To do niego należy serce Sylwii Grzeszczak? W sieci nic się nie ukryje
Sylwia Grzeszczak zaledwie kilka miesięcy temu wydała oświadczenie o rozstaniu z mężem. Od tego czasu jest bardzo aktywna zawodowo i chętnie pokazuje internautom swoją prywatność. Teraz zdradziła, do kogo należy jej serce? To mogli wychwycić tylko najwierniejsi fani.
Sylwia Grzeszczak i Liber - rozstanie
Muzyczny duet początkowo łączyła czysto zawodowa relacja. Dzięki ich współpracy powstał taki hit jak "Co Z Nami Będzie". Oboje długo ukrywali związek przed mediami, ale wszystko wskazywało na to, że ta znajomość potrwa wiele lat. O relacji dowiedzieliśmy się niedługo przed ślubem pary.
Sylwia Grzeszczak i Liber wyznali sobie miłość w 2014 roku, a już w następnym powitali na świecie córkę, Bognę. Wspólnie występowali i wspierali się w solowych karierach. Nic nie zwiastowało kryzysu w małżeństwie, tym bardziej że jeszcze podczas Top of the Top Sopot Festival 2023 mieliśmy okazję zobaczyć ich razem na scenie.
Oświadczenie o rozstaniu pojawiło się nieoczekiwanie w mediach społecznościowych we wrześniu. Para przyznała, że sytuacja trwa już od pewnego czasu, a oni darzą się nadal szacunkiem i przyjaźnią.
Reżyser ceremonii IO przemówił. To nie była "Ostatnia wieczerza". Czym się inspirował? Tak dziś wygląda 16-letnia córka Agaty Mróz. Legenda sportu osierociła ją, gdy miała dwa miesiąceDecyzję o rozstaniu podjęliśmy już jakiś czas temu. Przyjaźnimy i szanujemy się! Nadal pomagamy sobie w pracy i wychodzimy wspólnie na scenę, tak jak to miało ostatnio miejsce podczas festiwalu w Sopocie! Przeżyliśmy razem wiele szczęśliwych lat. Jesteśmy rodzicami, mamy najwspanialszy skarb w życiu! Ukochaną i najważniejszą dla nas Bognę. To dla niej chcemy być najlepszą wersją siebie – przekazali w wspólnym poście.
Sylwia Grzeszczak po rozstaniu jest gotowa na miłość?
Para zaczęła osobne życia, a w czerwcu informowaliśmy już, że Liber został przyłapany z nową partnerką. Ich romantyczny spacer w Sopocie rozpalił internautów. Wyglądało na to, że raper jest już gotowy na nowy związek.
Przytulali się i nie zważając na otoczenie, namiętnie całowali. Widać, że na tym etapie związku nie potrafią jeszcze utrzymać rąk z dala od siebie. Zachowywali się w taki sposób, jak robią to zakochani. To nie może być tylko przyjaźń. Przyjaźń zaczęła się już dawno temu… – mówił informator Świata Gwiazd.
Jak w tym czasie radzi sobie Sylwia Grzeszczak? Piosenkarka rzuciła się w twórczy wir, a od czasu oświadczenia pojawiły się dwa hity, które już podbiły stacje radiowe: "Motyle" oraz "Och i ach". Nieco mniej wiadomo o jej życiu prywatnym.
Gwiazda uchyliła rąbka tajemnicy w kwestii swoich preferencji. Musiała podzielić się z tym światem.
Sylwia Grzeszczak pokazała do kogo należy jej serce
Internauci z zaciekawieniem obserwują media społecznościowe piosenkarki, by dowiedzieć się nie tylko o jej muzycznych dziełach, ale także poznać ją nieco bliżej. Ta jednak pilnuje swojej prywatności i nawet w kwestii głośnego rozstania wolała nie udzielać komentarza.
Teraz postanowiła zdradzić, kto króluje w jej sercu. "Wybranek" również należy do muzycznego świata. Okazuje się, że Sylwia Grzeszczak jest oczarowana nie kim innym, jak Justinem Timberlakiem. Popularny piosenkarz wystąpił na dwóch koncertach w Krakowie w miniony piątek i sobotę.
Relacja z występów pojawiła się na profilu artysty. Wśród tłumu zachwyconych fanów znalazła się także polska piosenkarka. Artystka zostawiła pod postem gwiazdora komentarz z czerwonym serduszkiem. Bez wątpienia jego twórczość zapadła jej w pamięć.
Muzyk w ostatnim czasie był opisywany w mediach ze względu na głośną aferę. Został zatrzymany przez policję z uwagi na niebezpieczne poruszanie się pojazdem. Początkowo mówiono o jego nietrzeźwości, jednak podczas rozprawy prawnik artysty zapewniał, że nie był on pod wpływem alkoholu. Sam Justin Timberlake nie stawił się na rozprawę z powodu występów w Polsce. Będzie miał jeszcze szansę wytłumaczyć się ze zdarzenia w sierpniu.