Tak długo walczyła o życie. Matka ujawnia tragiczne ostatnie chwile Ślotały
Ewelina Ślotała, znana pisarka i autorka popularnej serii książek, zmarła w wieku 35 lat. Pisarka osierociła synka, a jej życie, pełne trudnych doświadczeń, wpłynęło na twórczość, która poruszała mroczne tajemnice bogatych mieszkańców Konstancina.
Zmarła Ewelina Ślotała
17 grudnia 2024 roku, w wieku zaledwie 35 lat zmarła Ewelina Ślotała, potwierdziło wydawnictwo Prószyński Media. Pisarka osierociła swojego synka. Ślotała była partnerką znanego polskiego piłkarza Jakuba Rzeźniczaka, z którym rozstała się kilka lat temu. Po rozstaniu z piłkarzem założyła nowy związek i doczekała się syna.
Ewelina Ślotała była z wykształcenia prawniczką, chętnie angażującą się w pomoc kobietom zmagającym się z przemocą domową. Choć była dobrze znana w mediach, a jej książki zdobyły uznanie czytelników, okazuje się, że jej życie prywatne było pełne trudnych doświadczeń, które później znacznie wpłynęły na jej twórczość literacką.
Nie żyje była partnerka Jakuba Rzeźniczaka. Miała zaledwie 35 lat. Osierociła syna "Ewelina, dlaczego?". Wstrząśnięty Rutkowski przerywa milczenie po śmierci Ślotały. Co ujawnił?Ewelina Ślotała - autorka kontrowersyjnych książek
Ślotała zdobyła popularność jako autorka książek o życiu polskich elit. W 2022 roku wydała swoją pierwszą powieść pt. "Żony Konstancina”, w której opisała kulisy życia w luksusowych willach i ujawniała mroczne tajemnice bogatych mieszkańców Konstancina. Książka szybko zyskała dużą popularność, a autorka napisała jeszcze trzy kolejne tomy o tym samym temacie. Ostatnia książka, "Matki Konstancina", miała swoją premierę 5 grudnia 2024 roku. Tymczasem Ewelina od listopada przebywała w szpitalu w stanie krytycznym.
Ewelina Ślotała odczarowuje mit życia ludzi z pierwszych stron gazet i list najbogatszych Polaków. Szczerze i bezlitośnie obnaża mechanizmy członków tej hermetycznej grupy, w której blichtr, gigantyczne pieniądze i pozycja kamuflują codzienność pełną uzależnień, przemocy, zdrad i ludzkich tragedii - czytamy w opisie jednej z jej książek.
Smutne ostatnie chwile Eweliny Ślotały
Z informacji ujawnionych przez jej mamę w rozmowie z “Faktem” wynika, że Ewelina Ślotała zmarła w wyniku krwotoku wewnętrznego, którego przyczyna nie jest dokładnie znana.
Ewelinka zmarła na krwotok wewnętrzny. Co było przyczyną krwotoku, dokładnie nie wiem. Ona była u siebie w mieszkaniu i tam dostała krwotoku. Ja natychmiast wezwałam pogotowie, które zabrało ją do szpitala. Córka była nieprzytomna, była w śpiączce — mówiła “Faktowi” pani Wanda.
Pisarka została przewieziona do szpitala, pozostając w śpiączce.
W śpiączce była przez prawie miesiąc i w tej śpiączce zmarła - przekazła matka Eweliny.
Pani Wanda mówi, że ona i córka były ze sobą blisko.
Miałyśmy bardzo częsty kontakt i non stop się widywałyśmy. Byłyśmy ze sobą bardzo blisko, albo ja byłam u Ewelinki, albo ona u mnie - opowiadała pani Wanda.
Przemoc domowa, jej rozstanie z mężem, długoletnia batalia rozwodowa i związane z tym trudności emocjonalne były ogromnym stresem, który negatywnie wpływał na jej zdrowie psychiczne.
Ewelinka od dawna cierpiała na depresję, nie wychodziła z domu bez leków, bo miała stany lękowe. Brała mnóstwo lekarstw uspakajających i psychotropów. Uważałam, że za dużo tego łyka. Dwa miesiące temu powiedziałam jej o tym i nawet trochę się posprzeczałyśmy, jak to matka z córką. Ewelinka mi mówiła i tłumaczyła, że sobie nie radzi, że boi się i dostaje telefony z pogróżkami. W pewnym momencie miała wrażenie, że śledzi ją jakiś samochód — mówi pani Wanda.
Ewelina zmagała się z depresją, a jej książki, mimo popularności, nie pomagały jej w leczeniu. Co więcej, jej twórczość spowodowała, że odwróciły się od niej niektóre koleżanki, co dodatkowo pogłębiało jej izolację.
Wtedy jej lęki się nasiliły. Mówiła mi, że Konstancin każe jej przestać pisać te brednie. Straciła wszystkie koleżanki, odwróciły się od niej. Były bardzo niezadowolone, że je opisywała.
Tragiczne okoliczności jej śmierci wstrząsnęły środowiskiem literackim, a jej książki pozostaną jednak ważnym śladem po autorce.