Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle polityka quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Dramat z pogrzebem Eweliny Ślotały. To kazali zrobić jej matce. Jest załamana
Magdalena Szymańska
Magdalena Szymańska 20.12.2024 11:04

Dramat z pogrzebem Eweliny Ślotały. To kazali zrobić jej matce. Jest załamana

Ewelina Ślotała
fot. Instagram

Tragiczna śmierć Eweliny Ślotały i trudne chwile dla rodziny. Mimo ogromnej żałoby, bliscy pisarki muszą zmierzyć się z formalnościami, które utrudniają pochówek w rodzinnym grobie.

Ewelina Ślotała nie żyje

17 grudnia 2024 roku polski świat literatury i show-biznesu pogrążył się w żałobie po niespodziewanej śmierci Eweliny Ślotały. Zaledwie 35-letnia pisarka, znana z popularnych książek, odeszła, osierocając synka. Wiadomość o jej śmierci potwierdziło wydawnictwo Prószyński Media, z którym współpracowała. Ślotała, swego czasu związana z piłkarzem Jakubem Rzeźniczakiem, po rozstaniu z nim ułożyła sobie życie na nowo i doczekała się upragnionego macierzyństwa.

Ewelina Ślotała, z wykształcenia prawniczka, łączyła swoje doświadczenie zawodowe z pasją do pisania. Angażowała się w pomoc kobietom doświadczającym przemocy domowej, co niewątpliwie miało odzwierciedlenie w jej twórczości. 

Choć jej książki cieszyły się popularnością i uznaniem czytelników, mało kto zdawał sobie sprawę z osobistych trudności, z jakimi zmagała się autorka. Te doświadczenia, jak się okazuje, miały znaczący wpływ na tematykę i ton jej powieści, dodając im autentyczności i głębi. Jej twórczość, choć często poruszała trudne tematy.

Tak długo walczyła o życie. Matka ujawnia tragiczne ostatnie chwile Ślotały Mąż zgotował piekło Ewelinie Ślotale. Przed śmiercią wszystko ujawniła

Na co zmarła Ewelina Ślotała?

Śmierć Eweliny Ślotały, autorki popularnych książek, wstrząsnęła opinią publiczną. Z informacji ujawnionych przez jej matkę w rozmowie z "Faktem", wynika, że przyczyną śmierci był krwotok wewnętrzny. Szczegółowe okoliczności tego tragicznego zdarzenia nie zostały podane do publicznej wiadomości, jednak wiadomo, że pisarka trafiła do szpitala w stanie śpiączki

Ewelinka zmarła na krwotok wewnętrzny. Co było przyczyną krwotoku, dokładnie nie wiem. Ona była u siebie w mieszkaniu i tam dostała krwotoku. Ja natychmiast wezwałam pogotowie, które zabrało ją do szpitala. Córka była nieprzytomna, była w śpiączce — mówiła “Faktowi” pani Wanda.

Przemoc domowa, której doświadczyła, a także burzliwe rozstanie i długotrwała batalia rozwodowa, odcisnęły głębokie piętno na jej zdrowiu psychicznym.

Ewelinka od dawna cierpiała na depresję, nie wychodziła z domu bez leków, bo miała stany lękowe. Brała mnóstwo lekarstw uspakajających i psychotropów. Uważałam, że za dużo tego łyka. Dwa miesiące temu powiedziałam jej o tym i nawet trochę się posprzeczałyśmy, jak to matka z córką. Ewelinka mi mówiła i tłumaczyła, że sobie nie radzi, że boi się i dostaje telefony z pogróżkami. W pewnym momencie miała wrażenie, że śledzi ją jakiś samochód — mówi pani Wanda.

Jak będzie wyglądał pogrzeb Eweliny Ślotały?

Dla mamy Eweliny Ślotały rozpoczął się czas organizacji pogrzebu. Ale wygląda na to, że nie będzie to takie proste. Ponieważ Pani Wanda chce pochować córkę w rodzinnej krypcie, potrzebuje dopełnić kilku formalności.

Nie wiem już kiedy jest dzień, kiedy noc, ale zajmuję się organizacją pogrzebu i właściwie została mi tylko jedna sprawa. Chodzi o jeden akt zgonu osoby z naszej rodziny. Jest potrzebny po to, bym mogła pochować córkę w rodzinnym grobie. Grób musi być na mnie, a nie na przodków, więc organizuję teraz niezbędną dokumentację. Dowiedziałam się, że muszę na nowo wykupić tam miejsce i jeszcze wykazać, że jest pokrewieństwo krwi — mówi nam pani Wanda w rozmowie z “Faktem”.

Później tłumaczy zawiłości związane z historią swojej rodziny:

Prawie cała moja rodzina pochodzi z Warszawy i tu jest pochowana, ale jedna osoba, a konkretnie mój dziadek, podczas wojny walczył w AK i wyzwalał ziemie wschodnie. Zmarł na wschodzie Polski i nie na froncie, ale na płuca. Wtedy się nie sprowadzało ciał i tam został pochowany, choć symbolicznie tu ma nagrobek. Teraz muszę dla spełnienia wszystkich formalności związanych z pochówkiem córki, dostarczyć jego akt zgonu z tej miejscowości — wyjaśnia.

Pani Wanda tłumaczy, że bardzo zależy jej na pochówku córki w Warszawie, ponieważ stąd pochodzi duża część rodziny.


Gdy będę miała wszystkie papiery, w końcu będę mogła się skupić na pochówku córki. Chcę pochować Ewelinkę tu w Warszawie, gdzie większość mojej rodziny się urodziła, choć przez wojnę część pouciekała i wielu z naszych przodków mieszka w Zakopanem. Gdy dostanę dokumenty, wierzę, że się uda i córka spocznie z bliskimi na Powązkach — dodała.

Ewelina Ślotała i jej książka, fot. Instagram
Ewelina Ślotała fot. Instagram