

Wczoraj Paulina Smaszcz zamieściła zdjęcie, które z pozoru wyglądało na fotografię jej nowo narodzonej wnuczki. Jeden z portali zwrócił jednak uwagę, że kadr pochodzi z oferty jednego ze sklepów z asortymentem dla dzieci. Świat Gwiazd uzyskał od Kobiety-Petardy bardzo mocne oświadczenie w tej sprawie.Maciej Kurzajewski i Katarzyna Cichopek wybrali się wczoraj do jednego z butików, by stworzyć wyprawkę dla wnuczki dziennikarza. Zdali z tej wyprawy szczegółową relację w mediach społecznościowych. Okazuje się, że publikacja Pauliny ma z tym ścisły związek.

8 marca na całym świecie obchodzony jest Dzień Kobiet. W krajach takich jak Polska święto to miewa słodko-gorzki smak, a w życzeniach często pojawiają się kwestie społeczne. Widać to też w życzeniach, jakie specjalnie dla Świata Gwiazd sformułowały Renata Dancewicz, Agata Młynarska i Paulina Smaszcz.Każda z nich podzieliła się osobistym spojrzeniem na to, co w Dzień Kobiet jest dla Polek najważniejsze. Czego życzyła każda z nich?

Maciej Kurzajewski i Kasia Cichopek pokazali w mediach społecznościowych, jak robią wyprawkę dla nowo narodzonej wnuczki dziennikarza. Zdali szczegółową relację z zakupów. Paulina Smaszcz zareagowała od razu: pokazała na swoim Instagramie zdjęcie dziewczynki.Paulinie i Maciejowi niedawno urodziła się wnuczka. Starszemu synowi byłych małżonków, który mieszka ze swoją ukochaną we Włoszech, urodziła się córeczka. Teraz oboje dzielą się publicznie swoją radością. Prześcigają się w czułościach do małej, śmiało pokazując je w mediach.

Katarzyna Cichopek otworzyła się na temat rodziny swojego obecnego partnera. Po raz pierwszy wspomniała również o jego byłej żonie, Paulinie Smaszcz. Jej słowa mogą miło zaskoczyć.Prezenterzy "Pytania na śniadanie" ujawnili swój związek w październiku ubiegłego roku i od tego momentu chętnie dzielą się z internautami prywatnymi radościami. Aktorka zareagowała niedawno na narodziny wnuczki Macieja Kurzajewskiego. 

Paulina Smaszcz niedawno pochwaliła się internautom radosnymi wiadomościami o narodzinach wnuczki. Kilka dni później wybrała się w daleką podróż. Musiała zrezygnować z rozmowy z internautami.Ekspertka może pochwalić się sporą aktywnością w mediach społecznościowych, gdzie pozostaje w kontakcie z obserwatorami. Ostatnio zalała ich radosnymi informacjami o życiu prywatnym, a teraz musiała przekazać im mniej optymistyczne informacje.

Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski poinformowali wczoraj, że na świat przyszła ich pierwsza wnuczka. W mediach społecznościowych zaroiło się od gratulacji. Jednakże pewna internautka pokusiła się o śmiałe stwierdzenie, dotyczące relacji tej pary. Kobieta Petarda zgasiła ją od razu.Zarówno Paulina, jak i Maciej pochwalili się na Instagramie narodzinami wnuczki. Oboje nie kryli wielkiej radości. Smaszcz nie mogła się jednak spodziewać, że obcy ludzie zaczną z tej okazji „swatać” ją z byłym mężem.

Maciej Kurzajewski i Paulina Smaszcz powitali właśnie na świecie pierwszą wnuczkę. Ich najstarszy syn został ojcem. Życzenia dla dziadków oraz rodziców spływają od setek internautów. Byli małżonkowie radośnie oczekiwali przyjścia na świat dziewczynki. Teraz wszystko wyszło na jaw. W mediach społecznościowych opublikowali posty i wpisy pełne miłości oraz wsparcia dla rodziców dziecka.

Paulina Smaszcz w mediach społecznościowych oprócz porad dzieli się z obserwatorami również modowymi inspiracjami. Niedawno krótki filmik z jej udziałem zrobił prawdziwą furorę. Wszystko dzięki żywym kolorom i nietypowym butom.Obserwatorzy mogli doznać lekkiego zaskoczenia, gdy zobaczyli, co opublikowała ekspertka. Pozornie prosta stylizacja zachwyciła internautki. Łatwy sposób na pożegnanie się ze smutną i szarą zimą.

Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski już niedługo po raz pierwszy zostaną dziadkami. W mediach łatwo o niesprawdzone domysły na ten temat dlatego o prawdę postanowiliśmy zapytać przyszłą babcię. Wiemy, jak to wygląda w rzeczywistości.Najstarszy syn duetu już niedługo powita na świecie córkę, a ekspertka po raz pierwszy zostanie babcią. Radosne oczekiwanie potrafi zniecierpliwić, dlatego wiele portali zbyt pochopnie pisze dziś o szczęśliwym rozwiązaniu. Ekspertka w rozmowie z nami wyznała prawdę.

Paulina Smaszcz w mediach społecznościowych chętnie komunikuje się z internautami, by przekazać im część wieloletniego doświadczenia i pokazać kulisy prywatnego życia. Przed jednym z live'ów zrobiła wszystko by prezentować się dla nich perfekcyjnie.W jednej z relacji pokazała się obserwatorom w naturalnym wydaniu bez grama makijażu. Wraz z zaproszoną wizażystką przygotowała się do live'a, a także zdradziła kilka porad jak zadbać o wygląd na wizji.

W życiu Pauliny Smaszcz dzieje się bardzo wiele. Nie tylko na gruncie zawodowym, ale też w sferze prywatnej. W rozmowie ze Światem Gwiazd wyznała, czemu mogła złożyć życzenia Maciejowi Kurzajewskiemu tylko za pomocą Instagrama. Dodała też, z jakiego powodu nie ujawnia zbyt wielu szczegółów na temat nowego związku.Mentorka złożyła życzenia urodzinowe swojemu byłemu mężowi, Maciejowi Kurzajewskiemu, dziennikarz skończył 50 lat. "Ponieważ nie mam szansy złożyć ci życzeń inną drogą, składam ci życzenia tutaj" napisała na Instagramie.

Maciej Kurzajewski hucznie obchodził swoje 50. urodziny. Niespodziankom nie było końca, od wycieczki do Jordanii, po urodzinowy tort w śniadaniówce i życzenia wideo od wielu gwiazd. Teraz życzenia swojemu byłemu mężowi postanowiła złożyć Paulina Smaszcz.Relacje między Maciejem Kurzajewskim i Pauliną Smaszcz odbijają się echem w mediach, od momentu związku prezentera z Katarzyną Cichopek. Była żona postanowiła opublikować na swoim Instagramie specjalne życzenia dla eksmęża.

Paulina Smaszcz wiele lat swojej pracy zawodowej i naukowej poświęciła działaniom na rzecz aktywizacji kobiet. Także w życiu codziennym stara się pokazać ich siłę i potencjał. Okazuje się, że dla niej samej ma to bardzo przykre konsekwencje. W gorzkiej, szczerej rozmowie ze Światem Gwiazd opowiedziała, co spotkało ją w ostatnim czasie.Paulina od dawna zajmuje się doświadczeniami innych kobiet. Nam opowiedziała, czego sama doświadczyła w ostatnich tygodniach, kiedy nasilił się konflikt z Maciejem Kurzajewskim. Dlaczego według niej w Polsce niemożliwe jest siostrzeństwo? Co sądzi o naszym społeczeństwie?

Paulina Smaszcz w niedawnym wywiadzie ze Światem Gwiazd przyznała, że zostanie babcią. Nie kryła się z ogromną radością i ekscytacją. Zwróciła jednak uwagę na poważny błąd, jaki wciąż popełnia wielu Polaków. Chodzi o nagminne dopytywanie kobiet o ciążę i dzieci. Dlaczego uważa to ona za okropny zwyczaj?Smaszcz w rozmowie z nami przyznała, że zostanie babcią to „najpiękniejszy prezent na 50. urodziny, jaki mogła sobie wymarzyć”. A jednak tak radosna okazja skłoniła ją do bardzo gorzkich rozważań na temat poszanowania granic w polskim społeczeństwie.

Nazwisko Pauliny Smaszcz wywołuje obecnie duże emocje. Chociaż samo to, czym zajmuje się na co dzień, wcale nie jest kontrowersyjne, a przynajmniej nie powinno takie być. Doktorat zrobiła, badając kobiety, o których system w Polsce zapomniał. Od dwóch dekad pokazuje im, jak mogą zadbać o swoje potrzeby i marzenia.Wśród wielu wyzwań zawodowych, jakie przed nią stoją, jest nauczanie na Uniwersytecie SWPS i WSB. W wywiadzie ze Światem Gwiazd Paulina wyznała, dlaczego uważa swoją pracę ze studentami za tak kluczową. Co jest wielkim zagrożeniem w życiu młodych ludzi? Co według niej przyczynia się do rozwoju problemów natury psychicznej?

