Tragedia tuż przed świętami. "Jurek nie doczekał". Pomoc nadeszła zbyt późno

Czarna seria w 2024 roku

Rok 2024 przeszedł do historii polskiej kultury jako czas żałoby. Odejście takich wybitnych postaci jak Maciej Damięcki, Jerzy Stuhr, Janusz Rewiński, Jadwiga Barańska, Elżbieta Zającówna, Marzena Kipiel-Sztuka, Felicjan Andrzejczak czy Ryszard Poznakowski to niezatarte straty dla polskiej sztuki. Ci artyści przez wiele lat kształtowali oblicze polskiego kina, teatru i telewizji, a ich role – zarówno dramatyczne, jak i komediowe – weszły na stałe do historii kultury polskiej. Dzięki nim polskie kino zyskało międzynarodowe uznanie, a teatr stał się przestrzenią, w której poruszane były najistotniejsze problemy współczesnego świata.

Ich twórczość była nie tylko formą rozrywki, lecz także głębokim komentarzem społecznym, który oddziaływał na serca i umysły widzów. Odejście tych wyjątkowych postaci oznacza koniec pewnej epoki, ale także początek nowej, w której będziemy tęsknić za ich talentem, humorem i mądrością. Ich dziedzictwo pozostanie z nami na zawsze, a ich dzieła będą nadal inspirować przyszłe pokolenia twórców i odbiorców

Przed śmiercią Żora Korolyov zdążył pożegnać się z ukochaną. Padły zaledwie dwa słowa Czytaj dalej Komenda przed śmiercią zawarł z bratem umowę. To stało się z jego majątkiem Czytaj dalej

Jerzy Martynów kariera

Jerzy Martynów, urodzony w Tarnowie w 1956 roku, był artystą o niespotykanej wręcz wszechstronności. Jego twórczość wymyka się jednoznacznym definicjom, obejmując malarstwo olejne, akwarele, pastele, rzeźbę, grafikę użytkową, a nawet małe formy architektoniczne. Po ukończeniu tarnowskiego Liceum Sztuk Plastycznych, kontynuował edukację na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, gdzie szlifował swój talent.

Po studiach powrócił do rodzinnego Tarnowa, stając się ważną postacią lokalnego środowiska artystycznego. Jego dorobek artystyczny jest imponujący – to ponad 50 wystaw indywidualnych, prezentujących jego różnorodne prace, oraz udział w przeszło 200 wystawach zbiorowych, zarówno w kraju, jak i za granicą, co świadczy o

Jerzy Martynów nie żyje

Jerzy Martynów zmarł 20 grudnia w wieku 68 lat. Zaledwie dzień wcześniej, w Galerii Hortar, odbyła się wzruszająca aukcja charytatywna jego dzieł, zorganizowana z myślą o wsparciu go w walce z ciężką chorobą. Niestety, los okazał się okrutny i oczekiwana pomoc nadeszła zbyt późno. Artysta nie doczekał wiadomości o sukcesie przedsięwzięcia i hojności darczyńców, którzy tłumnie zgromadzili się, by wesprzeć jego dziedzictwo i jednocześnie stać się posiadaczami unikalnych dzieł sztuki.

Niestety, Jurek nie doczekał wiadomości o sukcesie aukcji. Teraz cel tych pieniędzy się zmienia. Prawdopodobnie zostaną one przeznaczone na upamiętnienie naszego kolegi – powiedział prezes Stowarzyszenia Tarnowskich Artystów Plastyków Kazimierz Klimkiewicz

Jak poinformował Urząd Miasta Tarnowa, uroczystości pogrzebowe Jerzego Martynowa odbędą się w sobotę, 28 grudnia o godzinie 12:00 w kościele XX. Filipinów. Po mszy żałobnej, Jerzy Martynow spocznie na cmentarzu w Krzyżu.

Rodzinie składamy najszczersze kondolencje