Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Polski muzyk nie żyje, był znany na całym świecie. Ciało znaleziono w domu
Weronika Chmielewska
Weronika Chmielewska 03.02.2025 16:06

Polski muzyk nie żyje, był znany na całym świecie. Ciało znaleziono w domu

nie żyje
fot. Canva.com

Luty zaczął się od tragicznych wiadomości ze świata muzyki. 41-letni raper został odnaleziony martwy we własnym mieszkaniu. Smutną informację potwierdziła fanom jego siostra. Ujawniono szczegóły ostatniego pożegnania artysty. Tłum zjawi się na pogrzebie.

Nie żyje ceniony muzyk. Kilka dni ukrywano straszne wieści

2025 rok zaczęliśmy od fali smutnych wiadomości z show-biznesu. Śmierć dotknęła reprezentantów kina, muzyki, a także sportu, a każda informacja wywoływała morze żalu wśród internautów. Nadal trudno uwierzyć w m.in.: śmierć męża Ewy Bem czy tragiczne okoliczności odejścia 44-letneigo uczestnika "The Voice". Niestety zasmucających wiadomości nie brakuje.

Niedawno w mediach społecznościowych pojawiła się informacja o śmierci polskiego artysty. Muzyk przez lata z sukcesem podbijał świat, ale w ostatnim czasie słuch o nim zaginął. Nikt jednak nie spodziewał się, że następne wspomnienie jego osoby odbędzie się w tak tragicznym kontekście.

Siostra rapera potwierdziła smutne wieści w rozmowie z portalem GlamRap.pl. 41-latek odszedł 25 stycznia, jednak dopiero teraz postanowiono ujawnić szczegóły. Okoliczności wyciskają łzy z oczu.

Pogrzeb Ryszarda Sibilskiego, fot. KAPiF
Gwiazdy żegnały Ryszarda Sibilskiego. Teraz świat show-biznesu pogrążył się w kolejnej rozpaczy, fot. KAPiF
"Mimo ciężkiej choroby pozostał aktywny". Żałoba w Polsce. Nie żyje zanany dziennikarz "Żegnaj Jacku". Biedroń w żałobie. Smutne wiadomości przekazał w niedzielne popołudnie

Nie żyje raper. Ciało artysty znaleziono w jego mieszkaniu

41-latek zaczął karierę muzyczną w 2005 roku. Po ponad dekadzie wyprodukował 12 albumów, a także był współproducentem 4 następnych. Współpracował z innymi artystami, również z rynku międzynarodowego. Nagrywał z raperami z Francji, Niemiec, Hiszpanii i Stanów Zjednoczonych, a wśród nich znaleźli się m.in.: Timbo King, Bomshot, Lord Lhus czy Killah Priest.

Trudno uwierzyć, że po prężnie rozwijającej się działalności artysta zupełnie zniknął z życia publicznego. Z uwagi na prywatną sytuację i problemy zarobkowe wycofał się ze sceny. W ostatnich latach nikt nie wiedział, co się z nim dzieje. Dopiero wypowiedź siostry ujawniła tragedię.

41-latek został znaleziony martwy we własnym mieszkaniu. Na razie nie przekazano publicznie przyczyn śmierci.

Amos został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu 25 stycznia - potwierdziła siostra mediom.

Ujawniono szczegóły ostatniego pożegnania. Pogrzeb już za kilka dni.

Siostra muzyka potwierdza tragiczne wieści. Ujawniono szczegóły pogrzebu

Marcin Czerechowicz był znany w branży muzycznej pod pseudonimem Amos The Ancient Prophet. W utworach wykorzystywał styl lat 90., czym powoli zyskiwał uznanie fanów. Sam wierzył, że wzniesie się na wyżyny gatunku.

Moja twórczość od strony stylistycznej, technicznej oraz ogólnego klimatu nie wpasowuje się w aktualne trendy rządzące w polskim mainstreamie. Na chwilę obecną nie ma tu dla mnie miejsca, ale wierzę, że historia lubi się powtarzać i lata 90. kiedyś powrócą, a wtedy takie dziecko old schoolu jak ja stanie się samcem alfa tego gatunku w Polsce - podkreślał w rozmowie z GlamRap.pl.

Niestety rodzina potwierdziła smutne wieści o jego śmierci. 41-latek został znaleziony martwy we własnym mieszkaniu 25 stycznia. W mediach społecznościowych spływają kondolencje dla bliskich artysty.

Pogrzeb Marcina Czerechowicza odbędzie się 5 lutego o godzinie 11:00 w kościele na Klecinie we Wrocławiu. Fani nadal nie mogą uwierzyć w smutny finał jego historii. Rodzinie i przyjaciołom składamy szczere słowa współczucia.

Marcin Czerechowicz, fot. Instagram
Nie żyje 41-letni raper, Marcin Czerechowicz, fot. Instagram