Od pewnego czasu niemal codziennie pojawiają się nowe, mniej lub bardziej sensacyjne doniesienia o Paulinie Smaszcz. Ostatnio, ledwo zdążyła wspomnieć, że uczy się języka włoskiego, już tabloidy zawyrokowały, że przeprowadza do Włoch. Plotki te jeszcze nasiliły się po ogłoszeniu, że jej syn, mieszkający w tym kraju, spodziewa się dziecka. Ile jest w nich prawdy? Portale plotkarskie twierdzą, że „Smasz opuści Polskę na dłużej”, a nawet, że „gotowa rzucić wszystko i na dłużej przeprowadzić się do Włoch”. Jak jest naprawdę? Postanowiliśmy o to spytać samą zainteresowaną.

Paulina Smaszcz na co dzień zajmuje się szeroko zakrojoną pracą na rzecz kobiet. Z jakimi wyzwaniami mierzy się każdego dnia? Dlaczego Polskie społeczeństwo nie dostrzega piekła, w jakim wiele kobiet tkwi na co dzień? Jaki wpływ mają jej osobiste doświadczenia na to, jak pomaga innym? Na te i inne pytania odpowiedziała w rozmowie ze Światem Gwiazd.Paulina pracuje teraz nad powstaniem nowego, dużego projektu, jaki przysłuży się aktywizacji kobiet. Zauważa też, jakich zdolności brakuje obecnie osobom na wysokich stanowiskach. Mówiąc o swoich doświadczeniach przyznaje refleksyjnie: „Nie ma już rzeczy, która by mnie zaskoczyła”.

W mediach kipi teraz od doniesień na temat powiększenia rodziny Pauliny Smaszcz. Tylko redakcji Świata Gwiazd wyznała, czy plotki te są prawdziwe. Przy okazji opowiedziała nam o swoich synach, synowej oraz o swoim macierzyństwie.Starszy syn Pauliny, Franciszek, zostanie ojcem. Choć w prasie nie brakuje obecnie plotek z nieoficjalnych źródeł, my zwróciliśmy się do samej Pauliny Smaszcz. W rozmowie z naszą redakcją opowiedziała, jakie emocje jej towarzyszą. Jakie do tej pory miała doświadczenia w życiu rodzinnym?

W rozmowie ze Światem Gwiazd Paulina Smaszcz postanowiła odnieść się do głośnego oświadczenia, które wydała zaledwie kilkanaście godzin temu. Skomentowała także zmianę fryzury, zaprzeczając dotychczasowym twierdzeniom mediów. Wyraziła jednocześnie zdanie na temat medialnych doniesień, co do mającego zbliżać się procesu sądowego z Maciejem Kurzajewskim i Katarzyną Cichopek.

Paulina Smaszcz zamieściła wczoraj w mediach społecznościowych przejmujące wideo. Pokazała ogoloną na krótko głowę i zwróciła się do hejterów. Teraz zbiera głosy poparcia od innych gwiazd. Zareagowali między innymi Marcin Bosak i Małgorzata Kożuchowska.Ostatnio w mediach nie cichną doniesienia na temat Smaszcz. Szczególnie głośno stało się po tym, kiedy Maciej Kurzajewski zgłosił byłą żonę na policję. Teraz Paulina zwróciła się bezpośrednio do krytykujących ją internautów oraz przedstawicieli prasy, którzy według niej piszą artykuły oparte na nieprawdziwych plotkach.

Medialna afera pomiędzy Pauliną Smaszcz a Maciejem Kurzajewskim trwa w najlepsze od kilku miesięcy. Kolejne szczegóły ujawnione przez byłą dziennikarkę TVP rzucają nowe światło na obecnego prezentera stacji telewizyjnej.Niedawne poczynania obu stron konfliktu weszły na nowy poziom ze względu na interwencje Macieja Kurzajewskiego w sprawie odwiedzin jego matki przez byłą żonę. Sprawa trafiła na policję, a sama zainteresowana przekazała mediom oświadczenie pogrążające prezentera TVP.

