Tłum gwiazd na pogrzebie Wojciecha Trzcińskiego. Tak uhonorowano wybitnego artystę
Dziś odbyło się ostatnie pożegnanie legendarnego muzyka Wojciecha Trzcińskiego. Pożegnał go tłum żałobników. Zdjęcia.
Wojciech Trzciński nie żyje
Wojciech Trzciński odszedł 1 lutego 2025 roku. Zaledwie dwa miesiące wcześniej uhonorowano go Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze – Gloria Artis”, najwyższym polskim wyróżnieniem w dziedzinie kultury. Jego utwory wykonywało wielu wybitnych artystów, w tym Halina Frąckowiak, która podczas ceremonii wręczenia medalu przekazała mu pełne wzruszenia życzenia.
Dziękujemy ci za piękną muzykę, za ekspresję. Pan Bóg obdarzył cię ogromną wrażliwością i talentem muzycznym, inteligencją twórczą. Przełożyłeś to na piękne brzmienia, melodie i aranżacje. (...) Chciałam ci podziękować na to, że cię spotkałam. Za nasze rozmowy, twoją przyjaźń i za twoją mądrość. Za wszystko to, czego uczyłam się przez te lata naszych spotkań — mówiła wokalistka.
Wojciech Trzciński był wszechstronnym twórcą, którego działalność obejmowała muzykę rozrywkową, filmową i teatralną. Pełnił wiele ról – był kompozytorem, aranżerem, pianistą, gitarzystą, dyrygentem oraz producentem muzycznym. Jego utwory zdobyły uznanie zarówno w Polsce, jak i za granicą. Aktywnie uczestniczył w życiu kulturalnym kraju – pełnił funkcję dyrektora artystycznego festiwali w Opolu i Sopocie, a także współtworzył prestiżową nagrodę muzyczną Fryderyki.
Dzięki wyjątkowej kreatywności i talentowi Trzciński skomponował wiele przebojów, które na stałe zapisały się w historii polskiej muzyki rozrywkowej. Jego kompozycje wykonywali czołowi polscy artyści. Oprócz działalności studyjnej tworzył także muzykę do filmów i spektakli teatralnych. Jego twórczość wyróżniała się oryginalnym stylem i melodyjnością, co czyniło ją łatwo rozpoznawalną.
Pogrzeb Wojciecha Trzcińskiego
Dzisiejsza msza święta rozpoczęła się o godzinie 12. Kościół Środowisk Twórczych wypełnił się po brzegi, a wielu żałobników nie znalazło miejsca w ławach. Wojciecha Trzcińskiego pożegnano z należnymi honorami. Już na początku uroczystości jego rodzinie wręczono medal od prezydenta Polski. Następnie wystąpiła Magda Umer, dla której Trzciński komponował już w czasach studenckich. Z kolei utwór "Małe tęsknoty" wykonał na fortepianie Włodek Pawlik.
Cierpiał, nawet nie przepraszał, a serce ciągle biło, jakby na coś czekało. Aż Pan Bóg serce uciszył — mówił ksiądz.
W ostatnim pożegnaniu Wojciecha Trzcińskiego uczestniczyli również reprezentanci Ministerstwa Kultury, Kancelarii Premiera oraz Sejmu i Senatu. Na zakończenie uroczystości głos zabrał jego syn, Stanisław Trzciński. Poruszony emocjami, mówił ze łzami w oczach, nie ukrywając swojego bólu. Wyraził wdzięczność wszystkim za okazane wsparcie oraz pomoc w organizacji ceremonii.
Klasycznej mowy nie jestem w stanie wygłosić — mówił i wyczytał długą listę osób, którym dziękował.
Tłum gwiazd żegna Wojciecha Trzcińskiego
Na pogrzebie Wojciecha Trzcińskiego pojawiło się wiele polskich legend. Wśród żałobników pojawili się m.in. Grażyna Torbicka z mężem, Magda Umer, Andrzej Rybiński czy też Ewa Krawczyk.