Wygląda na to, że konflikt pomiędzy Maciejem Kurzajewski a Pauliną Smaszcz znajduje się w kulminacyjnym punkcie. Niedawne zachowania byłej dziennikarki TVP poskutkowały zgłoszeniem incydentu z udziałem matki prezentera na policję. Jest oficjalny komentarz obu stron.Od kilku miesięcy polskie media z uwagą śledzą aferę byłych małżonków, która szeroko komentowana jest w mediach społecznościowych. W sprawę bardziej angażuje się Paulina Smaszcz, która w komentarzach, postach i relacjach często pokazuje następne argumenty przeciwko byłemu mężowi. Spotkanie z byłą teściową zakończyło się policyjnym zgłoszeniem.

Nie milkną kolejne doniesienia związane z życiem popularnej pary prezenterów. Mowa oczywiście o Kasi Cichopek i Macieju Kurzajewskim, do których wielokrotnie odnosiła się Paulina Smaszcz, była żona dziennikarza. Tym razem kobieta zdecydowała się opublikować mocny komentarz, skupiający się na ostrej krytyce Kasi.Paulina Smaszcz aktywnie działa w sieci. Za pośrednictwem Instagrama promuje swoją działalność, dzieli się swoimi przemyśleniami, ale jak się również okazuje, publikuje wiadomości, które otrzymuje od internautów. Jedna z nich mocno uderzyła w partnerkę byłego męża.

Jeszcze zanim związek Cichopek i Kurzajewskiego ujrzał światło dzienne, Paulina Smaszcz jasno dała do zrozumienia, że dziennikarz nie był idealnym życiowym partnerem. Choć medialna krucjata przeciwko byłemu mężowi osiągnęła apogeum w ostatnich tygodniach, już we wrześniu padły słowa, które rzucały cień na 23-letnie małżeństwo. Paulina Smaszcz ma na swoim koncie współpracę z takimi markami jak Bayer, Idea, Red Bull, Microsoft, czy PZU. Niedawno została ambasadorką linii kremów przeciwzmarszczkowych firmy Iwostin. Podczas oficjalnej prezentacji wyraziła swoje wzruszenie, a przy okazji... uderzyła w byłego męża.

Paulina Smaszcz nie spuszcza z tonu. Na jej Instagramie właśnie zawitał bardzo wymowny wpis i choć nie pojawiły się w nim imiona ani nazwiska, nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że znów uderzyła w byłego męża i jego partnerkę. Zwróciła się do wszystkich kobiet z poważnym apelem. Choć wydaje się, że "Kobieta petarda" obecnie koncentruje się na własnej karierze, trudno nie odnieść wrażenia, że jej ostatni wpis jest kolejną, mocną szpilą wbitą w byłego męża i Katarzynę Cichopek. Paulina Smaszcz nie żałowała ostrych słów, zwracając się z gorącym apelem do wszystkich fanek.

Paulina Smaszcz od dawna z chęcią komunikuje się ze swoimi obserwatorami na temat prywatnego życia. Doskonale znają oni nie tylko jej głośne opinie na temat innych gwiazd show-biznesu, ale również jej byłych partnerów.Od czasu ujawnienia związku pomiędzy Maciejem Kurzajewskimi a Kasią Cichopek była żona dziennikarza bez ogródek komentowała ich długie małżeństwo w mediach. Okazuje się, że to nie pierwszy raz, gdy internauci mogli zobaczyć, jak radzi sobie z miłosnymi rozterkami.

Paulina Smaszcz chętnie głosi w mediach społecznościowych swoje opinie, często narażając się na medialne skandale. Choć kłopotów narasta, ona zdecydowanie broni dotychczasowej postawy.Była gwiazda TVP i prezenterka Polsatu od słowa do słowa doszły do prawdziwej wojny na instagramowe relacje i komentarze. Choć atmosfera jeszcze nie osłabła, jedna ze stron zdecydowanie przedstawiła swoje stanowisko.

Paulina Smaszcz niespodziewanie poinformowała o problemach zdrowotnych, z którymi przyszło jej się zmierzyć. W odpowiedzi na liczne komentarze związane z jej nieobecnością przekazała, że jest w trakcie intensywnego leczenia oraz rehabilitacji. Pod ostatnim zdjęciem Pauliny, dotyczącym warsztatów dla kobiet wywiązała się dyskusja. Fanki zauważyły, że ich idolka nie pojawiła się na jednym ze spotkań. Mentorka kobiet postanowiła się wytłumaczyć i opowiedziała o swoich problemach zdrowotnych.